Kto po in vitro?

[aniaAsia222]

Witam dziewczyny
U mnie dzień zaczął się bardzo pechowo... najpierw wyjeżdżając z podwórka uciekł mi pies i goniłam go po całym osiedlu później pocałowałam klamke w aptece nastepnie na skrzyżowaniu zgasło mi auto i nie chciało odpalić w momencie gdy nie mogłam odpalić uświadomiłam sobie że nie zabrałam telefonu
Myśląc że już gorzej być nie może odpaliłam jednak to cholerne auto i pojechałam na zakupy z pełnym pęherzem bo apteka była odwiedzona z wiadomych powodów po czym wróciłam się do apteki kupiłam testy i wróciłam z zakupami do domku.
Wahałam się czy robić ten test bo to dopiero 6dpt no i mam pecha od rana ale zrobiłam. Może zwariowałam ale po 3 latach białego pola widze cień cienia nie nastawiam się jeszcze bo testy mogą wychodzić oszukane. Mężowi się nie przyznam bo zabronił mi dzisiaj robić test. On miał wiedzieć pierwszy ale nie powstrzymałam się żeby do was napisać

 

[gooossia17]

Aaaaa Zatrzęsienie wizyt dziś!!! i to jakie ważne

@mala87 - udanego transferu i spokojnego powrotu do domu. Niech domeczek się buduje i niech maleństwo w nim mieszka przez długa, nudną, 9miesięczną ciąże
@walczaca o szczescie - jajców jak od kokoszki, pięknych dużych, kształtnych I również spokoju, bo nerwowa atmosfera przed punkcją nie jest w skazana Niech ci tam nogi nie zmarzną bo już chłodno jest
@asinka89 @tamiza @MoKa - samych dobrych wieści na wizytach, czy to w trakcie stymulacji czy to przed podejściem

Kciuki za wszystkie, które się nie wpisały

Przyłączam się!!!

 

[dżoasia]

Witam dziewczyny
U mnie dzień zaczął się bardzo pechowo... najpierw wyjeżdżając z podwórka uciekł mi pies i goniłam go po całym osiedlu później pocałowałam klamke w aptece nastepnie na skrzyżowaniu zgasło mi auto i nie chciało odpalić w momencie gdy nie mogłam odpalić uświadomiłam sobie że nie zabrałam telefonu
Myśląc że już gorzej być nie może odpaliłam jednak to cholerne auto i pojechałam na zakupy z pełnym pęherzem bo apteka była odwiedzona z wiadomych powodów po czym wróciłam się do apteki kupiłam testy i wróciłam z zakupami do domku.
Wahałam się czy robić ten test bo to dopiero 6dpt no i mam pecha od rana ale zrobiłam. Może zwariowałam ale po 3 latach białego pola widze cień cienia nie nastawiam się jeszcze bo testy mogą wychodzić oszukane. Mężowi się nie przyznam bo zabronił mi dzisiaj robić test. On miał wiedzieć pierwszy ale nie powstrzymałam się żeby do was napisać

czadzik!! jak czytałam od początku o tym pechu to tak myślałam, że powinnas zrobić test w tą strone raczej nie kłamią, jak nie ma bety to nie wyjdzie krecha, ale jak jest to nie zawsze już na początku wychodzi. Po cichutku gratuluję, mam nadziej, że będzie ładny wynik jutro Albo jedź do labo już dzisiaj - mąż będzie miał niespodziankę

 

[Joko86]

Witam dziewczyny
U mnie dzień zaczął się bardzo pechowo... najpierw wyjeżdżając z podwórka uciekł mi pies i goniłam go po całym osiedlu później pocałowałam klamke w aptece nastepnie na skrzyżowaniu zgasło mi auto i nie chciało odpalić w momencie gdy nie mogłam odpalić uświadomiłam sobie że nie zabrałam telefonu
Myśląc że już gorzej być nie może odpaliłam jednak to cholerne auto i pojechałam na zakupy z pełnym pęherzem bo apteka była odwiedzona z wiadomych powodów po czym wróciłam się do apteki kupiłam testy i wróciłam z zakupami do domku.
Wahałam się czy robić ten test bo to dopiero 6dpt no i mam pecha od rana ale zrobiłam. Może zwariowałam ale po 3 latach białego pola widze cień cienia nie nastawiam się jeszcze bo testy mogą wychodzić oszukane. Mężowi się nie przyznam bo zabronił mi dzisiaj robić test. On miał wiedzieć pierwszy ale nie powstrzymałam się żeby do was napisać

Aaaa czyli te bóle coś w sobie miały!!! To teraz biegiem na betę!!!

ET: 07.04.2017 [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]

 

[Joko86]

Trzymamy kciuki za same dobre wiadomości!
Życzymy cierpliwości wszystkim oczekujących na wyniki i wizyty.
[emoji110][emoji110][emoji110][emoji110]nie puszczamy za wgryzanie się kropkw w nowe 9 miesięczne domki mamuś :* [emoji173]

Już wrzesień - zaczyna się powoli babie lato, niech ono rzeczywiście będzie babie i niech pogoda sprzyja zaciążeniom! Ruszamy do boju po nasze szczęścia.
Czekamy na pozostałe dziewczyny i spełnienie największego marzenia każdej z nas bycia mamą :*

Shake it up baby, twist and shout
Będzie sie działo

Link do kalendarza:
Link do: Kalendarz

2017-10-09 asinka89 wizyta + pipella
2017-10-09 mala87 Criotransfer
2017-10-09 tamiza Wizyta kontrolna przed Crio
2017-10-09 walczaca o szczescie Punkcja
2017-10-09 MoKa Wizyta kontrolna w trakcie stymulacji

2017-10-10 jasani beta
2017-10-10 gooossia17 Beta hcg
2017-10-11 iwcia82 wizyta u lekarza prowadzącgo ciąże
2017-10-11 anett96 histeroskopia przed 4 podejściem
2017-10-11 evelin83 wizyta u lekarza prowadzącgo ciąże
2017-10-13 Joko86 wizyta u lekarza prowadzącego ciążę
2017-10-13 majtunia Beta hcg
2017-10-16 Inka_inka89 Wizyta serduszkowa [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️
2017-10-17 evulek111 wizyta u położnej +USG (15t4d)
2017-10-17 Ilona88 wizyta u gin prowadzącej ciążę
2017-10-18 Vinszka Wizyta u lekarza prowadzącego ciąże (20t6d)
2017-10-18 evulek111 wizyta u hematologa (15t5d)
2017-10-23 tusiaczzek1988 USG III trymestru
2017-10-25 Kikuli termin porodu
2017-10-25 zylwia wizyta w nowej klinice
2017-10-25 Ilona88 wizyta na fundusz +KTG
2017-10-26 czarnu1a wizyta u lekarza prowadzacego ciąże
2017-10-27 Vinszka usg połówkowe (22t+1d)
2017-11-13 Ilona88 termin porodu
2017-12-06 Oska305 termin porodu
2017-12-09 mala218 termin porodu
2017-12-12 tusiaczzek1988 termin porodu
2017-12-13 M@gda termin porodu ( ET: 28.03.2017 )
2017-12-16 karolina1984 termin porodu
2017-12-28 Joko86 termin porodu
2017-12-28 klodine termin porodu
2017-12-29 Adunnnia90 termin porodu
2018-01-07 dreamscometrue termin porodu ( ET: 24.04.2017 )
2018-01-21 KEHA termin porodu
2018-04-05 meg86 termin porodu
2018-04-10 ludek termin porodu

Masz problem z dopisaniem się do kalendarza? Pod Link do: Kalendarz - jak obsługiwać i gdzie go szukać znajdziesz instrukcję

Dzisiaj się dzieje!!! Powodzenia dziewczyny!!

ET: 07.04.2017 [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]

 

[M@gda]

Witam dziewczyny
U mnie dzień zaczął się bardzo pechowo... najpierw wyjeżdżając z podwórka uciekł mi pies i goniłam go po całym osiedlu później pocałowałam klamke w aptece nastepnie na skrzyżowaniu zgasło mi auto i nie chciało odpalić w momencie gdy nie mogłam odpalić uświadomiłam sobie że nie zabrałam telefonu
Myśląc że już gorzej być nie może odpaliłam jednak to cholerne auto i pojechałam na zakupy z pełnym pęherzem bo apteka była odwiedzona z wiadomych powodów po czym wróciłam się do apteki kupiłam testy i wróciłam z zakupami do domku.
Wahałam się czy robić ten test bo to dopiero 6dpt no i mam pecha od rana ale zrobiłam. Może zwariowałam ale po 3 latach białego pola widze cień cienia nie nastawiam się jeszcze bo testy mogą wychodzić oszukane. Mężowi się nie przyznam bo zabronił mi dzisiaj robić test. On miał wiedzieć pierwszy ale nie powstrzymałam się żeby do was napisać

MOże ten cały pech był po to, żeby skonczyc się szczesliwie, a klamkę w aptece pocałowałaś żeby uzbierało sie odpowiednie stezenie w pecherzu na ta bladą kreskę No to przyrosty!! Niech krecha ciemnieje a beta rośnie (tylko trzeba ją najpierw potwierdzić )

 

[aniaAsia222]

Aaaa czyli te bóle coś w sobie miały!!! To teraz biegiem na betę!!!

ET: 07.04.2017 [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]

Jutro pobiegne wyczytalam wczoraj gdzieś że taki całodobowy ból może świadczyć o implantacji .

 

[Pixie_Dixie]

kochana a co u Ciebie? Idziesz dziś na wizytę czy badania? Plamienie ustało?

A jak u Ciebie? Plamienia zniknęły? ;-)

U mnie bez zmian, kawa z mlekiem, chyba wytrzymam do środy.


"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"

 

[aniaAsia222]

MOże ten cały pech był po to, żeby skonczyc się szczesliwie, a klamkę w aptece pocałowałaś żeby uzbierało sie odpowiednie stezenie w pecherzu na ta bladą kreskę No to przyrosty!! Niech krecha ciemnieje a beta rośnie (tylko trzeba ją najpierw potwierdzić )

Nie nastawiam się jeszcze jakoś bardzo mocno bo test pokaże co pokaże ale co tam się w brzuszku dzieje to nikt nie wie jeszcze do tego dochodzi jeszcze nielojalność wobec mojego męża. Cieszę się że zobaczyłam ten cień cienia ale źle czuję się z tym że go okłamałam i nie dotrzymałam słowa że nie będę robić dzisiaj testu. Teraz kwestia : powiedzieć mu czy nie
chciałam wam wstawić zdjęcie ale wyskakuje mi ciągle że za duży format

 

[dżoasia]

Nie nastawiam się jeszcze jakoś bardzo mocno bo test pokaże co pokaże ale co tam się w brzuszku dzieje to nikt nie wie jeszcze do tego dochodzi jeszcze nielojalność wobec mojego męża. Cieszę się że zobaczyłam ten cień cienia ale źle czuję się z tym że go okłamałam i nie dotrzymałam słowa że nie będę robić dzisiaj testu. Teraz kwestia : powiedzieć mu czy nie
chciałam wam wstawić zdjęcie ale wyskakuje mi ciągle że za duży format

to może mu nie mów, bo jeśli bardzo chciał jechać razem z tobą do labo to żeby się nie wkurzył
mój by się ucieszył, ale Twojego Ty znasz najlepiej, więc zrób jak myślisz