Czyli nie namieszalam. Ja domacicznie mialam przed kazdym transferem kiedy podchodzilam z tym lekiem, lacznie 4 razy. On jakos dlugo w macicy nie dziala.
Na usg jak bedzie powyzej 1000, czasem widac juz cos wczesniej, czasem pozniej. Poki co beta troche niska, ale moze sie rozkreci jeszcze. Na razie nie ma co panikowac, ale tez nie skacz z radosci jeszcze. Cierpliwosci :*
Brzusio widoczny, ruchow jeszcze nie czuje, a jedyne babelki to te z jelit od wzdec
Nie rozumiem pytania... transfer nie ma nic wspolnego z iloscia pecherzykow. Do transferu musi byc zarodek, wystarczy nawet jeden, nie musisz miec calej armii.
To czy transfer sie uda zalezy od tego czy zarodek sie zaimplantuje czy nie. Co ma do tego ilosc pwcherzykow? Ktory masz w ogole dzien cyklu? Jestes po stymulacji czy przed? Te pecherzyki sa antralne czy juz przed owulacja?
Nie dziwie sie ze nikt ci nie odpowiedzial bo to pytanie bylo co najmniej dziwne. Doprecyzuj co masz na mysli to moze bede wiedziec co ci podpowiedziec.
Najlepiej sie od razu obrazic