reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Tak tak biore (na mthfr i pai1). Nie wiem. Odstawilam aplikator z Lutinusa, ale jest totalnie bez zmian. No nic zobacze jak sie sytuacja bedzie dalej rozwijac. Staram sie nie przemeczac. Ale czuje ze rozklada mnie przeziebienie, wiec najblizsze dni bede lezec plackiem. Stad to moje zimno na ustach. Zreszta M rano wstal zdrowy, a teraz juz lezy z bolem gardla i goraczka na gripexie. Mam nadzieje ze sie nie zaraze. Bedziemy spac dzis osobno zeby mnie nie zarazil swoim chorobskiem
U mnie dokładnie to samo, byk ze mną dziś na wizycie, a jak wróciliśmy do domu to zaczęło go rozkładać. Teraz leży już po antybiotyku i gripexie bo temperaturę miał 39,1,a ja w drugim pokoju...
 
Jak ja nienawidzę jak w zalewie są brudne naczynia. Potem chcę zrobić obiad a nie idzie nic umyć bo zlew pełny.
Koniczynko, jakbyś odkładała swoje rzeczy na swoje miejsce, to byś nie musiała szukać:p;)
Ale ja nie wiem kiedy to robię, to moment jak się zamyślę. Najlepiej jak odłożę na chwile okulary a potem ich szukam bez okularów z wada -4. Raz szukałam okularów na srodku ulicy znaczy na pasie zieleni, wywalalam wszystko z torebki. Jak kumpel spytał czego tak szukam wściekłe a ja mu w panice ze gdzies mi okulary musiały wypaść to myślałam ze ze śmiechu pęknie bo miałam je na głowie. Mi chodzi o takie rzeczy co właśnie są „chodzące” co ich praktycznie właśnie używam albo trzymałam w ręku 3 minuty temu ale po drodze zgubiłam. Po drodze do innego pokoju albo łazienki a jak mam za duzo rzeczy porozwalanych wszędzie to nie umiem szybko ich zlokalizować.

Generalnie jedyna opcja i ratunek dla mnie żeby ujarzmić ta wadę charakteru to dbanie o w miarę ogarnięta przestrzeń - taka co wzrokiem omieciesz i znajdziesz czego szukasz. Kubków w zlewie tez nie lubię ale nie zawsze jest czas i siła na zmywanie każdego jednego naczynia. Ale brak zmywarki oraz zlew wielkości średniej miski wymuszają zmywanie w miarę częste bo za duzo się w nim nie zmieści ;)
 
Ale ja nie wiem kiedy to robię, to moment jak się zamyślę. Najlepiej jak odłożę na chwile okulary a potem ich szukam bez okularów z wada -4. Raz szukałam okularów na srodku ulicy znaczy na pasie zieleni, wywalalam wszystko z torebki. Jak kumpel spytał czego tak szukam wściekłe a ja mu w panice ze gdzies mi okulary musiały wypaść to myślałam ze ze śmiechu pęknie bo miałam je na głowie. Mi chodzi o takie rzeczy co właśnie są „chodzące” co ich praktycznie właśnie używam albo trzymałam w ręku 3 minuty temu ale po drodze zgubiłam. Po drodze do innego pokoju albo łazienki a jak mam za duzo rzeczy porozwalanych wszędzie to nie umiem szybko ich zlokalizować.

Generalnie jedyna opcja i ratunek dla mnie żeby ujarzmić ta wadę charakteru to dbanie o w miarę ogarnięta przestrzeń - taka co wzrokiem omieciesz i znajdziesz czego szukasz. Kubków w zlewie tez nie lubię ale nie zawsze jest czas i siła na zmywanie każdego jednego naczynia. Ale brak zmywarki oraz zlew wielkości średniej miski wymuszają zmywanie w miarę częste bo za duzo się w nim nie zmieści ;)

Żartowałam Koniczynko:) Ja bym bardzo chciała być bardziej poukładana. Może jakbym nie miała tak fatalnej pamięci, to bym wszystko chowała. A tak to zostawiam na wierzchu żeby nie zapomnieć, że mam coś zrobić. Podobno jak pojawia się dziecko, to kobiety stają się bardziej zorganizowane...ciekawe czy na mnie choć ciut to podziała:)
A roztargnienie zdaża się każdemu...kiedyś pilota do tv znalazłam w lodówce:D
 
reklama
Do góry