reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny moja kilka lat mlodsza siostra bedzie rodzic drugie dziecko w przyszlym tygodniu i uwiezcie mi ze jest mi strasznie przykro.. jak przylatujemy do pl to teoretycznie ja sie nie chce z nikim z rodziny oprocz rodzicow oczywiscie spotykac. Odsunelam sie od wszystkich znajomych... nikt nas nie zrozumie oprocz nas samych jakim wielkim bolem jest brak dziecka.

Poza tym strasznie sie denerwuje bo czekam na tel od embriologa czy ktorakolwiek komowka sie zaplodnila.. strasznie sie boje
Wiem co czujecie. Każda z nas doskonale zna ten ból i strach również.... będzie dobrze! :-) Zobaczysz!
 
reklama
Dziewczyny pamietaja jak ja ryczalam bo jak debil zrobilam sikacza 8 dpt 5 dniowych i nic nie widzialam. Maz widzial cien cienia i nawet wstawilam tutaj i dziewczyny widzialy dzien cienia. Nastepnego dnia zrobilam 2... i na obu bylo juz ciut lepiej widac wiec polecialam na bete a ta byla juz dwucyfrowa

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
moja kreska jest strasznie jasna ,ale wiecie co ja ledwo chodze tak mnie kregoslup nawala! czy ja tylko mam omamy z ta kreska jasna czy wy tez cos widzicie?
 

Załączniki

  • 20158565_247397405777845_1881651716_n.jpg
    20158565_247397405777845_1881651716_n.jpg
    56,5 KB · Wyświetleń: 101
Trzymamy kciuki za same dobre wiadomości!
Życzymy cierpliwości wszystkim oczekujących na wyniki i wizyty.
[emoji110][emoji110][emoji110][emoji110]nie puszczamy za wgryzanie sie kropkow w nowe 9 miesięczne domki mamuś :* [emoji173]

Już lipiec - kobietki, to będzie nasze lato, pogoda sprzyja zaciążeniom! Ruszamy do boju po nasze szczęścia.
Czekamy na pozostałe dziewczyny i spełnienie największego marzenia każdej z nas bycia mamą :):*

Shake it up baby, twist and shout :)
Będzie sie działo


Link do kalendarza:
Link do: Kalendarz

2017-07-15 Alfistka Transfer dwóch 4 dniowych Kropeczek :-D - Cudzie nadchodź :-D
2017-07-15 meg86 Transfer :-D
2017-07-15 Oska305 Usg połówkowe
2017-07-15 Vinszka Wizyta + USG 7t2d

2017-07-17 Rustynka termin porodu
2017-07-17 joko86 wizyta u lekarza prowadzącego ciążę ( ET: 07.04.2017 (16t4d) )
2017-07-17 M@gda wizyta u lekarza prowadzącego ciążę ( ET: 28.03.2017 )
2017-07-17 dżoasia wizyta przed crio 3dc :D
2017-07-19 Oska305 Wizyta kontrolna 21 tyg
2017-07-19 Liv26 wizyta + usg 7t1d
2017-07-19 evulek111 criotransfer 2 blastek ✊
2017-07-21 Ilona88 wizyta +usg
2017-07-25 froncia Wizyta w klinice
2017-07-27 M@gda połówkowe ( ET: 28.03.2017 )
2017-07-30 Jaskolcia termin porodu
2017-08-03 M@gda wizyta u lekarza prowadzącego ciążę ( ET: 28.03.2017 )
2017-10-25 Kikuli termin porodu
2017-10-28 anetka303 termin porodu
2017-12-09 mala218 termin porodu
2017-12-13 M@gda termin porodu
2017-12-14 tusiaczzek1988 termin porodu
2017-12-16 karolina1984 termin porodu
2017-12-28 Joko86 termin porodu
2017-12-29 Adunnnia90 termin porodu

Masz problem z dopisaniem się do kalendarza? Pod Link do: Kalendarz - jak obsługiwać i gdzie go szukać znjadziesz instrukcję :)
@Alfistka i @meg86 to Wasz dzień! Trzymamy mocno kciuki :D Niech najbliższe 9 miesięcy będzie spełnieniem Waszych marzeń!
@Oska305 i @Vinszka pięknych widoków i dobrych wieści ;-)
 
Polecam Wam książkę"Nadzieja na nowe życie" bardzo mi pomogła a i moja przyjaciółka ją przeczytała i plakala jak bóbr gdy mnie przepraszała,ze mnie nie rozumiała(tam kolejna miesiączka byla porównana do straty kogoś bliskiego i emocje z tym związane sa takie same....ja się z tym zgadzam)
Super musze poszukac i przeczytac :)
 
Niestety to jest takie niesprawiedliwe. Ja rok temu już psychicznie nie wytrzymywalam. Praktycznie nie rozmawiałam ze szwagierka, co się okazało stwierdziła, że jej nie lubię. Ale nie miałam sil odpowiadać na pytania dlaczego się nam nie udaje. Wiedziała, że podchodzimy do in vitro juz kolejny raz. Na dodatek jak przychodziły święta czy urodziny to zawsze życzenia od wszystkich "i dziecka bo to czas najwyższy". Na szczęście moja siostra z mama wiedziały, że mi ciężko i one jedynie rozumiały, że mnie ranią takie życzenia. Wiec nie mówiliśmy przy ostatnim podejściu. Dowiedzieć się jak juz byli słychać serduszko. Udało się i jesteśmy szczęśliwi. Ale podczas porodu okazało się, że kolejna ciąża juz będzie zagrożeniem życia dla mnie i dziecka. I mój synek będzie jedynakiem. I oczywiście znów życzenia, zeby drugie dziecko bylo, zeby sam sie nie wychowywal.Czasami się zastanawiam dlaczego akurat nam to się przytrafiło. Wszyscy, którzy nie chcą tak bez niczego zachodzą w ciążę, a inni tak bardzo chcą a nie mogą.
Ten okres stymulacji, punkcji, transferu i czekania na betę jest najdłuższym okresem wyczekiwania. Ale wierzcie mi opłaca się. Moja ostatnia stymulacja była od nie chcenia. Podeszłam do tego obojętnie. Były tylko 3 komórki i dwie się zaplodnily i jedna tylko została ze mną. A teraz śpi w łóżeczku.
Każda z Was doczeka się takiego małego cudu. Nie poddawajcie się i walczcie.

Dodam, że między 2 a 3 stymulacja zrobiłam sobie przerwę 4 miesiące

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
Ahhh... płaczę jak Was czytam, w każdym wpisie jest tyle bólu i żalu. Właśnie dlaczego tym którzy tak barzdo chcą się nie udaej a wszystko byśmy dla tego maleństwa potwierdzili, a Ci którzy często zaniedbują dzieci, nie dają o nie jak należy rodzą jedno po drugim? Straszne to jest... a okres życzeń świątecznych to ja zawsze mam pełny łez nie umiem uśmiechać się i odwzajemniać życzeń. Okrutne to jest!
 
Bardzo to niesprawiedliwe. Moj sasiad ktory nie chcial miec dzieci i powiedzial to swojej dziewczynie na poczatku znajomosci "wpadl" (ona chciala i widocznie nie mogla go przekonac to przestala sie zabezpieczac) po 8 latach i rodzila koncem maja a on probowal chyba przez kilka tyg ale w koncu ja zostawil. Moj m z nim rozmawial i on stwierdzil ze zaraz przed tym jak ona zaszla w ciaze to sie rozstali po tej wiadomosci wrocili, ona urodzila i on ja zostawil.. m po tej pogawedce przyszedl troche przybity bo my tak bardzo pragniemy a ktos nie chce i ma... i nie potrafi docenic tego szczescia..
Dupek jak tak mozna
 
reklama
Do góry