Kto po in vitro?

[Julita1234]

Kurczę dziewczyny nie mogę się doczekać wizyty. Mam mieć w 2 lub 3 dniu cyklu. Narazie jestem na wyciszeniu

 

[Agamisi]

Ciekawe dlaczego amh jest kryterium? Szkoda...

Lekarz mi powiedział, że NFZ twierdzi że przy niskim AMH są małe szanse za stymulacje, nawet żadne...
Oj szkoda i tu mam stres bo nie mam bladego pojęcia ile nas to wynisie...sama procedurę jestem w stanie określić mniej więcej, ale z lekami to nie wiem jak to będzie :/

A jakie masz amh?

0,5; 36 lat

Z tego co pamiętam mówił, że od 0,7 w dół nie ma refundacji (chyba, że coś pomyliłam), i fsh też jest kryterium od jakiejś wartości.

A od czwartku biorę antykoncepcję i 3 w pierwszych dniach cyklu mam zrobić jeszcze raz fsh i umówić się na wizytę. Tylko teraz mam taki dylemat czy te pierwsze 3 dni cyklu to te dni od razu po odstawieniu tabletek(czyli od 22 dnia) czy czekać na krwawienie? Nie wiem, muszę zapytanie do niego wysłać.

 

[katharina203]

Lekarz mi powiedział, że NFZ twierdzi że przy niskim AMH są małe szanse za stymulacje, nawet żadne...
Oj szkoda i tu mam stres bo nie mam bladego pojęcia ile nas to wynisie...sama procedurę jestem w stanie określić mniej więcej, ale z lekami to nie wiem jak to będzie :/
0,5; 36 lat

Z tego co pamiętam mówił, że od 0,7 w dół nie ma refundacji (chyba, że coś pomyliłam), i fsh też jest kryterium od jakiejś wartości.

A od czwartku biorę antykoncepcję i 3 w pierwszych dniach cyklu mam zrobić jeszcze raz fsh i umówić się na wizytę. Tylko teraz mam taki dylemat czy te pierwsze 3 dni cyklu to te dni od razu po odstawieniu tabletek(czyli od 22 dnia) czy czekać na krwawienie? Nie wiem, muszę zapytanie do niego wysłać.

Niestety tez teraz czytam ze powyzej 0.7...ja mam 22.5...jakbym mogla to bym ci troche oddala...bardzo mi przykro bo to duzo kasy...ja np bylam oporna na leki i potrzebowalam ich duzo...zaplacilam 1tys a bez refundacji placilabym 3.5tys...ja mialam byc u gin w 2 dc...a 1 dc kazala mi liczyc jako pierwszy dzien krwawienia...

 

[M@gda]

Cześć dziewczyny,

Podczytuję was od jakiegoś czasu i sporo się od was dowiedziałam, pomimo, że sama jestem już w trakcie procedury. Przyznam szczerze, że szukałam forum o in vitro, żeby trochę poczytać o tym, że innym się udaje i podnieść się na duchu, że i mnie się uda - szczególnie, że niedawno skończyłam 30stke i jakoś tak było mi bardzo przykro, że mimo 5 lat prób nadal nic (a że jeszcze byłam właśnie w trakcie hiperki więc hormony podkręciły mój wspaniały nastrój...).

Do IVF podchodzimy z mężem po raz pierwszy. Jestem już po stymulacji i punkcji. Ze względu na hiperke czekam już ponad miesiąc na transfer (pierwszy @ po stymulacji przyszedł już po kilku dniach i jajniki ciągle jeszcze były pobudzone, więc lekarz zalecił jeszcze poczekać) i chyba to czekanie jest najgorsze. Pocieszam się, że udało się wyhodować 2 "ładne" eskimoski, które już tam na mnie czekają.

Także tak... Trzymam za nas wszystkie kciuki, bo postanowiłam tu zostać chociaż na trochę

 

[Roksii89]

Cześć dziewczyny,

Podczytuję was od jakiegoś czasu i sporo się od was dowiedziałam, pomimo, że sama jestem już w trakcie procedury. Przyznam szczerze, że szukałam forum o in vitro, żeby trochę poczytać o tym, że innym się udaje i podnieść się na duchu, że i mnie się uda - szczególnie, że niedawno skończyłam 30stke i jakoś tak było mi bardzo przykro, że mimo 5 lat prób nadal nic (a że jeszcze byłam właśnie w trakcie hiperki więc hormony podkręciły mój wspaniały nastrój...).

Do IVF podchodzimy z mężem po raz pierwszy. Jestem już po stymulacji i punkcji. Ze względu na hiperke czekam już ponad miesiąc na transfer (pierwszy @ po stymulacji przyszedł już po kilku dniach i jajniki ciągle jeszcze były pobudzone, więc lekarz zalecił jeszcze poczekać) i chyba to czekanie jest najgorsze. Pocieszam się, że udało się wyhodować 2 "ładne" eskimoski, które już tam na mnie czekają.

Także tak... Trzymam za nas wszystkie kciuki, bo postanowiłam tu zostać chociaż na trochę

Fajnie, że tu trafiłaś :-) ja też czekam i strasznie zaczyna mi się dłużyc dopiero skończyła mi się pierwsza @ i też muszę czekać do @ kiedy podchodzisz do transferu? na mnie też czekają dwie 3 dniowe cudowne fasolki
W jakim mieście masz klinikę?

 

[cytrynkaxxxx84]

Tak jest w pl, że przed 35 rokiem życia leki NIE są refundowane dla kobiet o niskim amh. Jeśli amh jest ok to leki do 3 procedur są refundowane...
Mnie zastanawia natomiast inna kwestia w jakich przypadkach można zaplodnic więcej niż 6 komórek???? Co może być wskazaniem?

Napisane na HTC Desire 825 w aplikacji Forum BabyBoom

Ja dostałam zaświadczenie od kardiologa gdyż mam tachykardie zarobkowa i napisał że jest to przeciwwskazaniem do wielokrotnego znieczulenia i to wystarczyło dla mojej pani dr. Podczas wizyty pani dr pytała się mnie czy nie mam przypadkiem problemów z tarczyca bo to też mogła by mi podciągnąć ale nie choruje na to. Wszystko zależy od lekarza i jego podejścia do tego, gdyż u pierwszego lekarza nawet nie wspomniał mi o takiej możliwości a jak przez przypadek zmieniłam na pani dr to ona odrazy powiedziała abym się postarała o zaświadczenie bo u niej praktycznie wszystkie pacjentki przynoszą zaświadczenia aby zapłodnic wszystkie komórki a nie tylko 6 gdyż płacimy bardzo dużo kasy i szkoda by było nie wykorzystać szansy z wszystkimi komórkami a tym bardziej że u nas było przyczyną bardzo słabe nasienie u m .

 

[M@gda]

Fajnie, że tu trafiłaś :-) ja też czekam i strasznie zaczyna mi się dłużyc dopiero skończyła mi się pierwsza @ i też muszę czekać do @ kiedy podchodzisz do transferu? na mnie też czekają dwie 3 dniowe cudowne fasolki
W jakim mieście masz klinikę?

Jesteśmy w Invimedzie w Wawie. A wy?
Co do transferu to nie mam pojęcia, to się chyba okaże jak @ będzie. Da się to jakoś policzyć?

 

[Joko86]

Ja dostałam zaświadczenie od kardiologa gdyż mam tachykardie zarobkowa i napisał że jest to przeciwwskazaniem do wielokrotnego znieczulenia i to wystarczyło dla mojej pani dr. Podczas wizyty pani dr pytała się mnie czy nie mam przypadkiem problemów z tarczyca bo to też mogła by mi podciągnąć ale nie choruje na to. Wszystko zależy od lekarza i jego podejścia do tego, gdyż u pierwszego lekarza nawet nie wspomniał mi o takiej możliwości a jak przez przypadek zmieniłam na pani dr to ona odrazy powiedziała abym się postarała o zaświadczenie bo u niej praktycznie wszystkie pacjentki przynoszą zaświadczenia aby zapłodnic wszystkie komórki a nie tylko 6 gdyż płacimy bardzo dużo kasy i szkoda by było nie wykorzystać szansy z wszystkimi komórkami a tym bardziej że u nas było przyczyną bardzo słabe nasienie u m .

I udało się? W jakim mieście? Jakie były parametry nasienia?

Napisane na HTC Desire 825 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[cytrynkaxxxx84]

I udało się? W jakim mieście? Jakie były parametry nasienia?

Napisane na HTC Desire 825 w aplikacji Forum BabyBoom

Udało się za pierwszym razem. I już jestem 27tc.
We Wrocławiu podchodziłam Invicta.
W dniu pobrania komórek moich wyniki nasienia: objętość 0,5 ml , liczba plemników 0,4 mln/ml , A-1%, B-4%, C-12%, D-83%. Mieliśmy famsi , nacięcie otoczki i Robiliśmy separację plemników i z tego wyszło: objętość 0,1 ml , liczba plemników 1,2 mln/ml , A-2%, B-8%, C-16%, D-74% i z tego wyszło do piątej doby 1blastocysta malutka i 1morula , podane miała obie naraz i żadnych mrozaczkow.

 

[Joko86]

Udało się za pierwszym razem. I już jestem 27tc.
We Wrocławiu podchodziłam Invicta.
W dniu pobrania komórek moich wyniki nasienia: objętość 0,5 ml , liczba plemników 0,4 mln/ml , A-1%, B-4%, C-12%, D-83%. Mieliśmy famsi , nacięcie otoczki i Robiliśmy separację plemników i z tego wyszło: objętość 0,1 ml , liczba plemników 1,2 mln/ml , A-2%, B-8%, C-16%, D-74% i z tego wyszło do piątej doby 1blastocysta malutka i 1morula , podane miała obie naraz i żadnych mrozaczkow.

Widzisz u nas i nasienie słabe i moje pcos...

Napisane na HTC Desire 825 w aplikacji Forum BabyBoom