Z 22. komorek 15 bylo poprawnych, dr wytlumaczyla nam, ze tylko 6 moga zaplodnic, a reszte 9. zamrozili. Z 6. zarodkow do stadium blastocysty przetrwaly dwa, ktore mi podali, jednak sie nie udalo, teraz zapadla decyzja o rozmrozeniu i zaplodnieniu wszystkich 9. komorek, z ktorych znowu pozostaly dwa zarodki. Nie ukrywam, ze rzeczywiscie byl to dla nas szok, ze z tak duzej ilosci komorek ostatecznie uzyskalismy 4. zarodki i zadnego mrozaka. Ehhh, oby te dwa podane zarodki byly waleczne
Dziekuje za cieple przyjecie :*