reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Tak samo mam z kawalerka w Polsce co jest u rodzicow - jak przyjezdza ktos do rodzicow to rodzice spia u mnie a goście u rodzicow ... Nie zniosłabym mysli o obcej du**e w moim łożku ... Cos strasznego .

Ciezko to wytłumaczyć kate to prwnie pod nerwice natręctw podciągnie, sama o tym tak myslalam, bo to nie było proste mezowi wytłumaczyć bo logicznie myśląc wiem ze nie mam racji ale na swoje reakcje nic nie poradze .. Ehhh :)
Ani ze mnie dorosła ani dojrzała baba niestety
 
reklama
Hahahah Emenems kazdy ma swoje "dziwactwa" :D wazne ze Twoj M umie sobie z tym radzic i Cie kochac ♡♡♡ ja mam nerwice natrectw. Nienawidzę jak ktoś mlaszcze, pierdzi, stuka puka bez powodu, beka, glaszcze mnie po glowie jak psa, "tyka" i wieeeleee innych... ujadajace psy, jeczace piszczace i tupiace dzieci.. o niiiee... plakac wtedy z bezsilnosci mi chce jak Tobie na widok malej w skarpetkach od Mamy:p

Serial gorąco Ci polleecam! Sheldon Cooper - mlody naukowiec z cechami aspergera, ktory posiada swoje ulubione miejsce na kanapie i niejednokrotnie w serialu bosko to pokazuja:D sikam ze smiechu:) jest cudowny!

I nienawidze byc nieprzygotowana! Ja juz wertuje w internecie opinie o wózkach dla dzieci, a Kropka jeszcze nie widziałam...
Kate jaki wozek zakupiłas? Zdradzisz?
 
Ostatnia edycja:
hehhehe Emilia ja tez jestem troche dziwadlo :) Bo kazdy z nas jest po troszku Adasiem Miauczynskim z Dnia świra;) mojego do szalu doprowadza to moje planowanie poza tym uwielbiam dane rzeczy robić w pełnych godzinach (ewentualnie pol godz) i konczyc:-) wlasnie jezłam na rowerze od 9 do 11;)
 
Niebajka !!! Boze jak ja głaskania nie znosze !! Masakra, powoduje u mnie mdlosci haha powaznie ;D

Maz oczywiscie wie ze nie lubie, za to lubie ściskanie ręki hahaah ale głaskanie masakra

Dlatego jak tesciowa wyrwała z łapami do brxucha to jej zabrałam reke i maz az oddech wstrzymał bo myslal ze awanturę zrobie ale sie powstrzymałam :D
 
Emi mojego brzucha nikt "obcy" bez pozwolenia nie dotknie:p zleje po lapach bez zastanowienia:D co to w ogole za durny zwyczaj?:/

Sykatynko dzisiaj sobie odzyjesz:D :)) ciesze się, ze Cie puscilo:)

Dziewczyny my tylko najgorsze rzeczy tu wywlekamy:p
Znowu ktos wejdzie i powie "wariatki"! :p

Wzielam prysznic i znowu jestem spocona... wrr:/
 
No i bedzie na fejsie " beka z mamusiek na forach" ahahahahaha

No zwyczaj durny tak samo jak " ile przytyłaś" a nie "dziecko zdrowe?" Jakby najwazniesze było ile kg przyszło
 
Noo jak powiesz ze 9 kg przez cala ciaze, to Cię obgadaja ze dziecko chore uridzisz bo za malo, a jak powyzej 15, ze gruba maciora i tylko w ciazy zarlas przy korycie i dziecko tez będzie chore:D ludzie :D
Oni maja usg w oczach, po co pytac czy zdrowe:d
 
emi hahaaha uśmiałam się :D
wieszz....nie jesteś dziwakiem, a jeśli już, to nie jesteś osamotniona, bo w Twoim wpisie widzę całą siebie :rofl2::-D tylko co do głaskania to jest różnica, bo mnie to mega uspokaja, ale tylko w wykonaniu mojego męża :p
A goście? mile widziani...ale zapowiedziani i maks na 2h ;P później już się męczę..

zakupiłam ananasa :D kiedy mam zacząć go wciągać? już?
 
Emenems ja Ciebie rozumiem, kiedy nie ma się dziecka non stop to dom jest czysty, wszystko poukładane. A potem przyjeżdża taki 3 latek i wszystkie szyby w palcach, albo w nocy płacze bo nie umie nocha wydmuchać, albo po prostu jest chory i nie śpisz przez całą noc:-D Ja mam inną perspektywę, młody u nas spędza mnóstwo czasu i początki były trudne, teraz 3tygodnie wakacji i tez nie jestem zadowolona bo zbierze mi część miejsca:-p. Jeszcze będą płacze i dramaty. Ale im więcej czasu się spedza razem, tym latwiej jest wybudować swoje ścierzki. A ty masz tylko tydzień na zrobienie tego. U mnie po tygodniu jest już pięknie, potem już jest tylko lepiej.
Nie musisz się z tego powodu cieszyć, bo życie wywraca Ci się do góry nogami, dla dziecka z którym nie jesteś związana. Moim skromnym zdaniem łatwiej by Ci było gdybyś jasno zakomunikowała gdzie jest "twoja' przestrzeń, on niech znajdzie swoją i będziecie żyły w symbiozie:-D. Co do reszty za bardzo się spinasz, ja wiem że traktujesz ją jak gościa w twoim domu, ale może za bardzo chcesz ją ugościć i się męczysz. Jesteście rodziną - i albo niech bierze skarpetki i twoje kosmetyki( w granicach rozsądku) a ty ją prosisz o to żeby przesunęła się z twojego miejsca. Albo niech nic nie rusza a ty się nie odzywaj i się męcz... W tym domu panują pewne zasady i każdy musi się do nich przystosować. Nawet jak ktoś ma nerwice natręctw, czy lubi ciszę czy cokolwiek trzeba to uszanować. Ja na przykład lubię ciszę, dlatego młody jak ma swoje ulubione*(czytaj głośne zabawki) wynosi je do drugiego pokoju i tam się bawi. Na początku było z tym ciężko, bo jego mama jest przyzwyczajona do tego, bo z nim mieszka. Ja poprosiłam wyjaśniłam i jest gites. Mamy inne problemy jak każdy, nie ma dnia bez płaczu i histerii ale staram się to zrozumieć... szczerze nie zawsze mi się udaje. Jest wiele problemów w takich układach, nie zrozumie nikt kto w nim nigdy nie był.. Przykładowo bratanek będzie Ci mówił, o swoim bracie którego lubisz a nie o byłej partnerce męża. Będziesz ukochaną ciocią a tutaj drugą żoną taty, bo mama jest zazdrosna, albo i ono itp.
 
reklama
niebajka camarello sevilla (chyba ten model) używany, ale to jedyny wózek który mogłam podnieść, z gondolą waży 12kg. Mieiśmy kupić tani wózek czyli standard ok 15kg. Ale mój M że nie dam rady go wnieść po schodach, bo jeszcze 4kg dziecko i inne pierdoły to będzie ponad 20kg. A ja już 15kg nie daje rady. Dobrze ze mam tak mądrego M, bo fakt caarello plus dziecko to będzie z 15-16kg:szok:
 
Do góry