No ja tez staram się starac ale wodospadu nawet potęga umysłu nie chce zatrzymać da się wytrzymać, tylko martwię się o te leki.. bo cześć na bank się wchlonela.Ja wlasnie tak staralam.sie z godzine wytrzymać z wymiotami po.sniadaniu co nie bylo zawsze latwe. Nie bralam potem lekow powtornie
reklama
Cassiah
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Luty 2015
- Postów
- 2 762
Oczywiscie ze trzeba walczyc! Nikt nie mowil ze bedzie łatwo ale NA PEWNO bedzie warto! Powodzenia [emoji123] [emoji123] [emoji123]Dziekuje. Takie wiadomości utwierdzaja mnie w tym, że warto walczyć[emoji4]. Z lekarzem jesteśmy umówieni na telefon pod koniec lipca.
Cassiah
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Luty 2015
- Postów
- 2 762
O matko wiem co czujesz! Kciuki zacisniete mocno! Sprobuj zajac sobie czyms glowe i nie myslec o tym do tej 13ej. Ja mialam duzo zajec, poszlam z kolezanka na kawe.Krew oddanna!teraz tylko czekać... wyniki ok.13 zeświruje do tego czasu.Weź tu teraz siedź w pracy jak takie myślenice
Mieciu85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2018
- Postów
- 1 916
Nie ma za co, tam z ulicy mozesz wejsc, nawet sie nie trzeba umawiac. Kochana, a powiedz ty in vitro w Polsce robilas czy w UK? Pytam bo jak bede teraz podchodzic do transferu to zastanawiam sie jak dlugo mam czekac po transferze. Mnie ostatnio lekarz mowil ze poczekac z 2 dni po I leciec. Ciekawa jestem jak inni zalecaja.dziekuje już dzwoniłam będę się wybierać
Dziewczyny jak schodziłyscie z luteiny..? Bo ja po wczorajszej wizycie zglupialam. Miesiąc temu moja gin kazała mi zmniejszać dawki. Miało być 3x1 i później co tydzień 1 tabletka mniej. Także w niedzielę wzięłam ostatnia luteine. Wczoraj wizyta a ona mi pisze receptę na luteine! 2x1...Nic się już nie odezwałam. Czyli czyżbym powinna była brać te 3x1 przez miesiąc, później przez kolejny miesiąc 2x1 i na koniec po jednej? A ja to wszystko załatwilam w miesiąc Jak było u Was?
Dziewczyny jak schodziłyscie z luteiny..? Bo ja po wczorajszej wizycie zglupialam. Miesiąc temu moja gin kazała mi zmniejszać dawki. Miało być 3x1 i później co tydzień 1 tabletka mniej. Także w niedzielę wzięłam ostatnia luteine. Wczoraj wizyta a ona mi pisze receptę na luteine! 2x1...Nic się już nie odezwałam. Czyli czyżbym powinna była brać te 3x1 przez miesiąc, później przez kolejny miesiąc 2x1 i na koniec po jednej? A ja to wszystko załatwilam w miesiąc Jak było u Was?
Ja schodziłam co 4 dni po jednej tabletce, czyli niecały miesiąc mi to zajęło. Jak odstawiłaś i nie masz plamień ani skurczy to moim zdaniem bez sensu wracać do brania. Może ona się zakręciła, a że nie wyprowadziłaś jej z błędu to wypisała receptę
Mieciu85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2018
- Postów
- 1 916
Dzoasia to tez widze biedaku, ze duzo przeszlas. Moze te limfocyty pomoga! Widze, ze Ciechocinek popularny jest na tym forum bo jak rozmawialam z dziewczynami na forum KD to tylko ja bylam z tej kliniki. Ja tez mialam immunologie dosyc szeroko badana po biochemicznej w kwietniu, oprocz PAI hetero I mutacji jednego z genow MTHF hetero I lekko podwyzszonego LCT nic specjalnie nie wyszlo, ale tez mam miec kilka wlewow z intralipidu, accofil, encorton, acard i heparyna wiec moze tym razem zaskoczy.
reklama
Ja też mieszkam w UK i lecze sie w Polsce, starałam się zawsze przynajmniej te 4 dni po transferze odczekać.Nie ma za co, tam z ulicy mozesz wejsc, nawet sie nie trzeba umawiac. Kochana, a powiedz ty in vitro w Polsce robilas czy w UK? Pytam bo jak bede teraz podchodzic do transferu to zastanawiam sie jak dlugo mam czekac po transferze. Mnie ostatnio lekarz mowil ze poczekac z 2 dni po I leciec. Ciekawa jestem jak inni zalecaja.
Podziel się: