Dla samej siebie ta krzywa cukrzycową z obciążeniem glukozą, to nawet dla Twojego zdrowia się przyda, pytaj dziewczyn jak to się nazwa. Teraz odnosząc się do tego co mi w głowie chodzi to przesławna tutaj immunologia, ja sobie powiedziałam, że po pierwszym nieudanym transferze robię na 100%, ale kusi mnie zrobić już teraz, dziś bede rozmawiać o tym z moją druga, starszą, rozsądniejsza polowką, dziś rzucę temat żeby za tydzień się zgodzil..., przy kosztach i obciążeniu zdrowotnym związanym z in vitro sprawdzenie immunologii to już nie są ogromne koszty, także ja bym Cię na to namawiała.