reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Wizyta pierwsza 01.03 na 13:30. Byłam na badaniach krwi, kwas foliowy 17,9 norma do 18,5. TSH 1,2, no i morfologia wyszło wszystko ok. Resztę badań zleci pewnie ginekolog. Najgorsze ze dostałam mega opryszczki na ustach. Wysuszylam ja już pasta do zębów. Ale pewnie zagadam do lekarza żeby mi wypisał coś gdyby wróciła. Ogólnie czuje się dobrze, dopiero teraz zaczynają boleć mnie piersi, no i jestem senna bardzo - ciągle chce mi sie spać.
[emoji1] ale nie narzekam - cieszę się bardzo. Teraz jeśli będzie biło serduszko już w czwartek a powinno zastanawiam się tylko czy powiedzieć w pracy czy nie, jak myślicie. Nie wiem jakie są przepisy, mam umowę na czas nieokreślony.

Napisane na VTR-L29 w aplikacji Forum BabyBoom
Kochana a masz ciezka prace? Chcesz pracowac czy byc na l4?
 
reklama
Nie przegapiłaś, chciałam wczoraj pisać ale córka mi nie dała bo ciągle coś chciała.

A więc było tak:
Mąż odwiózł córkę rano do przedszkola, ja przygotowałam pyszne śniadanko a do pudełka wysadzilam 3 testy po duża ilość serwetek i na górze karteczkę z napisem "cześć Tatusiu".
Jak tylko wszedł do domu i zasiadł przy stole przed samym jedzeniem mówię że mam coś dla niego i wręczania mu owo pudełeczko.
Otworzył patrzy uśmiech, potem grzebie i grzebie w końcu się dogrzebal oczy jak 5zł i cisza przez chwilę.
Pyta, naprawdę, ale naprawdę.... Jak to się stało. No i się popłakał - ja razem z nim oczywiście.

Napisane na VTR-L29 w aplikacji Forum BabyBoom
Super :biggrin2: teraz możecie cieszyć się razem....a wizyta już blisko :)
 
Kochana a masz ciezka prace? Chcesz pracowac czy byc na l4?
Ogólnie chciałam trochę popracować jeszcze, częściowo mam dźwignie i prace biurowa. Dźwignie mnie martwi. Do tego mam dostęp do odczynników chemicznych. Ale gdyby pracodawca wiedział to odsuneli by mnie od tego i sama biurowa by mi została. Myślałam żeby popracować do końca czerwca. No bo przecież w domu zwariuje.

Napisane na VTR-L29 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ogólnie chciałam trochę popracować jeszcze, częściowo mam dźwignie i prace biurowa. Dźwignie mnie martwi. Do tego mam dostęp do odczynników chemicznych. Ale gdyby pracodawca wiedział to odsuneli by mnie od tego i sama biurowa by mi została. Myślałam żeby popracować do końca czerwca. No bo przecież w domu zwariuje.

Napisane na VTR-L29 w aplikacji Forum BabyBoom
A ja bym chyba nie ryzykowała... siedź w domku i odpoczywaj. Wiem ze nawet przy lekkiej biurowej pracy człowiek się męczy...bo trzeba dojechać itp. A będąc w domku będziesz spała kiedy chciała :D
 
Ogólnie chciałam trochę popracować jeszcze, częściowo mam dźwignie i prace biurowa. Dźwignie mnie martwi. Do tego mam dostęp do odczynników chemicznych. Ale gdyby pracodawca wiedział to odsuneli by mnie od tego i sama biurowa by mi została. Myślałam żeby popracować do końca czerwca. No bo przecież w domu zwariuje.

Napisane na VTR-L29 w aplikacji Forum BabyBoom
To musisz koniecznie porozmawiac z pracodawcą bo nie wolno Ci dzwigac! Ja tez planowalam ze koncem lutego wroce do pracy ale po konsultacji z immunologiem do konca ciazy siedzę w domu. Praktycznie 3 miesiace lezalam bo pierwsze po tranaferze, potem plamilam, potem mialam ospe wietrzna a potem okropne mdlosci. Jeszcze pogoda taka ktora zniechęca do spacerowania... oby do wiosny:) uszylsm sobie ladne poszewki na balkon i często ogladam zdjecia swojego balkonu z zeszkego roku i juz marzę zeby bylo cieplutko i zebym.sobie na nim usiadla:) ale pewno jak bedzie cieplo to brzusio juz bedzie duzy i bede szukac cienia ktorego na balkonie brak:)
 
Dziewczyny u mnie mija 9ty dzien po odstawieniu lekow, a poronienia nadal nie ma. Analogicznie jak podczas calej ciazy, zero plamien, czysciutko, nic. W piatek (to beda juz 2 tygodnie) moj gin przyjmie mnie na oddzial, mowi ze najpierw sprobujemy wywolac farmakologicznie, a jesli po lekach nie ruszy, to konieczny bedzie zabieg.
Powiedzcie prosze, te ktore mialy nieprzyjemnosc przezycia lyzeczkowania, jak dlugo dochodzi sie do siebie po samym zabiegu? Zakladajac ze zrobia mi go w pt popoludniu, chcialabym wrocic do pracy od poniedzialku. Jak to jest? Mozna normalnie funkcjonowac od razu po? Czy dokuczaja jakies uciazliwe dolegliwosci uniemowliwiajace prace?

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Ja miałam wykonywane łyżeczkowanie w 13 tc (serduszko przestało bić). W dniu przyjecia na oddział włożono mi do macicy tabletki powodujące skurcze, tabletki zaczeły działać po około 1,5 godz i odczuwałam silne bóle, razem ze skurczami - ale z racji ze oddawalismy maleństwo do badan genetycznych (takze dlatego ze nie chciałam ronić na łóżku szpitalnym - i widziec tego wszystkiego bo psychicznie bym chyba umarła :()zrobiono mi łyżeczkowanie pod pełną narkozą. Trwało to około 30 min. Pozniej krwawiłam tak jakbym miała mocny okres - nastepnego dnia - wypisali mnie do domu.
Po wszystkim nie czułam żadnego bólu, (procz psychicznego) normalnie funkcjonowałam.
 
Wizyta pierwsza 01.03 na 13:30. Byłam na badaniach krwi, kwas foliowy 17,9 norma do 18,5. TSH 1,2, no i morfologia wyszło wszystko ok. Resztę badań zleci pewnie ginekolog. Najgorsze ze dostałam mega opryszczki na ustach. Wysuszylam ja już pasta do zębów. Ale pewnie zagadam do lekarza żeby mi wypisał coś gdyby wróciła. Ogólnie czuje się dobrze, dopiero teraz zaczynają boleć mnie piersi, no i jestem senna bardzo - ciągle chce mi sie spać.
[emoji1] ale nie narzekam - cieszę się bardzo. Teraz jeśli będzie biło serduszko już w czwartek a powinno zastanawiam się tylko czy powiedzieć w pracy czy nie, jak myślicie. Nie wiem jakie są przepisy, mam umowę na czas nieokreślony.

Napisane na VTR-L29 w aplikacji Forum BabyBoom
Kurczę ale super ❤
Mi ostatnio wyskoczyla gradowka wewnątrz oka ..masakra ! Na szybko poleciałam do lekarza ale niestety nie mogła mi przepisać żadnych leków w 1trymestrze i domowymi sposobami powoli schodzi.. ;)

Ja w swojej poszłam odrazu ale ja miałam fizyczną... gdybym miała siedzącą bym chciała popracować żeby czas szybciej mi leciał :) A w czwartek wzięłaś wolne na badania czy na chwilę się wyrwiesz ?
 
Kurczę ale super [emoji173]
Mi ostatnio wyskoczyla gradowka wewnątrz oka ..masakra ! Na szybko poleciałam do lekarza ale niestety nie mogła mi przepisać żadnych leków w 1trymestrze i domowymi sposobami powoli schodzi.. ;)

Ja w swojej poszłam odrazu ale ja miałam fizyczną... gdybym miała siedzącą bym chciała popracować żeby czas szybciej mi leciał :) A w czwartek wzięłaś wolne na badania czy na chwilę się wyrwiesz ?
W czwartek nie w poniedziałek [emoji1] tak wzięłam wolne bo z córką o 9 mam okuliste potem ja odstawie do przedszkola i skocze do lekarza. Oczywiście zdam relacje [emoji12]

Napisane na VTR-L29 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nie przegapiłaś, chciałam wczoraj pisać ale córka mi nie dała bo ciągle coś chciała.

A więc było tak:
Mąż odwiózł córkę rano do przedszkola, ja przygotowałam pyszne śniadanko a do pudełka wysadzilam 3 testy po duża ilość serwetek i na górze karteczkę z napisem "cześć Tatusiu".
Jak tylko wszedł do domu i zasiadł przy stole przed samym jedzeniem mówię że mam coś dla niego i wręczania mu owo pudełeczko.
Otworzył patrzy uśmiech, potem grzebie i grzebie w końcu się dogrzebal oczy jak 5zł i cisza przez chwilę.
Pyta, naprawdę, ale naprawdę.... Jak to się stało. No i się popłakał - ja razem z nim oczywiście.

Napisane na VTR-L29 w aplikacji Forum BabyBoom
I mi łzy poleciały:)gratulacje
 
reklama
Mial byc dzień dobrych wiadomości,a tu jakos nie wychodzi poki co...U mnie tez bez szalu. Prawdopodobnie punkcja w piatek,ale transfer odroczony :frown: Lekarka boi się,zeby nie bylo hiperstymulacji. Mam 16 pęcherzyków. I jeszcze histeroskopie musze zrobić,bo podejrzewa polipa w endometrium,jesli dobrze zrozumiałam. Wykoncze sie od tego czekania!:growl:
A co do histeroskopi to to sie robi pod narkoza? Jeśli nie to czy nie boli? A skoro komórki bede miala zamrożone to transfer musi być w jakims dniu cyklu?
Hej, histeroskopia troszeczkę zwiększa Twoje szanse! Ja Ciebie rozumiem, wiem, ze teraz się wściekasz, ja robiłam tak samo. Zrobili mi histeroskopie, później przypalaetala się torbiel stymulacja odłożona o miesiąc a teraz jestem w 24 tc :)
 
Do góry