Kto po in vitro?

[@nadziejamooja;)]

Dziewczyny mozecie mi wyslac co dzieje sie z zarodkiem dzien po dniu od zaplodnienia?
Czy.zrobienie testu 8dpt swoich zarodkow 2 dniowych i nie z porannego moczu to moze byc zbyt wczesnie aby cos wyszlo??

@anett96 kochana, wysyłam Ci szczegóły dzień po dniu co dzieje się z zarodkiem

 

[annemarie]

@anett96 8dpt to ciut za wczesnie..ja zrobilam ostatnim razem takiego falstarta i to byl zastrzyk. Takze nie idz moim sladem nie funduj sobie takich emocji. Czekajmy na bete :*[/QUOTE

Widzisz kurczaczku i to jest odpowiedz na pytanie ktore zadalas nam pare godz wczesniej... bo te emocje i stres sa totalnie nierownomierne co do wyniku jak sie tak szybko zaczyna szalec​

 

[dżoasia]

Na razie brak funduszy. Była wczoraj u lekarza. I jakoś lekarz nie daje jej szans na in vitro z jej wynikiem amh. Ale najlepsze jest to, że ma teraz bez stymulacji 3 pęcherzyki a jak podchodziła do procedury to miała 1. Szok. Co tak naprawdę mówi nam niski wynik amh? Jeśli kończy się rezerwa tzn ilość to czy taki wynik mówi również że komórki są kiepskiej jakości?

A nie wyskrobalaby teraz spod ziemi haksiku na punkcje??? Bo jakby sie.okazalo ze beda ladniutkie komory to szkoda by ich bylo. Jak beda ladne to i na zapladnianie sie kredito znajdzie, ja bym nie czekala, skoro na hormonach tak kijowo poszlo a teraz same ladnie urosly!

Asia a kiedy Ty podchodzisz? Dobrze kojarze ze jakos w polowie listopada wypadalo to Twoje crio?? [emoji41]

Matkobosko, moja @ tak w kulki leci ze nawet mikolaj chyba zdazy przejsc a ja bede przed transferem!

Moj tez, ale sobrze chrapie wiec mysle ze lampka mu w niczym nie zaszkodzi[emoji6]

A ja mam taka mega slada zarowke w lampce zeby mojego nie wqrwiac i zara bede jeszcze bardziej slepa niz jestem, bo zioram w ta ksiazke po nocach jak slepa kura za ziarenkiem

Może nie tylko wariatka ale właściwie matka wariatka?

Która nie latała na betę z rozwianym włosem, niech pierwsza rzuci kamieniem.

Kurde gdzie wyscie dziolchy byly jak ja tu betowalam w tamtym roku i potem w styczniu! Mnie tu zlinczowac chcialy za czete i wczesne bety!

Serial Kurcia i jej blastocysta ciag dalszy.
7 dpt 16.03
9 dpt 32.08
11 dpt 57.35
13 dpt 125.1
15dpt dzisiaj 313.1

Kurczak wariat!!! Doczytalam ze Kurka betowala, mysleze - zeby bidok do 250 dociagnal, zeby dociagnal, a jakby tak z 280 bylo to by bylo miodzio! Surykatka pisala o 300, se mysle - no chyba by za pieknie bylo! A on ponad 3stowy naprodukowal!!! No cudo!!! I bronie cieeeee!!! Kto normalny czeka do 14dpt???

Mamy to!!! Teraz może mamuśka trochę odetchniesz, piękny ten przyrost!

Przy okazji apel do pozostałych betujących - nie zaczynajcie zbyt szybko testować!

Coooo nieeee???!! 6dpt w labie!!!

Tak jest!
Ja dopiero w 9 dpt blastki najwcześniej się odważę.

A tak przy okazji, napisałam do Wujka Jarka w sprawie recepty na leki immunosupresyjne, w razie gdyby się teraz nie udało. Własnie odpisał. Czujecie? Godzina 13 niedziela, koniec długiego weekendu... Toż to jest Anioł, nie lekarz. Mam nadzieję, że całe dobro do niego wróci z nawiązką. Jeszcze tak fajnie napisał, że wyśle recepty, ale wierzy, że nie będą potrzebne i teraz się uda... wzruszyłam się.

Haha mial lekture do rosolu niedzielnego

 

[chlopkers]

Serial Kurcia i jej blastocysta ciag dalszy.
7 dpt 16.03
9 dpt 32.08
11 dpt 57.35
13 dpt 125.1
15dpt dzisiaj 313.1

Cudownie [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173] Kurciu, jest super!!! [emoji7][emoji7][emoji7][emoji7]

 

[redferrari]

Ale ja nie wiem czemu tak wszystkie mowicie ze wczesnie poszlaaam lekarz mi kazal isc 8 dpt blastki a ja poszlam 7. Nawet jak poszlam 9 i 11 to bety mialam mega niskie. Dopiero 13dpt ruszylo jakos. A kto czeka 13 dni z blastka ? [emoji33] @dżoasia brońta mnie! Tak. Prolaktyne mialam jeszcze dlugo przed ivf podwyzszona. Bralam Dostinex 1/4 tabletki raz na tydzien i od tamtej pory wyniki w normach. Skutkow ubocznych brak.Oczywiscie. W skrocie mam endometrioze III stopnia, usuwane zrosty, udraznianie jajowodow 1.5 roku temu, pozniej kilka miesiecy walki z niepekajacymi pęcherzykami i decyzja o ivf. Nasienie takie normalne. Chromatyna ciutke za wysoka, reszta w normie.
Pierwsza stymulacja: dlugi protokol - 6 dojrzalych komorek, trzy 3dniowe zarodki, dwa transfery. Beta nie drgnela.
Przebadali mnie immunologicznie, histeroskopia, kariotypy. Wszystko ok. Mam tylko Pai1 w hetero i mthfr w hetero. Pasnik do niczego sie nie mogl przyczepic.
Druga stymulacja: ultra dlugi protokol - tylko jedna komorka, jeden mega kiepski zarodek, beta nie drgnela.
Przy wszystkich transferach mialam encorton 10, heparyne i acard.
Trzecia stymulacja: dlugi protokol, 6 komorek. Decyzja o trzymaniu wszystkich zarodkow do blastek. Jedna podana, 4 zamrozone.
Encorton zwiekszony przez Pasnika do 10 rano i 5 w poludnie. Heparyna. Acard.
Wiec to moj czwarty transfer. Beta sie wolno rozkrecala ale na razie ruszyla. Czekam na dalszy rozwoj wydarzen. I moj maly cudzik.

ja też poszłam 7dpt i Cię bronię! Kochana chciałąś czułaś że musisz poszłaś - przecież każdy przeżywa jak chce i miałaś prawo iść i wcześniej - nerwy Twoje najbardziej zszargane, ale warto bo pięknie betka przyrasta! czekamy teraz na dobre wieści z usg I już mi tu Kurci nie atakujcie!

 

[sssurykatka]

A nie wyskrobalaby teraz spod ziemi haksiku na punkcje??? Bo jakby sie.okazalo ze beda ladniutkie komory to szkoda by ich bylo. Jak beda ladne to i na zapladnianie sie kredito znajdzie, ja bym nie czekala, skoro na hormonach tak kijowo poszlo a teraz same ladnie urosly!

Popieram, @anett96 tak popłynęła

A ja mam taka mega slada zarowke w lampce zeby mojego nie wqrwiac i zara bede jeszcze bardziej slepa niz jestem, bo zioram w ta ksiazke po nocach jak slepa kura za ziarenkiem

Jak ślepa @Kurcia za betą

Kurczak wariat!!! Doczytalam ze Kurka betowala, mysleze - zeby bidok do 250 dociagnal, zeby dociagnal, a jakby tak z 280 bylo to by bylo miodzio! Surykatka pisala o 300, se mysle - no chyba by za pieknie bylo! A on ponad 3stowy naprodukowal!!! No cudo!!! I bronie cieeeee!!! Kto normalny czeka do 14dpt???

Ja za pierwszym transferem czekałam do 13 dpt... ale ja normalna nie jestem. I Was nie znałam

 

[chlopkers]

Hehehehe KFC? No wstydź się

Wstyd sie przyznac, ale ja w zyciu nie wypilam tyle coli, nie zjadlam tylu kebabow i pizzy co w wlasnie w ciazy [emoji86][emoji85] normalnie jem zdrowo, zero slodzonych napojow, oprocz sezonowych lodow unikam slodyczy, a jak mnie wzielo w ciazy, tak racjonalne argumenty, ze powinnam sie racjonalnie odzywiac dla mnie nie istnieja [emoji86] podziwiam ciezarowki, ktore powstrzymuja sie od zachcianek

 

[Małgoś86]

Nieee mów, że nasikałaś o to jeszcze nie z porańca
Kochana, spieszę z pocieszeniem. W poorzedniej ciąży zrobiłam jakiegoś superczulego sikacza w 8 dpt jednego zarodka trzydniowego i nic nie wyszło. Jedna krecha, nawet cienia cienia. Poleciałam jak głupia zaryczana na krew od razu i beta była 37

Co ja czytam pochwal mi się Twoja historia -masz już dzieci? Jaki wiek? ?

 

[chlopkers]

Dobrze poszłaś. Ja w 7dpt blastki robiłam i był jednoznaczny wynik. Wróżę Ci synka bo dziewczyny lubią wyższe bety [emoji3]

Chyba jednak nie ma reguly [emoji4] U mnie beta pedzila od poczatku jak szalona, tak ze wrozylysmy na forum moze nawet blizniaki, a okazalo sie ze pod sercem rozwija sie maly Igorek [emoji7][emoji7]

 

[sssurykatka]

Co ja czytam pochwal mi się Twoja historia -masz już dzieci? Jaki wiek? ?

Nieeee kochana, nie mam dzieci, ale w tym roku mam już 2 ciąże na koncie. Pierwszą poroniłam w 6 tyg, a druga okazała się pozamaciczna. Do trzech razy sztuka