reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

No czekałam i czekałam na wieści.
Więc endometrioza..... To straszna franca niestety coś o tym wiem.
Histeriskopia to właściwa droga.... przy endometrioze nasze jajka są słabsze do swojego wieku dodać musisz 4/5 lat endometrium polipowate musi być wyleczone bez tego transfer nie ma szans.
Ponoć przy endonetriozie zalecany protokół to dlugi w Pl u mnie 4 razy szli krótkim z anragonista . Przez endometrioze czasem trwa to dłużej ale nadal jest możliwe jestem żywym przykładem.
Polecam histeroskopie z biopsjia i nk

Boje się ze to beznadziejne endometrium polipowate znowu wyjdzie.. bede miała badanie histoptologiczne i histochemiczne cokolwiek to jest..
Wahał się trochę nad tym protokołem bo z jednej strony endomenda a z drugiej strony dużo pęcherzyków w jajniku i jest ryzyko hiperki. Ale cieszę się ze jednak zdecydował się na długi.
Teraz tylko trzeba wierzyć ze wymazy i histero pójdą w końcu dobrze..


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Mamy nowy plan dzialania. Lekarz zmienil taktyke tym razem krotki protokol i zobaczymy jak organizm zeraguje. Wczesniej mialam dlugi i ultra dlugi.Dostalam od wczoraj marvelon i 7 lipca kontrola z rozpisaniem nowych lekow. Bedziemy jedynie jajeczka pobierac i mrozic za kolejny miesiac to samo zeby uzbierac ich conajmniej 6 zeby nie placic za laboratorium co chwile po 7 tys. Pozniej sie je zaplodni i beda wszczepiac po dwa jak przygotuja endometrium w ktoryms miesiacu po. Miala ktoras z was krotki protokol i jak wygldal?

Do tego tesiowa mnie wkurza... oczywiscie do meza zeby sie jakis down nie urodzil... zenada zasciankowe myslenie.Zona brata meza w ciazy i nie robila badan prenatarnych wogole a moze u nich sie urodzi i co bedzie dobrze bo normalnie poczety... Bardzo zaluje ze powiedzielismy rodzica meza bo maja gdzies wspieranie nas.
Ja jestem w trakcie. Pierwsze trzy dni miałam 125 j.m. Puregonu ale organizm nie zareagował, po 4 dniach z dawka 150 coś drgnęło ale niewiele, w piątym dniu dodatkowo doszedł Orgalutran, teraz jestem drugi dzien na dawce 250 w piątek kolejna wizyta na której się okaże czy to przez za mała dawkę tak kiepski początek czy coś innego zawiniło.
 
Jestem po wizycie.. Lewandowski bardzo profesjonalny, nie ściemnia, od razu mówi co jest nie tak, jakie widzi problemy. On stwierdził ze jednak to ze miałam torbiel czekoladowa, ze mam zrosty w jamie brzusznej i sporo płynu w zatoce douglasa oznacza endometriozę. Nie dopytałam niestety co mi daje ta wiedza, ze te 3 objawy opisuje się słowem "endometrioza", bo o samych objawach wiem, tylko mój dotychczasowy gin tego nie nazwał endometrioza.. i tak leczyć jej nie będziemy. Zakładam ze przez ivf, problem ten obchodzimy, bo główny problem to słabe jajka (tak?) wiec dobrać trzeba odpowiedni protokół.
Zaskoczony był ze tak słaba odpowiedz mojego jajnika na stymulację była bo mam dobre wyniki i dużo pęcherzyków antralnych, trochę za dużo (ok 17 naliczył). Mimo tego (ryzyko hiperstymulacji) będziemy szli długim protokołem poprzedzonym antykoncepcja. Ale wcześniej niestety powtórka histeroskopii bo miałam to endometrium polipowate... pobrali mi dziś wymazy. Obawiam się ze tu może być dalej problem, bo byłoby zbyt pięknie. Najwcześniej wiec stymulka w sierpniu.
Najważniejsze ze plan jest.



Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Najważniejsze że jest konkretny plan działania :-) teraz trzeba poczekwc na wyniki i aby były dobre :-* trzymaj sie dzielnie
 
Jestem po wizycie.. Lewandowski bardzo profesjonalny, nie ściemnia, od razu mówi co jest nie tak, jakie widzi problemy. On stwierdził ze jednak to ze miałam torbiel czekoladowa, ze mam zrosty w jamie brzusznej i sporo płynu w zatoce douglasa oznacza endometriozę. Nie dopytałam niestety co mi daje ta wiedza, ze te 3 objawy opisuje się słowem "endometrioza", bo o samych objawach wiem, tylko mój dotychczasowy gin tego nie nazwał endometrioza.. i tak leczyć jej nie będziemy. Zakładam ze przez ivf, problem ten obchodzimy, bo główny problem to słabe jajka (tak?) wiec dobrać trzeba odpowiedni protokół.
Zaskoczony był ze tak słaba odpowiedz mojego jajnika na stymulację była bo mam dobre wyniki i dużo pęcherzyków antralnych, trochę za dużo (ok 17 naliczył). Mimo tego (ryzyko hiperstymulacji) będziemy szli długim protokołem poprzedzonym antykoncepcja. Ale wcześniej niestety powtórka histeroskopii bo miałam to endometrium polipowate... pobrali mi dziś wymazy. Obawiam się ze tu może być dalej problem, bo byłoby zbyt pięknie. Najwcześniej wiec stymulka w sierpniu.
Najważniejsze ze plan jest.



Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Endimetrioza oprocz cyst, zrostow i inych takich atrakcji "uposledza" tez jajka. Zazwyczaj lekarze zakladaja, ze nasze komorki jajowe beda gorszej jakosci, moze tez byc ich mniej.
Jesli poprzedni lekarz widzial cyste czekoladowa i wiedzial, ze to to, a mimo tego, nie stwierdzil endometriozy to dobrze, ze lekarza zmienilas.
Mysl pozytywnie. Ja mam endomende i mi sie idalo. Ewunce tez. Bedzie dobrze i u Ciebie [emoji4]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry