reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
No to jest chyba jedna wielka zagadka w twoim przypadku ale jeśli zarodek się pojawil beta rośnie to i może serduszko sie pojawi co ona ci powiedziała jakie sa szanse na to ze serdusZko zacznie bic nie wiwm co Ci napisać dziwne to wszystko ale wiem jedno musisz czekać a moze się okaże że będzie dobrze i zacznie ładnie bic serduszko
nic mi nie musisz pisać :p nie wiem czy są w ogóle jakieś szanse na serduszko bo ona sama nie wie co się dzieje i skąd ten pęcherzyk - wygląda na to, że jest po ifv, bo mówi, że na tym zdjęciu z kliniki, gdzie bylo widać pierwszy pęcherzyk endometrium było pogrubione też w drugim miejscu, jakby tam coś było i to jest właśnie w tym miejscu, w którym mi coś na tym usg mignęło (ale dr wtedy nie zwrócił uwagi bo sie dziad pospieszył). Ale, że jest "ryzyko" naturalnej ciąży to dlatego trzeba czekać
 
W coś muszę wierzyć...
Maz żeby minie trochę rozerwać mierzył czy w sypialni zmieszczą się nam dwa łóżeczka... Efekt był taki ze zaczęłam ryczeć.. ja się już nie chce nastawiac...
Wiem że różnie to może być... Jedna wielka niewiadoma...
A maz taki optymista że ciężko mi się z nim dogadać...
Znam to... u nas tez tak jest,ale serio jeszcze nie czas na łzy! :-) musisz dac rade. Ja obstawiam ze jutro minimum 2 beda do mrozenia i to moze byc Wasze wymarzone dzieciątko :-)
 
A ja wlas ie wyszlam z pierwszej wizyty monitorujacej. A wiec tym razem pęcherzyków duzo... na pewbo powyzej 10 i juz przestalam liczyc, nie bylo mojej dr tylko jakas inna i troche mnie nastraszyla hiperstymulacja... takze zmniejszamy dawki,i dzis jest 5 dc a ja juz wzielam pierwszy orgalutran... jakby wszystko poszlo po myśli i hormony troche zwolnia to punkcja pewnie w poniedzialek.

No, no - jak szybko wszystko się dzieje. Ile emocji (pozytywnych). :) Powodzenia, żeby wszystko szło po Twojej myśli
 
Kurde po wizycie dalej wiem, ze nic nie wiem, juz mam tego dosc... tego obumarlego pecherzyka nie ma, mogl sie poronic albo wchlonac. A ten drugi ciut podrosl ale i tak za malo. Ostatnio mial 4mm, dzisiaj ma 7 i jest w nim jakis zarys zarodka 1,3mm ale nie ma nic poza tym, serduszka brak. Ale trzeba jeszcze obserwowac. Beta znowu w poniedzialek a wiz ewentualnie w przyszly piatek:(
o kurczę to tak jak u @Pixie_Dixie się u Ciebie to wlecze....
 
reklama
W coś muszę wierzyć...
Maz żeby minie trochę rozerwać mierzył czy w sypialni zmieszczą się nam dwa łóżeczka... Efekt był taki ze zaczęłam ryczeć.. ja się już nie chce nastawiac...
Wiem że różnie to może być... Jedna wielka niewiadoma...
A maz taki optymista że ciężko mi się z nim dogadać...
hehe baby nam to nikt nie dogodzi - jak chłopy maja w du*ie i idą z kumplami to źle, jak pocieszają i próbują rozweselić też niedobrze :p tamiza, mnie się wydaje, że jakaś szansa jest, bo zarodki nie padają, tylko coś cały czas walczą. Dopóki walczą, musisz im wysyłać pozytywne myśli :*
 
Do góry