Kto po in vitro?

[misis188]

A ja też mogę dostać przepis? :-)

Jest na wczesniejszeh stronie

 

[Jodzia]

Jest na wczesniejszeh stronie

Juz doczytałam. Dzięki :-)

 

[zylwia]

Kochane no nie było dziś nikogo to nie wstawiłam kalendarza , może i nie wypatrzyłam wizyt które dziś mialyscie i nie wiedziałam... ogólnie ostatnio nic nic ogarniam więc :
CZY JEST OSOBA CHĘTNA DO PROWADZENIA KALENDARZA ??

Nie ogarniam już poprostu, chodzę nieprzytomna...

 

[Felia]

Chyba mam problem. Mimo heparyny, progesteronu i dostinexu dzis mam brzuch jak balon. Aktualnie 4 dzien po punkcji. Brzuch jest twardawy i duzy a po prawej kluje mnie chyba jajnik przy oddychaniu. Czy to objawy hiperstymulacji?

Wzielam nospe i polowe sie troche :/

 

[sylwia86x]

Od razu przychodzi mi do glowy szwankujaca immunologia. Ja poronilam dwa razy w 7tyg pojechalam do dobrwgo imminologa zrobil badania i wylazlo szydlo z worka. Mam nadzieje ze leki ktorw dal pomoga przy najblizszym tramsferze[emoji16]

Nie mogę w takim razie zrozumieć dlaczego nikt nigdy nie zlecił mi tych badań . już nawet nie chodzi o lekarzy w klinice w UK ,ale w Polsce też chodziłam do ginekologa ,jedyne co zlecił to właśnie badania genetyczne, które do najtańszych nie należą i wyszły OK.... odchodzę od zmysłów już

 

[sylwia86x]

Kochana wg mnie jest ewidentnie problem z immunologia lub krzepliwością. Albo twoj organizm odrzuca zarodek bo traktuje go jako ciało obce albo masz problem z odżywieniem dzidzi, bo masz mp podwyższoną krzepliwość, tworza się mikroskrzepy i odcinają prawidłowe przepływy składników odżywczych do dzidzi. Trzeba się pobadać. Nie masz problemu z zajściem tylko z utrzymaniem. Tak jak dziewczyny piszą - umów się do dr Paśnika - przyjmuje w Łodzi w APC, jakoś dasz radę przylecieć na wizytę, zrobisz badania a potem możesz się z nim kontaktować mailowo/telefonicznie. Być może nie trzeba dużo do szczęścia :*

Z zajściem w ciążę naturalnie jest problem bo od 8 lat nigdy się nie udało. Dopiero in vitro poskutkowało Ale z marnym rezultatem ...

 

[dżoasia]

Nie mogę w takim razie zrozumieć dlaczego nikt nigdy nie zlecił mi tych badań . już nawet nie chodzi o lekarzy w klinice w UK ,ale w Polsce też chodziłam do ginekologa ,jedyne co zlecił to właśnie badania genetyczne, które do najtańszych nie należą i wyszły OK.... odchodzę od zmysłów już

Sylwia, bo w immunologię mnóstwo lekarzy nie wierzy. My same tu w większości działamy na własną rękę, a niektórzy ginekolodzy czasem cos przepiszą "na odczepnego" jak juz w gabinetach odchodzimy od zmysłów i robimy sceny. W większości immunologie ogarniamy same - tzn jedziemy do immunologa, on nas prowadzi i czasem gin prowadzący nawet nie wie o immunologu, lub powie "jak Pani chce to ewentualnie można..."
A jeśli chodzi o diagnostykę innych schorzeń to z reguły bada się cokolwiek po 3 poronieniach. Jakby kobieta byla jakąś maszyną, dla której poronienia nic nie znaczą. Na szczęście dużo kobiet już po pierwszej nieudanej ciąży działa na własną rękę.

 

[dżoasia]

Z zajściem w ciążę naturalnie jest problem bo od 8 lat nigdy się nie udało. Dopiero in vitro poskutkowało Ale z marnym rezultatem ...

Masz dokładnie tak jak ja - u mnie 7 lat "o suchym pysku" a w ciągu ostatniego roku z pierwszej procedury 3 ciąże, z czego jedna bliźniacza Tylko, że ja już przy drugim transferze po cb byłam poobstawiana różnymi lekami. Przy trzecim jeszcze więcej. A jednak przychodzi moment, że zaboli mnie brzuch, leci krew i po wszystkim.

 

[marg88]

Chyba mam problem. Mimo heparyny, progesteronu i dostinexu dzis mam brzuch jak balon. Aktualnie 4 dzien po punkcji. Brzuch jest twardawy i duzy a po prawej kluje mnie chyba jajnik przy oddychaniu. Czy to objawy hiperstymulacji?

Wzielam nospe i polowe sie troche :/

Moim zdaniem to zupełnie naturalne. Js po punkcji dosłownie umierałam przez prawie dwa tygonie. Fakt miałam hiperstymulacje ale jestem dziwlna i nie pojechałam do szpitala a miałam 110cm w obwodzie brzucha a normą to 75
pij dużo wody, dieta lekkostrawne i powinno przejść... jesteś podziurawiona tam na dole i ma prawo boleć

 

[dżoasia]

Kochane no nie było dziś nikogo to nie wstawiłam kalendarza , może i nie wypatrzyłam wizyt które dziś mialyscie i nie wiedziałam... ogólnie ostatnio nic nic ogarniam więc :
CZY JEST OSOBA CHĘTNA DO PROWADZENIA KALENDARZA ??

Nie ogarniam już poprostu, chodzę nieprzytomna...

@zylwia z mojej strony chciałam Ci podziękować za naprawdę rzetelnie wykonywaną funkcję naszej kalendarzowej Podziwiam, że tyle czasu nam poświęcałaś i tak skrupulatnie wszystko ogarniałaś. :*
Mam nadzieję, że poza oddaniem kalendarza w dobre ręce nigdzie się nie wybierasz i będziesz do nas zaglądać
Ja niestety nie mam jak się tym zająć, bo często czytam tylko z tel po nocach albo skoro świt i "po łebkach". Ale może znajdzie się dobra duszyczka, która pracuje z domu, lub chwilowo jet nieaktywna zawodowo lub ma na tyle czasu, żeby to ogarnąć :* Dziewczynki dawajcie znać