reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Witam Was serdecznie kobietki:* moze od poczatku...w wieku 18 lat pierwszy stosunek pierwsza ciaza zdrowa radosc:) pol roku od porodu wycieli mi wyrostek robaczkowy...teraz mam 29 lat corka . w miedzy czasie dwa razy laparoskopia torbiel lewego jajnika i liczne zrosty doslownie wszystko w zrostach . Za drugim razem to samo torbiel jajnika i uwalnianie zrostow. Pozniej leczenie zoladex ..sztuczna menopauza 3 miesieczna i badanie droznosci , diagnoza obustronnie nie drozne jajowody i nie plodnosc kobieca. Tulko in vitro. Bez zabezpieczenia sypiamy od 9 lat i za kazdym razem rozczarowanie placz gdy przychodzila @ . zdecydowalismy sie na in vitro , jestesmy ze slaska, bytom. Narazie jestem na etapie szukania kliniki zeby zwiekszyc swoje szanse a nie ze wyplukaja mnie z kasy. Mam tak mieszane uczucia bo po pierwsze stracilam nadzieje przez tyle lat walki ii boje sie ze znajac moje szczescie to zostaniemy z kredytem a bez dzidziuskadzidziuska i trafie na lekarza nie z powolania a dla zarobku. Boje sie powiklan po stymulacji itd. No ale zdaje sobie sprawe ze to jedyna szansa i jak nie zaryzykuje z tym wszystkim to sie nie dowiem. Bogu dziekuje ze mam juz jeden Cud i zrosty zrobily sie pozniej. Ale tak bardzo pragne nastepnego dziecka ze to prawie obsesja. Szukam kogos kto przez to przechodzil , przechodzi lub bedzie przechodzil. Zawsze razniej i lzej razem. I nikt nie zrozumie jal to jest jak ten kto tego nie doswiadczy.
 
Mialo byc ja juz mam 29 lat a corka juz taka duza i marzy o rodzenstwie:) nie skladnie napisalam , ale jestem tak tym wszystkiim skolowana...tyle juz przeszlam , szpitali lekarstw kosztow leczenia a tu dalej nic. Boje sie ze nawet in vitro mi nie pomoze. Ale wiem ze jak tylko wybiore klinike to napewno zaryzykuje i przejde przez wszystko co bede musiala znow przejsc. Narazie zastanawiam sie nad prowita w katowicach i gyncentrum ostrava.
 
Witam Was serdecznie kobietki:* moze od poczatku...w wieku 18 lat pierwszy stosunek pierwsza ciaza zdrowa radosc:) pol roku od porodu wycieli mi wyrostek robaczkowy...teraz mam 29 lat corka . w miedzy czasie dwa razy laparoskopia torbiel lewego jajnika i liczne zrosty doslownie wszystko w zrostach . Za drugim razem to samo torbiel jajnika i uwalnianie zrostow. Pozniej leczenie zoladex ..sztuczna menopauza 3 miesieczna i badanie droznosci , diagnoza obustronnie nie drozne jajowody i nie plodnosc kobieca. Tulko in vitro. Bez zabezpieczenia sypiamy od 9 lat i za kazdym razem rozczarowanie placz gdy przychodzila @ . zdecydowalismy sie na in vitro , jestesmy ze slaska, bytom. Narazie jestem na etapie szukania kliniki zeby zwiekszyc swoje szanse a nie ze wyplukaja mnie z kasy. Mam tak mieszane uczucia bo po pierwsze stracilam nadzieje przez tyle lat walki ii boje sie ze znajac moje szczescie to zostaniemy z kredytem a bez dzidziuskadzidziuska i trafie na lekarza nie z powolania a dla zarobku. Boje sie powiklan po stymulacji itd. No ale zdaje sobie sprawe ze to jedyna szansa i jak nie zaryzykuje z tym wszystkim to sie nie dowiem. Bogu dziekuje ze mam juz jeden Cud i zrosty zrobily sie pozniej. Ale tak bardzo pragne nastepnego dziecka ze to prawie obsesja. Szukam kogos kto przez to przechodzil , przechodzi lub bedzie przechodzil. Zawsze razniej i lzej razem. I nikt nie zrozumie jal to jest jak ten kto tego nie doswiadczy.
Kochana co do kliniki to juz nie szukaj. Tylko Ciechocinek tj. Gyncentrum. Jest nas tu wiele z tej kliniki i wiele z nas juz z brzuchami jskr np ja:) zostan z nami bo tak jak piszesz nikt tego nie zrozumie kto tego nie przechodzil. Ja mam niedrozbe jajowody, keczylam sie w 3 klinikach, przeszlam 5 procedur ale te pierwsze dwie to wole usunac z pamieci. Potem trafilam do dr G, mialam u niego 3 stymulacje, skierowal mnie do immunologa i dzieki niemu w moim brzuszku rosnie synek.
 
Mialo byc ja juz mam 29 lat a corka juz taka duza i marzy o rodzenstwie:) nie skladnie napisalam , ale jestem tak tym wszystkiim skolowana...tyle juz przeszlam , szpitali lekarstw kosztow leczenia a tu dalej nic. Boje sie ze nawet in vitro mi nie pomoze. Ale wiem ze jak tylko wybiore klinike to napewno zaryzykuje i przejde przez wszystko co bede musiala znow przejsc. Narazie zastanawiam sie nad prowita w katowicach i gyncentrum ostrava.
Kochana ja mialam 1 procedure w provicie i 2 w gyncentrum w Katowicach i zaluje ze tak pozno trafiłam do tej kliniki bo oni maja pojecie o in vitro. Provita tez dobra klinika ale gorsze laboratorium embriologiczne. Poczytaj sobie o gybcentrum i o lekarzach: Grettka, Mercik, Piekarz-Adamczyk.
 
Lekarz mi mowil przed transferem ze jak progesteron bedzie 35 to zeby nic nie zwiekszac. A zesz mnie podkusilo zeby nie przekaldac zastrzyku dzis na rano

Gosiu ale on jest skokowy. Rano był 27, a po zastrzyku mógł skoczyć i do 50. Mi dr mówiła, że jak nie plamię to jest ok. Sprawdziłam, było 7. Dostałam prolutex, skoczyło do 17 i więcej nic nie dodawałam, nic nie sprawdzałam. I Bejbik ma się dobrze:)
Przy sztucznych cyklach ten prg nigdy nie będzie jakoś super wysoki, ale jak widać nie musi.
 
reklama
Do góry