reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Tak, kiedyś sobie tutaj na szczęście po transferze przyklejałysmy plasterek na brzuch
Różne cuda wianki teraz :)
Ale raczej jak coś nie wychodzi... Jeśli u ciebie mały przedszkolak po in vitro czeka na rodzeństwo to trzymam kciuki żeby się długo nie naczekał, żeby schodów nie było.

A ty podchodzisz do procedury czy crio?
Ze wspomagaczy bardzo lubimy zamiennik luteiny i prolutexu dostępny wszędzie w Europie praktycznie a nie w Polsce :/ Jest super, bez tej krzemionki, przyswaja się rewelacyjnie i kosztuje jakieś 5-6euro za 30 sztuk 100mg. W Czechach jest, na Litwie jest, w Niemczech chyba tez, Hiszpanii...

Duzo dziewczyn ma acard, heparyna np. Clexane czy Neoparin, steryd
I sporo z nas pojechało do dr. Paśnika immunologa z Łodzi. Ale to po paru niepowodzeniach. Bardzo często dostajemy kroplówki z Intralipidu po tych wizytach przed transferami żeby obniżyć NK
 
Ostatnia edycja:
reklama
Niedobrze :( krew na bieliznie pomieszana z luteina :( brzuch boli jak na okres.
Zaraz do szpitala jade bo chyba umre ze strachu :((((((((
Spokojnie, wiele dziewczyn plami szczególnie jakiś tydzień po becie.
Jak będziesz już w tym szpitalu może śrub sobie prg.
Ja osobiście bym prędzej dołożyła sobie progesteronu, łyknęła magnezu i nospy, polezala i nie pchała na szpitale bo tam to samo zrobią, ewentualnie usg ale to przecież nie pomoże. Trzymaj się.
 
Pracę mam nudną, nie spełniam się zupełnie, i ludzie mnie denerwują. Na wakacje planujemy chyba Portugalię, a ciąży mi kochana nie życz, bo nie mogę, mam zakaz :-D chociaż się tłukę z myślami, czy się zabezpieczać, skoro jajowody niedrożne...



Dziękuję!!!
Soperowo! Wiedziałam ze tak będzie! Czas szybko minie, mrozaczki poczekają na mamusie.
 
reklama
Wg mnie jest duzo gestrzy co wiaze sie z tym ze robisz go igla jak dla konia.ja go w czechach nigdy nie kupowalam , zawsze od lasek z forum tutejszego ktore tam sie lecza.Tutaj wychodzi za 5 zastrzykow jakies 5 euro.
Ja wstrzykiwalam 2 razy cala ampulke do tego Prolutex i jeszcze pare innych . Codziennie na pewno jedna cala musi bys.
Gosia z progesteronem nie masz co tak szalec bo organizm bierze tyle ile potrzebuje , reszta laduje w toalecie. Moim zdaniem masz wysoki dostatecznie.szkoda lekow
Czyli wielka strzykawa z wielka igla powiadasz no luz jak lekarz sie zgodzi to wytrzymie
Roznica w cenie jednak ogromna
No ok czyli nic wiecej nie dokladam chyba ze lekarz jutro cos powie
:* :*
 
Do góry