reklama
lolitka200
Wiem tyle,ze nic nie wiem
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2008
- Postów
- 5 510
jogo - a dostalas cos na infekcje zeby zapobiec? mysle o tym caly czas. tutaj nie daja ale czesc klinik chyba daje jakies tabletki zeby uniknac zakazenia czy infekcji (tak jak przy punkcji)
maya - spoko bedzie. a bolu juz zapomnialam, anim sie pojawi wszystko sie zrobi dla natalii bo tak bedzie miala na imie
a wracajac do twego posta z wczoraj - jesli masz takei podejscie do dawczyn komorki to ja ze swojej strony moge tylko zachecic. oczyszczanie organizmu wazne i przygotowania ale szanse na drastyczna zmiane sa niewielkie. jesli tobie wszystko jedno czy twoje czy kogos innego komorki z powodow ktore napisalas - to ja bym dlugo nie myslala
maya - spoko bedzie. a bolu juz zapomnialam, anim sie pojawi wszystko sie zrobi dla natalii bo tak bedzie miala na imie
a wracajac do twego posta z wczoraj - jesli masz takei podejscie do dawczyn komorki to ja ze swojej strony moge tylko zachecic. oczyszczanie organizmu wazne i przygotowania ale szanse na drastyczna zmiane sa niewielkie. jesli tobie wszystko jedno czy twoje czy kogos innego komorki z powodow ktore napisalas - to ja bym dlugo nie myslala
dzidzius118
Zaangażowana w BB
Cześć dziewczyny, mam już wyniki dzisiaj beta podskoczyła o ponad 100 % , czyli
8.08- beta 3,74
12. 08- beta 25,48
14.08- beta 54,25
8.08- beta 3,74
12. 08- beta 25,48
14.08- beta 54,25
dzidzius118
Zaangażowana w BB
Niska ta beta ale przyrost całkiem ładny:-)
lolitka - bardzo ładne imię, Natalia Ci wszystko wynagrodzi
Co do komórek dawczyni to ja już jestem coraz bardziej pewna. Owszem, gdzieś tam wewnątrz się zastanawiam czy po wprowadzeniu pewnych zmian z dietą ( z niej i tak nie zrezygnuję ) i nowymi lekami nie byłoby lepiej, ale tak jak już wcześniej pisałam tego ponownego rozczarowania związanego z brakiem zarodków i transferu chyba już nie udźwignę psychicznie.
Zaczęłam nawet więcej czytać na ten temat, ponoć pod tym względem świetna jest Salve Medica w Łodzi, koszt podobny do tego jaki ja teraz poniosłam, więc nie jest tak źle. Nie wiem tylko jaki jest okres oczekiwania, chyba do nich dzisiaj zadzwonię. Nie wiem tylko ze względów finansowych kiedy to będzie możliwe, całość rezerwy finansowej poszła teraz na procedurę, a wcześniej zainwestowaliśmy w firmę. Może jak w końcu firma zacznie przynosić zyski a nie straty to będę mogła zacząć coś więcej planować. Jestem osobą która lubi szybko działać i ta perspektywa oczekiwania mnie przytłacza, ale muszę nauczyć się cierpliwości Zresztą to nawet może i dobrze, upłynie czas, wyciszę się i będę miała pewność że to jest w 100% przemyślana decyzja, teraz skupię się na sobie.
Co do komórek dawczyni to ja już jestem coraz bardziej pewna. Owszem, gdzieś tam wewnątrz się zastanawiam czy po wprowadzeniu pewnych zmian z dietą ( z niej i tak nie zrezygnuję ) i nowymi lekami nie byłoby lepiej, ale tak jak już wcześniej pisałam tego ponownego rozczarowania związanego z brakiem zarodków i transferu chyba już nie udźwignę psychicznie.
Zaczęłam nawet więcej czytać na ten temat, ponoć pod tym względem świetna jest Salve Medica w Łodzi, koszt podobny do tego jaki ja teraz poniosłam, więc nie jest tak źle. Nie wiem tylko jaki jest okres oczekiwania, chyba do nich dzisiaj zadzwonię. Nie wiem tylko ze względów finansowych kiedy to będzie możliwe, całość rezerwy finansowej poszła teraz na procedurę, a wcześniej zainwestowaliśmy w firmę. Może jak w końcu firma zacznie przynosić zyski a nie straty to będę mogła zacząć coś więcej planować. Jestem osobą która lubi szybko działać i ta perspektywa oczekiwania mnie przytłacza, ale muszę nauczyć się cierpliwości Zresztą to nawet może i dobrze, upłynie czas, wyciszę się i będę miała pewność że to jest w 100% przemyślana decyzja, teraz skupię się na sobie.
reklama
Podziel się: