reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Kochana,
Skąd ta presja? Wiek?
Ja sobie dwa cykl odpoczęłam ale ja poroniłam.
A co mówi lekarz??
Pozdrawiam cieplurko
Akurat lekarz nie widzi wielkiego problemu, choć też sugerował żebym odpoczęła od tego. Ale ja go cisnę jak oszołom, więc może już mi przytakuje. Sama cholercia nie wiem co robić. Boję się kolejnej nieudanej stymulacji, a z drugiej strony miesiące i latka lecą.
 
reklama
Matko jakie to trudne. Czemu musimy przez to przechodzić. W pierwszej ciąży zrobiłam zwykły test, potem wizyta i było serduszko. Teraz już czytam opracowania naukowe na temat bety, co za paranoja. Ja też się nauczyłam aby za wcześnie nie latać na betę.
U mnie było tak samo. Pierwsza ciąża i test wyszedł pozytywny, więc ciąża, później gin to potwierdził i bez stresu a przy in vitro beta, analizowanie, biochemiczne ciąże, dramat i rozpacz.
 
@Margit2018 dziękuję za troskę Kochana! Czuję się w miarę ok. Wczoraj był trudny dzień,bo byliśmy u teściów i teściowa nieświadoma sytuacji zapytała jak się czuję. Musiałam jej tłumaczyć,że moja ciąża skończyła się szybciej niż zaczęła. I potem słuchać,że cuda się zdarzają,że czasem pęcherzyk widać później,itd. Wiem,że ludzie nie mają nic złego na myśli i próbują pocieszać w taki sposób,ale na mnie to strasznie źle działa. Wyniosłam z tej próby jedną lekcję - jeśli będziemy mieć jeszcze jedno podejście nikomu nic nie będę mówić. A z pozytywnych rzeczy - dostałam dziś okres,więc obejdzie się bez szpitala. W piątek pójdę na kontrolę i mam nadzieję dowiem się co dalej.
Ja w tym roku byłam pierwszy raz w życiu na Mazurach i też mam bardzo pozytywne odczucia. Chętnie tam wrócę,więc nie dziwię się,że nie chce Ci się wracać. :)
oj Aniu ... aż nie wierzę ze to napiszę ale mega cieszę się że dostałaś @ ;)
Teraz tylko po, zbadaj betę i działań. Zbieraj siły Kochana do dalszej walki :*:*
W nawiązaniu do Twoich teściów to wiadomo, że oni nie świadomi całej sytuacji, chcą dobrze. Na nas działa to jednak zupełnie odwrotnie.
Moi rodzice jak my zaczęliśmy się starać o dziecko drogą IVF chcieli wiedzieć wszystko jakie są kroki itd, bo wydawało im się że to zupełnie inaczej wygląda a droga przez to wszystko jest tylko kosztowna ale na pewno udana... życie zweryfikowało inaczej ale chociaż już nie zadają zbędnych pytań.
 
U mnie było tak samo. Pierwsza ciąża i test wyszedł pozytywny, więc ciąża, później gin to potwierdził i bez stresu a przy in vitro beta, analizowanie, biochemiczne ciąże, dramat i rozpacz.
Jakie macie problemy przy drugim dziecku że in vitro potrzebne? Gdzie się leczysz i jak do tej pory to wyglądało.
 
Hej Kochane :)
Nie było mnie kilka dni, a tu tyle się wydarzyło. Ciężko wszystko ogarnąć, więc kciuki za betujące i ogromne gratulacje dla @misis188 - witaj na świecie piękny mały człowieku :)

Po histeroskopii wzięłam sobie L4 i pojechałam do rodziców odpocząć. W głowie nadal bałagan. Nie wiemy na którą klinikę się zdecydować, każda proponuje inne rozwiązanie. Invicta - FAMSI, znowu długi protokół, Novum- PICSI i po raz pierwszy krótki protokół? Do tego utknęlam z badaniami od dr Paśnika. Zrobiłam test CBA i ANA przed histero i nie wiem ile mam odczekać z badaniem komórek nk? Ciągle trybie i wracam do punktu wyjścia. Jestem już naprawdę zmęczona tą walką :(:(
Kochana decyzja nie jest prosta i współczuję Ci, że musisz ją podejmować.
Ale może warto spróbować czegoś nowego - nowego sposobu na zajście w ciążę przez krótki protokół.
Novum to dobra Klinika, która ma też dobrych embriologów.
 
Witam Panie i życzę dużoooooo uśmiechu i radości. Za Wszystkie mega ✊✊✊✊✊✊całym serduchem. @Justin87 - proszę o dopisanie na 23.08.2018 podglądanie hodowli jajków. Dzięki Dziewczynki , za odpowiedzi co do żarcia encortonu , zjadłam po 10 bo wcześniej nie miałam czasu na śniadanie:wściekła/y: , w pracy kocioł , że aż kwiczy :growl: to podejście będę miał na wariackich papierach - może to i lepiej , nie będzie czasu na rozmyślanie i świrowanie :rofl: miłego :biggrin2:
 

Pierwszy był spoko bo nie miałam nawet mdłości, drzemki popołudniowe może dwie a tak to czułam się normalnie. W drugim przestałam spać na brzuchu i zaczęły się potworne problemy z kręgosłupem, czasem aż w nocy płakałam z bezsilności bo byłam mega zmęczona a nie mogłam się ułożyć i zasnąć. Do tego problemy z cierpnięciem dłoni i bólem palców (dopadł mnie ciążowy zespół cieśni nadgarstków). Fizjoterapeuta i systematyczny basen pomogły na plecy, a do bólu dłoni się chyba przyzwyczaiłam:) więc 3 trymestr jest super:)
 
reklama
Do góry