Kto po in vitro?

[limoncia1]

Dziś mam mega gazy heh aż mąż mówi coś ty jadła heh mam mega nadzieję że się udało

Trzymam kciuki!

 

[ona232]

Trzymam kciuki!

Nie dziękuję żeby nie zapeszyc

 

[M@gda]

Nie siedź w krzakach.

Co tam u Was? Remont definitywnie skończony?
Śliczna ta Wasza córeczka [emoji173]️[emoji173]️

Remont... hahaha. Skonczony, ale jeszcze w domu nie bylam w czwartek maz ma po mnie przyjechac. Tak jak wczesniej chcialam szybko wracac, teraz sie boje, bo przyzwyczailam sie ze w ciagu dnia chociaz chwile ktos ze mna jest, a w dome bede sama... tylko dobra pogoda mnie uratuje

Co u ciebie? Jaki status?

 

[Madzix19]

Hej, hej. Wyjde z krzkow. Odpalilam bb 2 dni temu po dluuuugiej przerwie, po tym jak pisalyscie na fb. Patrze co u was.

Pociesze cie. Oprocz endo mialam identyczna sytuacje. Mala ruchliwosc plamnikow. Zamiast endo ja mialam insulinoopornosc. Hiperka, 21 pobranych, 17 nadajacych sie do zaplodnienia, 6 zaplodnionych, 2 zarodki w 5 dobie. Odczekane 2 cykle, oba podane. Nic nie czulam zeby sie dzialo. Balam sie jak cholera i jakbys znalazla moje wpisy na przelomie marca/kwitnia zeszlego roku to zrobilam mala drame, ale...
Przedstawiam Żywie:

Tobie zycze tego samego. Trzymam kciuki Trzymam za was wszystkie Zobacz załącznik 847045

O matko... Moja historia oby tak samo się zakończyła. Dziękuję Ci Madziu, to daje mi jakoś nadzieję. Dziś miałam słabszy dzień, popłakałam się bo uświadomiłam sobie że muszę w środę po pracy zmierzyć się z badaniami beta. Tak bardzo się ich boję że przez jakiś czas myślałam by ich nie robic, bo i tak wczesnej czy później przekonała się o nich. A teraz muszę iść Tak bardzo pragnę by się udało, zresztą jak każda z Nas ja miałam jeden zarodek podany. Jakoś tak zdecydowałam się na jeden, nie wiem czemu. Teraz to już nie ważne..
Piękna księżniczka

 

[dżoasia]

Pewnie ten mój tez dlatego kazał.az 11 dnia hehe co bym się wcześniej nie załamała jakbym zrobiła a by mi nie wykazało .hmm kusisz kochana teraz kusisz

kochana ja zawsze 6dpt jestem w labo. Jak ma coś wyjść to wyjdzie. Ale wiadomo - jak nie wyjdzie to leków się nie odstawia jeszcze...

 

[M@gda]

Wiem ale Pan doktor jednak bardziej postępowy i urokliwy hihihi

Z urokliwym bym nie przesadzala, ale postepowy na pewno. Wg mnie troche gburowaty, ale nie szlam do niego zeby sie zaptzyjazniac tylko zeby mi pomogl. I jak widzialyscie pomogl

 

[ona232]

kochana ja zawsze 6dpt jestem w labo. Jak ma coś wyjść to wyjdzie. Ale wiadomo - jak nie wyjdzie to leków się nie odstawia jeszcze...

Zawsze robiłam najwcześniej 10 dnia

 

[Ewunka]

Co ty gadasz też mam blastka z 5 dnia i dopiero po 11 dniach kazali mi bete zrobić Le idę w czwartek 10 dnia ..

W 6 już wyjdzie jak ma wyjść.
Ja robiłam 7 dnia 88 potem 9 dnia 200 .

 

[limoncia1]

Co ty gadasz też mam blastka z 5 dnia i dopiero po 11 dniach kazali mi bete zrobić Le idę w czwartek 10 dnia ..

A transfer kiedy miałas?

 

[M@gda]

O matko... Moja historia oby tak samo się zakończyła. Dziękuję Ci Madziu, to daje mi jakoś nadzieję. Dziś miałam słabszy dzień, popłakałam się bo uświadomiłam sobie że muszę w środę po pracy zmierzyć się z badaniami beta. Tak bardzo się ich boję że przez jakiś czas myślałam by ich nie robic, bo i tak wczesnej czy później przekonała się o nich. A teraz muszę iść Tak bardzo pragnę by się udało, zresztą jak każda z Nas ja miałam jeden zarodek podany. Jakoś tak zdecydowałam się na jeden, nie wiem czemu. Teraz to już nie ważne..
Piękna księżniczka

Ja bylam gotowa na blizniaki. Chcialam je. Natomiast wiedzialam ze bedzie mi bardzo ciezko jak sie nie uda i dlatego zdecydowalam sie na dwa zarodki. Teraz nie wiem czy dobrze zrobilam biorac dwa, ale z drugiej strony mam jeszcze 11 jajec zamrozonych