Kto po in vitro?

[gosia321]

Czytam ze zastanawiasz się nad immunologem - ja jetem w trakcie immunosupresji. Pojechalismy do dr P. z badaniami do in vitro, do tego zrobilam swieze tsh, witaminy b6 i b12, homocysteine. Reszte on zlecil. Mnie te jego badania koszowaly 1500 zl, leki sa refundowane wiec zapłaciłam za nie ok 70 zl i biorę je w tym cyklu. Ale powiem szczerze że wyszlam z gabinetu dr P. bardzo podbudowana bo wreszcie jest ktos kto ma jakiś plan

To co ty dostalas za leki ja za swoje 25zeta zaplacilam

 

[gosia321]

Dla radości pieke sernik z wiśniami? Kto parzy kawę? rozlewa sok? Zobacz załącznik 865306

Zjadlabym a ty tak kusisz

 

[marg88]

Rozumiem, tylko irytuje mnie, ze ten brzuch tak strasznie twardy sie zrobil. Wygladam jak w polmetku ciazy. To jeszcze bylabym w stanie zignorowac ale to klucie mnie martwi. Tak jakby jajnik byl naciagniety. Nie moge glebszego oddechu zlapac, bo zwyczajnie boli. Nie wiem po prostu od ktorego momentu robi sie niebezpiecznie i trzeba by bylo jechac na dyzur.

Zmierz sobie obwód brzucha ... jak Ci się bardzo będzie powiększać i będziesz miała problemy z oddychaniem to wtedy szpital. A ja biegiem cZasu wiem ze ja niepotrzebnie meczylam się w domu, wymioty i ogromny ból nawet podczas sikania... teraz jak miałam podchodzić do drugiej stymulacji obiecałam sobie ze nie będę się męczyć w domu pojadę do szpitala zawsze chociaż ketonal w kroplowce bym dostała transfer będziesz miała teraz? Ja mialam odroczony i brałam ircolan i jeszcze coś na regenerację wątroby( takie coś co alkoholicy biora, tak mi Pani w aptece powiedziała i się dziwnie na mnie spojrzała ) i trochę mi to pomagało. Ale tak naprawdę najlepsze lekarstwo na hiperstymulacje to czas na dojście organizmu po stymulacji.

 

[pisces]

Wszyscy byli zdziwieni. Nawet jak widzieli mój estriadol to przecierali oczy nie zdumienia. Przynajmniej było w czym wybierać I tak z 44 komórek odpadlo mi 16.. No i najważniejsze, że wszystkie co miały się zapłodnic to się zapłodniły. Zobaczymy co dalej. Strasznie się denerwuje. I zastanawiam się dlaczego lekarz przepisał mi po punkcji tyle progesteronu.. Bo biorę clexane, luteine, jakieś globulke dopochwowe, dostinex i progesteron w kapsułkach miękkich. I na domiar złego nic mi się nie chce jeść i pić..

OMG! WOW! I tyle dobrych!

 

[dżoasia]

OMG! WOW! I tyle dobrych!

Pisces jak u ciebie? :*

 

[Witamitawegaminka]

Staram sie czytac na bierzaco chociaz od mojego wpisu ale nie nadazam a chciala bym wczesniej tez Was podczytywalam ale od poczatku tez jakos nie moge znalezc czasu bo dla mnie doba to zamalo nawet na zwykle domowe obowiazki z tym wyrostkiem to mialam tak samo ..lekarz oznajmil ze godzina i nie bylo by mnie na swiecie i tak sie zastanawiam jak kolezanka czy lekarz tak spapral ze tyle zrostow i nie drozne jajowody czy to tak poprostu jest naturalna konsekwencja gojenia po operacji i liczy sie fart jak sie zrastaja rany. Ja wlasnie czytalam duzo opini dobrych o prowicie i chcialam tam podejsc do zabiegu ale z tego co slysze to zrobilo sie =tasmowo= o gyncentrum katowice tez slyszalam a gdzies wyczytalam wyrzuty matki po iv ze przez znich urodzila chore dziecko i olali sprawe...nie wiem nie bylam nie widzialam. Kazdy chwali ostrawe ale wiadomo w kazdej klinice polowa chwali a polowa sie znajdzie co nie poleca . Dlatego mam metlik w glowie i strach ze sie nie uda , mrozaczkow nie bedzie a skad ja wezme na nastepny zabieg zwlaszcza bedac mieszkanka Polski...bo tylko u nas cyrki robia zamiast nam pomagac...

 

[Netiaskitchen]

❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Kochana jesteś :* chętnie prowadziłam kalendarz ale jakoś ostatnio jestem beznadziejna we wszystkim
Nigdzie się nie wybieram i napewno będę z Wami dalej :*
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤

@zylwia
Super prowadzisz kalendarz :-) A ja umiem już się sama dopisywać,co pewnie widzisz :-) :-) :-) Niestety dopóki pracuję to nie dam rady ogarniać kalendarza,ale jak będę na zwolnieniu to mogę spróbować,czyli planowo to by było za jakieś 2 miesiące. Mam nadzieję,że teraz się ktoś zgłosi.Fakt,że najlepiej,żeby to była osoba która ma aktualnie trochę więcej czasu...

 

[Witamitawegaminka]

Mnie faszerowali wszystkim. Luteina, anty, dwa razy laparo , uwalnianie zrostow , plastyka jajowodow, sztuczna menopauza... Nawet mialam nadzieje ze przetkam sobie rurki samym hsg niestety to co przeszlam na marne. Az wkoncu Dr Waksmanski z Zabrza powiedzial ze in vitro i tyle bo nawet jesli zrosty usuna a jajowody przepuszcza kontrast to rzeski juz sprawne nie beda by przetransportowac co kolwiek i szkoda zdrowia i psychiki. Ale wiem tez ze nie ktorym sie udaje po udraznianiu....chyba zalezy od lekarza..losu...organizmu...farta, nie wiem. Wiem jedno ze poza iv juz nadzieji nie mam. To moja ostatnia deska ratunku. ja juz stalam sie taka pesymistka przez to ze mowie sobie ze pewnie do transweru nie dotrwam bo bede miala powiklania po lekach. Ehh pracuje nad pozytywnymi myslami i wiara oby sie udalo. Vzasami mysle ze mam depresje ktorej sama sie wypieram

 

[Cassiah]

Nie

Hoope bardzo wspolczuje spadku bety i tule z odleglego kraju! Nie poddawaj sie!

Widze ze piszesz ze nie masz endometriozy, ale czy jestes pewna? Robilas laparoskopie? Tylko ona moze potwierdzic lub wykluczyc te przypadlosc. A czytalam teraz twoje posty i widze ze masz "jajniki kolo siebie", to jest charakterystyczne dla endomendy, ona "splata" organy ze soba i w ogole robi chaos tam w srodku ktory jest czesto niewidoczny ma usg. Zastanow sie nad laparo, chocby diagnostyczna.

Trzymam kciuki!!

 

[ilmenau]

To co ty dostalas za leki ja za swoje 25zeta zaplacilam

No ja mam heparynke przed transferem i jak sie uda do konca ciąży, encorton 5mg i 10 mg, azathioprine, equoral, ranigast, euthyrox i glucophage. Kupowalam sobie jeszcze jakies witaminki i moze zle odjelam ale i tak w porownaniu z innymi lekami np. do stymulacji bylam gotowa na jakies 300-500zl wiec sie pozytywnie zaskoczylam