reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Mam pytanie, czy dalej powinnam brać witaminę D3 jak teraz jest tak słonecznie i dzisiaj leżałam cały dzień na słońcu
Mi profesor prowadzący pierwszą ciążę zabronił wystawiania się bezpośrednio na słońce, bo są jakieś zmiany w wytwarzaniu melatoniny i można plam dostać. Kiedy byłam w 6 miesiącu (to był marzec) pojechaliśmy z mężem w Alpy, on na narty, ja towarzysko. I siedząc na szczycie góry, przy obłędnym alpejskim słońcu, bez przerwy musiałam tyłem się wykręcać, bo mnie M tak pilnował :-)
 
Też mam tyłozgięcie, podobno lekkie, chociaż podczas transferu myślałam, że wyjdę z siebie- tak bolało, do tego pęcherz tak pełny, że myślałam, że popuszczę, przysięgam. Zapytałam nawet Pani doktor czy nie powinnam mieć pustego lub prawie pustego pęcherza, to odpowiedziała, że przez wypełniony widać dokładnie na usg, gdzie podaje zarodek i gdybym miała pusty, musiałaby to robić "po omacku". Uwierzyłam jej, ale niepokój, że to jednak nie powinno tak wyglądać, pozostał.
Tobie zrobili transfer na pustym pęcherzu, czy po prostu lekarz miał większą wprawę, dlatego sprawnie poszło??

Ja też mam tylozgięcie i miałam na pustym pecherzu poszło szybko i bezboleśnie .
 
Pewnie lekarz bedzie chcial.zobaczyc czy w pechezryku cos jest od razu, czy tworzu sie.cialko zolte a co za tym.idzie czy bedzie zarodek.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Czyli pęcherzyk widać powyżej bety 1000 a w takim razie ciałko żółte trochę pozniej?
W sumie jak wszystko bedzie szło dobrze to bedzie to 28 dpt i powinno byc serduszko, tak?
 
MilkuWay. Nie wiem jak na tak wczesnym etapie, ale masowanie brzucha przed 12 tyg jest nie wskazane. Nawet biooil ma napisane po 12 tyg. Mozesz cos uzywac, ale raczej bardzo delikatnie wklepywac niz smarowac zamaszystymi ruchami.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Hm, to moze po prostu będe na mokre ciało nakładać przykładając po prostu rękę do brzucha, bez masowania. No i moze tak co drugi, trzeci dzień.
Dzięki za info :)
 
Hej a ja tak sobie myślę bo tu pisała dziewczyna o ciężkim transferze....cxy ktoś taki miał i jednak zarodek się przyjął? Ja 1 transfer miałam całkowicie bezbolesny na pełnym pęcherz tylozgiecie ale było całkowicie na lajcie. Niestety miałam mięśniaki i się nie przyjął. Teraz miałam drugi i strasznie ale to strasznie bolało. Chciałam żeby już się skończyło plakalam lekarz inny trzymał mnie za rękę to było okropne. Po transferze ucieklam szybko z fotela nie fascynując się nawet zdjęciem które mi wręczyli. To był koszmar i teraz czytam na ten temat ze ciężki transfer wróży niestety niepowodzenie ; (przeżył ktoś taki i jest w ciąży albo był w ciąży? Pozdrawiam ale mam stresa

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
Ja miałam bolesny transfer,lekarka miała problem z dostaniem się w odpowiednie miejsce i mnie bardzo wymęczyła.Dodatkowo miałam mocno wypełniony pęcherz, co tylko potegowało ból.Jutro się okaże, czy transfer udany- robię pierwszą betę, to będzie 10dpt 3 dniowego okruszka. Dzisiejszy poranny sikacz negatywny:( Poprzedni transfer przebiegł gładko, ale się nie udał- zarodek był slabiutki i podejrzewam, że się nie rozwinął. Nie ma się co nakręcać negatywnie. Ja tam podświadomie wierzę w mojego kropusia, mimo że rozsądek mówi co innego. Ty nie masz powodów, żeby na tym etapie się dołować. Zarodek musieli umieścić w odpowiednim miejscu, dlatego tak bolało. Przy tyłozgięciu nawet zwykłe badanie ginekologiczne do przyjemnych nie należy- mnie przy zakładaniu wziernika zawsze oczy z orbit wychodzą. Głowa do góry. Trzymam kciuki, żeby Ci się udało.:))
 
reklama
Dziewczyny, a co ma do rzeczy tylozgięcie macicy? Ja mam też, kilku lekarzy mi o tym mówiło, ale raczej na zasadzie 'taka Pani uroda ' , a nie to jakiś problem....???

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom

Właśnie doczytalam.co emeczka napisała no i rzeczywiście , mnie też zakładanie wziernika boli jak diabli przewaznie. W poprzedniej krótkiej ciąży, ok 10 tyg byłam u takiego starego lekarza , który mi wyrysowal jaką mam krzywą szyjke , mówił że to tylozgięcie właśnie.
Jednak jak jest się w większej już ciąży to macica wygina się do przodu prawda? Myślicie że ma to jakiś wpływ na odnoszenie ciąży i poród?
 
Ostatnia edycja:
Do góry