Kto po in vitro?

[Never give up]

Dziewczyny poradźcie proszę... Czy robić kolejną stymulację na początku września, jak ostatnią, kompletnie nieudaną, miałam czerwiec/lipiec (długi protokół). Teraz będzie krótki protokół. W sumie minąl 1 cykl. Mój M uważa, że powinnam się zregenerować i pozbierać. A ja mam straszną presję czasu Dodam, że to będzie moja 4 stymulacja.

Kochana z tego co wiem, to większość lekarzy karze odczekać chociaż te 3 miesiące między jedna a drugą stymulacją.
Więc ja bym mimo wszystko poczekała aby nie okazało się, że wyszła po raz kolejny jakaś klapa :/

 

[lafantynka]

Cześć ja tez z chęcią dołączę do forum. Czytałam dziś kilkanaście stron - mega dużo się od Was dowiedziałam.
Krótko na początek- porblem z nasieniem, jestem po 3 inseminacjach ( jedna zakończona ciążą biochemiczną) i po 3im transferze w dniu 16.08 , przed tym transferem miałam wykonany scratching, chodzi o ułatwienie implantacji zarodkowi.
jakby co -nam jeszcze jeden mrozaczek, ale narazie nie myśle, skupiam się na obecnej sytuacji.
Jak szalona codziennie obserwuję siebie i doszukuje sie czy tym razem doszło do implantacji. Może

Witaj! Chyba każda z nas obserwuje swoje ciało po transferze. Doszukując się jakichkolwiek objawów ciazy. Trzymam kciuki bardzo bardzo mocno!!!!

 

[annemarie]

Laurka,
trzeba miec szczescie na takiego lekarza jak ty, przykro mi ze zamiast pomoc ciebie doluje. Macie pare problemow ale to nie koniec swiata, odnosnie twojego AMH ... mam podobne i ostatnia stymulacja 14 komorek, wszystkie zaplodnione i dalej sie rozwijajace, wiec niech gosc nie pieprzygdzie sie leczycie?

 

[lafantynka]

Milego poniedzialku babiszonki! Powodzenia komu trzeba

@Laurka2019 @DorisM witam serdecznie u nas

Tobie również miłego dnia!! Dziewczyny a czy robiliście może badanie hpa 1a?? Jeśli tak to ile czekaliście na wyniki? Bo ja dziś właśnie lecę i jestem ciekawa czy jest szansa ze będę miała go na najbliższa wizytę w przyszły poniedziałek?

 

[annemarie]

Dgd,
ja bym niestety odczekala zeby sie organizm oczyscil z hormonow , in vitro to wieczne czekanie...

 

[anett96]

Link do: Odszkodowanie za opóźniony lot – Odszkodowania
Ja miałem taki przypadek, ale Lufthansa bez problemu odrazu na lotnisku wypłaciła mi 600 Euro, dostałam hotel i bon na jedzenie i bilet zeby się dostać do hotelu i lot na następny dzień, więc dziwne, że u Ciebie nie było reakcji odrazu

Nam nawet nie powiedzieli dlaczego jest przesuwany lot co 2 godziny... Ci teraz co koczowali przed lotem na Dominikane tez lecieli tymi liniami. Travel service

 

[lafantynka]

Dziewczyny ja w piątek miałam betę 32 i w sobotę zrobiłam test domowy. Zawsze chciałam zobaczyć dwie kreski. Trochę głupie Niestety druga kreska wyszła blada, pewnie jeszcze za mało hormonu było we mnie. Dzisiaj zrobiłam ponownie i wynik identyczny. Czy to znaczy że może beta nie rośnie? Zestresowalam się. Wizytę mam dopiero we czwartek Czy powinnam iść dzisiaj lub jutro na krew?

Nie uważam ze to głupie! Ja już przy becie ponad 500 poprosiłam męża o test ciążowy. Oczywiście stwierdził ze po co i ze to paranoja.... ale poszedł i kupił! Tez chciałam zobaczyć w końcu dwie piękne kreseczki a nie wiecznie jedna wstrętna krecha!!! Blech!!! A co do bety to mnie tez nosi żeby zrobic ale czekam do jutra ale to będzie na zlecenie lekarza. Wiec ja bym chyba nie wytrzymała i pobiegłabym na betę.

 

[anett96]

Presja ze względu na wiek (37) i dochodzi brak cierpliwości, bo wszystko się tak ciągnie już latami. Ale z drugiej strony mam świadomość, że pośpiech to zły doradca. Choć też korci, żeby iść za ciosem

Rozumiem. Jak czujesz sie na silach to lec za ciosem[emoji16]

 

[redferrari]

Tobie również miłego dnia!! Dziewczyny a czy robiliście może badanie hpa 1a?? Jeśli tak to ile czekaliście na wyniki? Bo ja dziś właśnie lecę i jestem ciekawa czy jest szansa ze będę miała go na najbliższa wizytę w przyszły poniedziałek?

jeśli dobrze pamiętam to były na następny dzień

 

[anetka303]

Dziewczyny ja w piątek miałam betę 32 i w sobotę zrobiłam test domowy. Zawsze chciałam zobaczyć dwie kreski. Trochę głupie Niestety druga kreska wyszła blada, pewnie jeszcze za mało hormonu było we mnie. Dzisiaj zrobiłam ponownie i wynik identyczny. Czy to znaczy że może beta nie rośnie? Zestresowalam się. Wizytę mam dopiero we czwartek Czy powinnam iść dzisiaj lub jutro na krew?

Nie patrz na odcienie kresek na teście, to żaden wyznacznik. Jedynie beta da Ci jasny obraz sytuacji. Głowa do góry, na pewno przerasta tak jak trzeba