reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Bety nie poddawaj się kochana! betę robisz w poniedziałek tak? i do tej pory proszę nie tracić nadziei! :no:
sykatynko, kate dziękuje Wam :) temat jeszcze przemyślę do poniedziałku, ale mąż radzi wziąć te weryfikacje, bo my się za bardzo nie znamy i przyda się ktoś, kto nami pokieruje, wyjaśni itp

Witam u mnie dziś 4dpt i zero odczuć jakichkolwiek.... nic nie boli nie klujr :( :( staram się nic nie robić ale w pracy byłam samochodem zmuszona byłam się poruszać i tyle... ananas jedzony... Chyba moje szczęście nigdy do mnie nie zawita, :(
daria! halo! co to za kijowe myślenie? oczywiście, że szczęście do Ciebie zawita. Zawita do każdej z nas..ale nie można TAK myśleć...kiedy betę robisz?
 
reklama
Bety, Dariaa dziewcyny co wy wydziwiacie?? :crazy: przestanie piep... ! Dopóki beta nie pokaże, ze jest inaczej wszystko jest możliwe. A poza tym każda ciąża jest inna. Ja przy biochemicznej miałam ból brzucha, plamienie implantacyjne i wszystko co być powinno a wynik był jaki był. Przy trzecim transferze nic mi nie było oprócz obolałego tyłka po punkcji, pan zarodek po cichu się zaimplantował, bety tez nie miałam niskiej a to ona napędza objawy ciążowe i nic mi nie było. Przy pierwszym nie udanym transferze bolało mnie wszystko jak na ciąże i jej nie było...
Bety w poniedziałek wszystko się okaże, jak na razie nic nie wiesz:-p
Dariaa w poniedziałek 6dpt zrób bete to się dowiesz czy twe szczęście przyszło czy nie:-p
 
Betę mam zamiar zrobić dopiero 4 sierpnia przed wizytą.... I chyba tym raZem poczekam... to mój ostatni raz i więcej nie próbuje Nie na moje nerwy i siłę... :(
 
Dario, Kochanie moje! Skoro chcesz tak długo czekać do weryfikacji, nie wkładaj sobie złych myśli do głowy! Nie rezygnuj z bycia mamą, bo nie czujesz, bo nic nie rwie, nic nie boli. Stres, złe samopoczucie i brak wiary nie pomaga Twoim kropkom do cholery!
Weź się w garść! Będzie dobrze, uda się, a Twoje kropki pewnie teraz zaczynają się w Ciebie wgryzać, żeby zrobić Ci najpiękniejszą niespodziankę!
No. A teraz uśmiech i powiedz "wierzę, że się uda". Bo się uda, nooo!
 
Czesc laseczki,

chciala mju dzisiaj rano potruc ale sobie odpuscila....a teraz jedna pomarudze:tak:Kochana Dario i Betty ja mam dzisiaj 5 dpt i jestem wiecznie mokra ,tak spocona,mam mega przyspieszone tetno, brakuje mi powietrza, cmi mnie w brzuch jak na okres, kluja jajniory a od dzisiaj mam jeszcze ochote puscic pawia ,po progesteronie w globulkach ,trzese sie przez kolejne pare godzin (taki wewnwtrzny niepokoj) po estragonie kreci mi sie we lbie i moge spac na stojaco. I nie podoba mi sie to wszystko bo ja siebie niestety tez dobrze znam....:-:)-:)-( Do wczoraj nie bylo tego cholernego cmienia,dzisiaj jest. Ale jest to na szczescie tez objaw ciazy,czasami ....:-)wiec sie jeszcze nie zalamujmy ,moze zdarzy sie cud..:happy:
 
reklama
Do góry