lawendowy - oczywiście że tak, trzeba mieć nadzieję cały czas, kciuki za babcię
Widzę że temat anemii nie jest Ci obcy. Dobrze że już pijesz soczek, u mnie efekty były widoczne dopiero po około miesiącu, najważniejsze żeby o tym codziennie pamiętać. Co do smaku, co kto lubi Hmm, to może rzeczywiście jak miałaś taki duży krwotok to krew się jeszcze nie odnowiła. A co mówi lekarz?
To ja już myślami jestem z Tobą, a w poniedziałek rano ściskam co się tylko da
Widzę że temat anemii nie jest Ci obcy. Dobrze że już pijesz soczek, u mnie efekty były widoczne dopiero po około miesiącu, najważniejsze żeby o tym codziennie pamiętać. Co do smaku, co kto lubi Hmm, to może rzeczywiście jak miałaś taki duży krwotok to krew się jeszcze nie odnowiła. A co mówi lekarz?
To ja już myślami jestem z Tobą, a w poniedziałek rano ściskam co się tylko da