Kto po in vitro?

[Kurcia]

Wiesz ze on ma rękę do transferow[emoji173] kurczaczku my z Hubciem czujemy ze teraz jest Twoj czas. Punkcja sir nie przejmuj. Ja bym nie chciala zeby ona mi transfer robila bo tu musi byc wprawa ale z punkcja sobie poradzi ja dobre wrazenie odnioslam po wizycie u niej

Ja tylko sie zastanawiam nad lekami przedtransferowymi. Bo to przeciez w dniu punkcji rozpisuja.
Chyba ze jak jest nowa to ja zmolestuje zeby oprocz crinone mi jeszcze dala dupka.

 

[Niusia21]

Tak jakies 7 dni przed

U mnie 2 dni po wypada

 

[Sol]

Jaka slodka [emoji7] w jakim jest wieku?

3 latka. Taka jak jest kochana to taki też z niej urwis. Kocham nad życie [emoji175]

 

[adansonia]

Zofran na receptę. Gin mi przepisał

Mozesz to w ciazy brac? Az takie masz wymioty ja mam ogromne mdlosci zawsze wieczorem....ale jako takie wymioty od czasu do czasu.

 

[chlopkers]

3 latka. Taka jak jest kochana to taki też z niej urwis. Kocham nad życie [emoji175]

Wlasnie urwisy sa najfajniejsze [emoji7][emoji3]

 

[dżoasia]

Ja tylko sie zastanawiam nad lekami przedtransferowymi. Bo to przeciez w dniu punkcji rozpisuja.
Chyba ze jak jest nowa to ja zmolestuje zeby oprocz crinone mi jeszcze dala dupka.

A to nie masz mieć też dupka? Tylko crinone???

 

[chlopkers]

@Olk@24 ja mam za to wodę w piwnicy i z nią walczę.... :/
Nie ma deszczu... źle
Jak jest ... to też źle bo jest go za dużo...

Ehh dzis wlasnie czytalam ze zbliza sie 21 rocznica powodzi tysiaclecia. Pewnie czesc z osob starszych na forum to dobrze pamieta. Tyle ofiar, strat, nigdy tego nie zapomne

 

[chlopkers]

Hejo nie juz nie mam neoparinu teraz mam brac clexane i dzieki Bogu nic mi po nich nie jest uczulenie zeszlo

No to cale szczescie ze Ci to cholerstwo zeszlo! uff

 

[chlopkers]

Jeeeest!! Kolezanka z Polski przywiozla mi, takie prosto z beczki Chyba z kilogram Czy mozna je przedawkowac? Zobacz załącznik 879175

Smacznego [emoji4]

 

[chlopkers]

Moglas poprosic tez o swieze i bys sobie narobila do słoików

W takim klimacie ciezko cos ukisic. Pamoetam jak moja mama mieszkala na Sycylii, gdy dziadek zyl, co roku jak byl u mamy nastawial ogorki i kapuste i nigdy nic z tego nie wychodzilo. A w Pl zawsze spizarnia pekala w szwach od jego sloikow. Dziadek byl mistrzem zapraw i przetworow [emoji4]