reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dziekuje dobrze:) chyba az za dobrze:p
Nie zauwazylam jakiejkolwiek reakcji na te "cud-poronne" tabletki... wiec nie spodziewam sie happy endu w postaci unikniecia lyzeczkowania... dalej czekam do wtorku jesli nic po drodze sie nie wydarzy to bede nalegac ta starsza pania z prlowskiego szpitala na skierowanie na zabieg... jak sie nie zgodzi to w srode pojde do mojego gin prowadzacego i zapytam o ten zabieg prywatnie bo nie mam sily chodzic i blagac tych baranow o to jednoczesnie opowiadajac o szczegolach poronienia jakby to bylo streszczenie szkolnej lektury tylko po to zeby sie pozniej dowiedziec ze nie ma dla mnie miejsca na oddziale... :(
No tal każdemu opisywać historie co i jak... chyba tez bym poszła
Do ginekologa.
 
reklama
No właśnie sama nie wiem, niby nic nie ma ale jak sie przyjrzysz... hmmm na zdjęciu nie wychodzi, wiec albo za wcześnie albo lipa


"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"
Dzisiaj jeszcze troche wczesniej ale jak pojawil sie jakis maly cien to dobrze. Jutro moze cos wiecej wyjdzie, tak jak mi.
 
reklama
Do góry