Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kilogram to nic. :* pomyśl ile przytyjesz na dalszych etapach ciąży.
Daj Bóg tyjmy ile się da....aby tylko okruszki były zdroweKilogram to nic. :* pomyśl ile przytyjesz na dalszych etapach ciąży.
Jest ciężko, nie ma co ukrywać, ale musimy się uzbroić w cierpliwość i nawet pogrzeszyć trochę jedzeniem, bo inaczej można zwariować.
ja już teraz w wyniku leczenia waze tyle samo co w dniu porodu z synem ja też specjalnie zdrowo nie umiem się odzywiac.. np wczoraj zamówiłam sobie dużą hawajska i sobie zjadłam, dzień wcześniej całe toffife i paczkę chipsów.. No dużo tego było i muszę się ogarnąć ...ale dziś wracając z transferu mąż powiedział że jak i tak mam Tyć przez najbliższe kilka miesięcy to zajedziemy do maka ale na wieczór robimy sałatkę z fetą nie pamiętam jak to się nazywa teraz dopiero się położyłam i oglądam tv u was też już śnieg topnieje ?? A było tak pięknieU mnie nawet nie byłoDobry temat dla mnie o obzeraniu się
ja po transferze skorzystałam z okazji naciągnęłam męża na torebke i pojechaliśmy do restauracji. Zjadłam makaron z sosem grzybowym później wracałam objeżdżona jak bak do donu tak.
właśnie czytałam i pewnie go kupię. Tylko szukam czy nie ma jeszcze czegoś z większą ilością witamin. Ale jak nie znajdę to zdecyduję się na ten Wiem jakie to ciężkie wiele ciąży było obok a ja byłam bezradna.Z jednej strony cieszysz się a z drugiej....Chyba większość z nas zna to odczucie.
tak.
