meg86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2016
- Postów
- 1 817
Może i dobrze że walczy bo wiesz jak jest jakiś cień szansy że się uda to też byśmy próbowali. Mój m miał usuwane jedno jądro i po badaniu nie znalezli w nim plemników więc nawet nie próbowaliśmy biopsji.Mój M też ma azospermie a jednak nie chce się tak łatwo poddać...
Ale jakby była jakaś Szansa to Też by chciał spróbować. Wiesz mimo wszystko komórki się zaplodnily więc może nie jest aż tak źle. może to nie jedyny czynnik, nie wiem. Zobaczycie co wam Teraz lekarze doradza.
Napewno z dawca szybciej to wszystko i chyba większa pewność na zarodki. Ja miałam 14 komórek 11 się nadawało do zapłodnienia podali mi 2 w 3 dobie a 4 blastki zamrozili i jak urodzę dzidziusia to oddam je do adopcji może komuś dadzą Szczęście a my juz raczej będziemy wtedy po rozwodzie.