Kto po in vitro?

[dżoasia]

No jakie tuż tuż..
Dopiero w następnym cyklu
Jutro planuje suplementacje szampanem

Szkoda że mi nie przypomniałaś że dzisiaj mamy rocznicę związku ( jakoś zawsze z większym sentymentem podchodzilismy do niej niz do rocznicy ślubu) byłam tak genialnie przygotowana że mój mąż otrzymał jakże wyjątkowy prezent w postaci ŻARÓWKI 

Kurka lepszy jakiś prezent niż żaden A my rocznicę związku mamy 6 mara, więc tez tuż tuż

 

[encka86]

Też dziewczynka
Przypomniała mi się "Seksmisja"

Oooo jak

Też dziewczynka
Przypomniała mi się "Seksmisja"

Byłoby cudownie

 

[dżoasia]

Ja nie za bardzo chcę robić w ciemno badania. Są ich całe listy a żeby wszystkie zrobić.... znaczy coś tam porobię szczególnie te na które się czeka długo jak nk bo to chce na pewno a resztę u niego co on tam każe...
Zresztą.. prześpię się z tematem...

U mnie zwracał uwagę na mthfr, trombofilię, ana, homocysteinę i zlecił resztę o których Ci pisałam, więc te które miałam zrobione na własną rękę były trafione

 

[tamiza]

Cóż za symboliczny prezent
"Kochanie, jesteś światłem w moim życiu"
albo "Kochanie, płonę z pożądania jak ta żarówka"

Padłam

 

[dżoasia]

Cóż za symboliczny prezent
"Kochanie, jesteś światłem w moim życiu"
albo "Kochanie, płonę z pożądania jak ta żarówka"

 

[szarykot]

Ja oszaleje! Okresu dalej brak :-/ Wszystko mi się przesunie. Nie zdarze nic ogarnąć na urlopie. Także później chyba bede musiala wziac l4. I od razu po transferze powrot do pracy,akurat na największy zapierdziel :-( A czy Wy po transferze slyszalyscie od swoich lekarzy,ze macie normalnie zyc,pracowac...czy raczej zalecali oszczędzać sie? Ja po iui zawsze słyszałam,zeby zyc jak dotychczas...

Ja nie dostałam kompletnie żadnych zaleceń po transferze, moja doktorka powiedziała, że większość kobiet idzie normalnie do pracy. Ja jednak powiedziałam, że chcę L4 i je dostałam, ale uwaga, jest to L4 ciążowe z kodem B :/ jakbym to wiedziała, to bym nie wzięła... w pracy już jest gadanie... No chyba że na ten czas, kiedy się bierze relanium, u mnie są to 4 dni od dnia transferu, ja na tym nie funkcjonuję, głowa waży 100kg, nie wyobrażam sobie pracować będąc na tym leku, więc na te dni warto wziąć wolne. Ja chciałam zwolnienie głównie po to, żeby sobie później nie zarzucać, że nie zrobiłam wszystkiego, a tak to wiadomo, wysypianie się, zdrowe jedzenie a nie na szybko w pracy i odpoczynek.

 

[tamiza]

Kurka lepszy jakiś prezent niż żaden A my rocznicę związku mamy 6 mara, więc tez tuż tuż

Coś czuję że @Iskra_82 świetnie Ci doradzi jakiś prezent z przesłaniem
Tak, pewnie lepiej taki niż żaden jak pojechałam po 20 po męża do pracy przywitał mnie słowami " Cholera miałem iść Ci kupić kwiaty, ale był smog"

 

[Gotart]

Ja nie dostałam kompletnie żadnych zaleceń po transferze, moja doktorka powiedziała, że większość kobiet idzie normalnie do pracy. Ja jednak powiedziałam, że chcę L4 i je dostałam, ale uwaga, jest to L4 ciążowe z kodem B :/ jakbym to wiedziała, to bym nie wzięła... w pracy już jest gadanie... No chyba że na ten czas, kiedy się bierze relanium, u mnie są to 4 dni od dnia transferu, ja na tym nie funkcjonuję, głowa waży 100kg, nie wyobrażam sobie pracować będąc na tym leku, więc na te dni warto wziąć wolne. Ja chciałam zwolnienie głównie po to, żeby sobie później nie zarzucać, że nie zrobiłam wszystkiego, a tak to wiadomo, wysypianie się, zdrowe jedzenie a nie na szybko w pracy i odpoczynek.

Czyli ogólnie l4 dostawalyscie w klinice? Do tej pory moja pani dr wydawala mi się oporna,nie wiem jak będzie teraz. I myslalam,ze jak cos to od lekarza rodzinnego cos wykombinuje. Czas pokaże jak to wszystko wyjdzie. Najważniejsze,zebym jutro okres dostala...

 

[Lola1234]

Cześć dziewczynki...jestem tu nowa.Lecze sie w Uk,ciekawa jestem ile z Was jest z Uk i tam sie leczy.Dzis miałam punkcje,9 jajek,jutro dadza znac co i jak!!masakra..która z Was w tym samym połozeniu?ściskam

dziekuje, ze pytasz:-) czuje sie dobrze, choc juz jajniczki zaczynaja chyba pracowac, bo co jakis czas trosze mnei ciagnie cos w brzuchu...no ale zobaczymy co dalej bedzie...
wizyte mam 12, wiec w sumie to juz niedlugo, pierwsze podgladanko, ciekawa jestem jak rosna...chcialabym zeby bylo ich mniej a dobrej jakosci, chociaz z ta endometrioza to roznie bywa, wazne, zeby byl jeden albo dwa szczesliwce...!
a ty kochana podchodzac teraz mialas jakies torbiele na jajnikach czy jajniki zupelnie czyste?

witaj Meg dlugo cie nie bylo rzeczywiscie...rozumiem,ze odpoczywasz i dalej walczysz ze zdwojona sila nie pamietam twojej historii, ale moze na tych magicznych wakacjach cos w naturalku sie wydarzy;-) ja lecze sie w wwie w Novum i poki co jestem zadowolona, oczywiscie najbardziej bede jak sie uda, ale jak nie to i tak poki co zajmuja sie mna bardzo dobrze...
wiem, ze gieniek leczyla sie w invicta chyba tez w wwie, wiec o opinie mozesz ja zapytac, jej sie udalo, wiec jest bardziej wiarygodna zycze wszystkiego dobrego!

onlyone...kochana nie chyba ale NA PEWNO!!! cudowan betka!! bardzo ci gratuluje
gieniek...masz buziaka na pokrzepienie lezenia! :*:*:*

 

[Basia.w]

Ja oszaleje! Okresu dalej brak :-/ Wszystko mi się przesunie. Nie zdarze nic ogarnąć na urlopie. Także później chyba bede musiala wziac l4. I od razu po transferze powrot do pracy,akurat na największy zapierdziel :-( A czy Wy po transferze slyszalyscie od swoich lekarzy,ze macie normalnie zyc,pracowac...czy raczej zalecali oszczędzać sie? Ja po iui zawsze słyszałam,zeby zyc jak dotychczas...

Mi lekarze mówili żeby żyć normalnie, ale zawsze pytali czy wypisać l4...