Kto po in vitro?

[Peugeotka36]

Tak zrobili w Londynie tez siostrze mojego emka. Zrobili jej badania i kazali odstawic leki ktore zaczela brac w Pl i takim sposobem przed podejsciem do ivf miala tsh 7 a anty tpo ok tysiaca

Dali thyrox 50 ns 3 msce chcieli zribic ogolnie badania Ale zaskoczylam ich ze jade ), wiec w Przyszlosci usg tarczycy i na hashimoto


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[ewelin85]

Ale u ciebie poszlo w gore tsh a nie w dol dobrze pamietam. Ty poszlas w glebsza niedoczynnosc dlatego jestes ospala

Leki zaczęłam brać jak miałam tsh 3.78 po pewnym czasie spadło do 1.1 i tak się utrzymywało do transferu i jakiś czas po ostatni miałam w lutym a źle się czuję od jakiegoś czasu. W czwartek zbadam (u mnie niestety pobierają 2razy w tygodniu)

 

[kredka82]

Podadzą, tylko za 2 tygodnie. Tutaj jest aborcja bez przyczyny możliwa do 14 tygodnia ciąży. Ale że było dużo aborcji że względy na płeć (czyli że rodzice nie chcieli czy to dziewczynki czy to chlopca) przy robieniu testu , robione jest też jaka płeć ma dziecko tylko pacjentka- matka może się dowiedzieć dopiero 14 tyg ciąży żeby takowej aborcji zapobiec

To nie do pomyslenia ze ludzie tak robili! Az sie wierzyc nie chce.... jak mozna...

 

[dreamscometrue]

Podadzą, tylko za 2 tygodnie. Tutaj jest aborcja bez przyczyny możliwa do 14 tygodnia ciąży. Ale że było dużo aborcji że względy na płeć (czyli że rodzice nie chcieli czy to dziewczynki czy to chlopca) przy robieniu testu , robione jest też jaka płeć ma dziecko tylko pacjentka- matka może się dowiedzieć dopiero 14 tyg ciąży żeby takowej aborcji zapobiec

[emoji43] [emoji43] [emoji43]

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu

 

[gosia321]

Leki zaczęłam brać jak miałam tsh 3.78 po pewnym czasie spadło do 1.1 i tak się utrzymywało do transferu i jakiś czas po ostatni miałam w lutym a źle się czuję od jakiegoś czasu. W czwartek zbadam (u mnie niestety pobierają 2razy w tygodniu)

Sama stymulacja tez podwyzsza tsh i tu nie masz wplywu mozna zwiekszac dawke ale niewiele to da bo maszega dawki innych hormonow. Po stymulacji wszystko wraca fo normy albo wlasnie poglebia sie w jedna lub w druga strone

 

[walczaca o szczescie]

Ja miałam 24 lipca

Priv

 

[Oczekiwanie2017]

Dziewczyny mam pytanie do dziewczyn, które mają większą wiedzę odnośnie in vitro niż ja. Jak to jest z embrioglue w przypadku criotransferów? Na stronie Novum znalazłam, coś takiego, czy to znaczy,że embrioglue ma sens tylko w przypadku świeżych transferów?
Jak działa Embryo Glue?
Renata | 2013-1-4



Jestem po dwóch nieudanych criotransferach. Czy podanie enzymu embryo glue przy kolejnym crio mogłoby pomóc w implantacji zarodka?



Medium (pożywka) do transferu embrionów o handlowej nazwie EmbryoGlue ma w swoim składzie kwas hialuronowy, który zwiększa lepkość roztworu i ma ułatwiać przyleganie embrionu do śluzówki macicy, co według producenta zwiększa szanse na implantację. Ukazało się wiele prac naukowych badających czy rzeczywiście kwas hialuronowy dodany do roztworu do transferu zwiększa szansę na ciążę.

Jeśli chodzi o rozmrożone zarodki w roku 2010 ukazała się praca w amerykańskim piśmie medycznym Fertility and Sterility: Hyaluronan-enriched transfer medium in cleavage-stage frozen-thawed embryo transfers increases implantation rate without improvement of delivery rate, w której udowodniono, że transfer rozmrożonych zarodków w stadium podziałowym (czyli 2-3 dniowych) z zastosowaniem medium z dodatkiem kwasu hialuronowego zwiększa ilość ciąż, ale nie zwiększa ilości porodów. Autorzy tej pracy nie rekomendują używania tego medium przy transferach rozmrożonych zarodków w stadium podziałowym.

W nOvum stosujemy rutynowo medium, które ma w swym składzie kwas hialuronowy do większości transferów niemrożonych zarodków. Wskazania do zastosowania rodzaju mediów ustalamy indywidualnie (w przypadkach niektórych rodzajów hodowli wskazane są inne pożywki).

Embriolog nOvum

Mi się wydaje, że jest tu mowa o zarodkach 2-3dniowych. Poza tym każdy przypadek jest inny i pewnie decyzja jest dostosowana do danej pary.

 

[Oczekiwanie2017]

Mąż był u dr i powiedział, że wszystko ok, jajowód cały i zdrowy to najważniejsze, do domu pewnie koło czwartku, a z jedzenia to dobrze ze zjadłam troszkę obiadu w niedzielę i od tamtej pory nic, flaszka za flaszką leci ale w brzuchu burczy strasznie. Jak się wybudzalam to strasznie płakałam, poprzednim razem też tak miałam, ale teraz w ogóle nie mogłam się uspokoić, ale emocje wzieły górę tak straszenie nie chciałam się obudzić jak już wiedziałam że jestem na tym świecie. Już mi lepiej, ale na pewno narazie odpuścimy. Mąż mówił, że nie może patrzeć jak cierpię i że narazie nic z tych rzeczy nie będzie. Dziękuję Wam wszystkim dziewczyny za mega wsparcie, jesteście wspaniałe. Pozdrawiam i życzę samych spełnionych marzeń [emoji8][emoji8][emoji8]

Dobrze, że powoli wracasz do siebie. Dbaj o Wasz związek a w przyszłości uważaj na ten jajowod. Mi lekarz tłumaczył,że taki naruszony ciążą pozamaciczna jajowod niestety może być przyczyną kolejnych ciąż pozamacicznych. Może, ale nie musi więc w Twoim przypadku nic takiego nie musi się wydarzyc. Trzymaj się i wracaj do nas z dobrymi wiesciami

 

[Kurcia]

Witajcie dziewczyny.
Pisalam na innym watku ale @bertha polecila zeby zapytac tutaj.
Musimy z mezem przemyslec kwestie invitro ze wzgledu na endometrioze i niepekajace pecherzyki. Damy sobie ze 3 cykle na cud, a pozniej sie chyba zdecydujemy. Czy moglybyscie mi polecic dobra klinike leczenia nieplodnosci w Krakowie ew. okolice Katowic? Chcialabym sie wybrac na konsultacje.
Sciskam Was wszystkie.

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[czarnu1a]

A ja właśnie po wizycie pojechałam bo zaczełam krwawić leciała sama krew świeża znowu ja to sie mam ;/ ale wszytsko dobrze serduszko biło dzieciaczek ma juz 2cm,powiedziała że może być krwiaczek ale widziała niby odklejona kosmówke która jest pod scianą macicy i ona jeszcze nie przyległa do macicy czy coś takiego ale wolalam pojechać i się upewnić