reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Udało się za pierwszym razem. I już jestem 27tc.
We Wrocławiu podchodziłam Invicta.
W dniu pobrania komórek moich wyniki nasienia: objętość 0,5 ml , liczba plemników 0,4 mln/ml , A-1%, B-4%, C-12%, D-83%. Mieliśmy famsi , nacięcie otoczki i Robiliśmy separację plemników i z tego wyszło: objętość 0,1 ml , liczba plemników 1,2 mln/ml , A-2%, B-8%, C-16%, D-74% i z tego wyszło do piątej doby 1blastocysta malutka i 1morula , podane miała obie naraz i żadnych mrozaczkow.
Gratuluję ci!!! I jak znosisz ciążę? A wcześniej ile się staraliscie?

Napisane na HTC Desire 825 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Gratuluję ci!!! I jak znosisz ciążę? A wcześniej ile się staraliscie?

Napisane na HTC Desire 825 w aplikacji Forum BabyBoom

Dziękuję. Bardzo dobrze znoszę ciążę, cały czas pracuje. Staraliśmy się od 10 lat z przerwami bo były różna historię w naszym życiu jak wykryta cukrzyca u m i u mnie później operacja kręgosłupa ledzwiowego i na koniec juz jak mieliśmy zakończyć starania postanowiliśmy choć raz podejsc do invitro i się udało :)

Napewno i wam się uda trzeba tylko mocna wierzyc
 
Ja dostałam zaświadczenie od kardiologa gdyż mam tachykardie zarobkowa i napisał że jest to przeciwwskazaniem do wielokrotnego znieczulenia i to wystarczyło dla mojej pani dr. Podczas wizyty pani dr pytała się mnie czy nie mam przypadkiem problemów z tarczyca bo to też mogła by mi podciągnąć ale nie choruje na to. Wszystko zależy od lekarza i jego podejścia do tego, gdyż u pierwszego lekarza nawet nie wspomniał mi o takiej możliwości a jak przez przypadek zmieniłam na pani dr to ona odrazy powiedziała abym się postarała o zaświadczenie bo u niej praktycznie wszystkie pacjentki przynoszą zaświadczenia aby zapłodnic wszystkie komórki a nie tylko 6 gdyż płacimy bardzo dużo kasy i szkoda by było nie wykorzystać szansy z wszystkimi komórkami a tym bardziej że u nas było przyczyną bardzo słabe nasienie u m .
Cooo można dać jakieś zaświadczenie żeby przed 35 rokiem zapłodnic wszytkie komórki szkoda, że tego nie wiedziałem wcześniej wkurzona jestem teraz jeśli to prawda :-/
 
Dziękuję. Bardzo dobrze znoszę ciążę, cały czas pracuje. Staraliśmy się od 10 lat z przerwami bo były różna historię w naszym życiu jak wykryta cukrzyca u m i u mnie później operacja kręgosłupa ledzwiowego i na koniec juz jak mieliśmy zakończyć starania postanowiliśmy choć raz podejsc do invitro i się udało :)

Napewno i wam się uda trzeba tylko mocna wierzyc
No, nam w tym roku minie 8 lat ... Obyśmy kiedyś i my mogli przeżyć takie szczęście... 2 IUI nieudane i teraz będziemy podchodzić do in vitro. Ciekawe jaki protokół mnie czeka. Czy długi czy krótki. A ty na jakim byłas protokole?

Napisane na HTC Desire 825 w aplikacji Forum BabyBoom
 
No, nam w tym roku minie 8 lat ... Obyśmy kiedyś i my mogli przeżyć takie szczęście... 2 IUI nieudane i teraz będziemy podchodzić do in vitro. Ciekawe jaki protokół mnie czeka. Czy długi czy krótki. A ty na jakim byłas protokole?

Napisane na HTC Desire 825 w aplikacji Forum BabyBoom

Na długim z antykoncepcja , u mnie wszystkie wyniki idealne , nawet myśleliśmy o dawcy nasienia ale dr nas odciagnal od tego pomysłu i kazał z własnego nasienia próbować
 
U mnie też słabe nasienie męża, moj m ogólnie jest strasznie zły na naszą klinikę chce ją zmienić. Bo nie podobało mu się to ze tam wszystko idzie maszynowo. Faktycznie w dniu punkcji było nas 6 panowie zrobili swoje oddali nasienie ja oddałam komórki i wątpię.w to, że przy takiej ilości osób dobrze się zajeli nasienie męża, żeby znaleźć dobre plemniki brali pewnie co było pod ręką. Nawet nie wiem jaka metodą było zaplodnienia, piszecie coś o jakiś b a zarodki ja nawet nie wiem o co chodzi. Byłam tak przejęta tym że udało się zapłodnic 6 jajeczek, że o nic nie pytałam doktor dopiero po SMS od dokore, że zostały tylko dwa zarodki 3 dniowe zaczęłam o tym wszystkim myśleć, że mają nas w dupie muszę tak napisać liczy się tylko kasa. Teraz jak będę na początku marca to idę z kartą i napisze wszystkie pytania i będę tam siedzieć i siedzieć bo nie podoba mi się to wszystko. Przepraszam za błędy.i za to co pisze ale musiałam się komuś wyzalic
 
reklama
U mnie też słabe nasienie męża, moj m ogólnie jest strasznie zły na naszą klinikę chce ją zmienić. Bo nie podobało mu się to ze tam wszystko idzie maszynowo. Faktycznie w dniu punkcji było nas 6 panowie zrobili swoje oddali nasienie ja oddałam komórki i wątpię.w to, że przy takiej ilości osób dobrze się zajeli nasienie męża, żeby znaleźć dobre plemniki brali pewnie co było pod ręką. Nawet nie wiem jaka metodą było zaplodnienia, piszecie coś o jakiś b a zarodki ja nawet nie wiem o co chodzi. Byłam tak przejęta tym że udało się zapłodnic 6 jajeczek, że o nic nie pytałam doktor dopiero po SMS od dokore, że zostały tylko dwa zarodki 3 dniowe zaczęłam o tym wszystkim myśleć, że mają nas w dupie muszę tak napisać liczy się tylko kasa. Teraz jak będę na początku marca to idę z kartą i napisze wszystkie pytania i będę tam siedzieć i siedzieć bo nie podoba mi się to wszystko. Przepraszam za błędy.i za to co pisze ale musiałam się komuś wyzalic

Ja też jak dziecko we mgle się zachowywalam, nie wiedziałam co z czym i dlaczego, pierwszy dr który mnie prowadził chciał nas naciągnąć na dodatkowe procedury zbędne i teraz po czasie juz wiem że i niepotrzebnie miałam robiony monitoring mojego cyklu za co grubo płaciłam plus badania a to jest brane pod uwagę gdy do inseminacji się podchodzi a nie przy invitro ale było minelo i w porę zmieniłam lekarza zanim podeszłam do invitro i na dobre nam to wyszło. Trzeba zaufać swojej intuicji
 
Do góry