Kto po in vitro?

[suzi1]

ale słodko

Zgadzam się w 100% aż łezka w oku sie kręci Asiek jak czytam Twoje posty to wyobrażam sobie Ciebie z uśmiechem od ucha do ucha ;-) Cieszę się razem z Wami:*

 

[Aga27 hope]

Witajcie dziewczynki staraczki babyboomowegratuluje wszystkim którym udało się zfasolkować i trzymam kciuki za wszystkie starające się i czekające na cud.Ja na swój czekałam długo,ale było warto udało sie i nasze szczescie ma już 8miesięcy
A teraz niespodzianka bez żadnego ivf, bez mrozaczków badań drogą zupelnie naturalną zaszłąm w ciąże i już w marcu będę mamusią po raz kolejny. Jestem dowodem na to że cuda się zdarzają warto wierzyć i się nie poddawać dziewczynki trzymajcie się ciepło i nie traćcie wiary i sił a napewno każdej z was się uda Szczęśliwa mamusia

 

[bzzzz]

Kochana, powiez jak sie czujesz? i kiedy testujesz?
:-)

czuję się całkiem dobrze - mam wilczy apetyt ale to normalne jak nie pracuję ;-)

pojadę na betę 28 lub 29 - zobaczę , na dzień dzisiejszy mam mieszane uczucia

Mi podali wczoraj 2 3-dniowe morule. Leżę sobie i odpoczywam;-)

no to odpoczywaj kochana-odpoczywaj oby dzieciaczki zostały !!!

 

[Asiiek]

Zgadzam się w 100% aż łezka w oku sie kręci Asiek jak czytam Twoje posty to wyobrażam sobie Ciebie z uśmiechem od ucha do ucha ;-) Cieszę się razem z Wami:*

oj zebys wiedziała..siedze w domu i smieje sie sama do siebie...byłam na zakupach szminka , buciki i testy kupione..oczywiscie jeden juz zrobiłam no i pierwszy raz w zyciu widze II kreski na tescie!! iwka czyli testy dzialaja haha

bzz ja jak siedze w domu to tez co chwile bym cos jadła ale od transferu nie mam apetytu...to chyba ze stresu

 

[iwka55]

Asiiek z tym jedzeniem mam tak samo, wcześniej tylko bym jadła, a teraz w siebie wmuszam.
Kurcze, ale zazdroszczę tych II. Ja chyba spróbuję zrobić w piątek, miałam za niski wynik, żeby teraz wyszedł. Tak mi się wydaje. Ogólnie bardzo się boję soboty. Dzwoniłam zapytać i wystarczy jak o 8.00 będziemy, w soboty krew od 7.30 pobierają.

My planujemy powiedzieć rodzince dopiero po usg serduszkowym, będzie już to bardziej pewne. Ja bym mojego męża tak nie utrzymała w niewiedzy, on zna wszystkie terminy, dzwoni z pracy pytać czy leki wzięłam, więc jest doinformowany

 

[Asiiek]

tak ale w soboty jest zawsze duzo ludzi...a zreszta najwyzej zadzwoni pozniej..moja ginka ostatnio godzine szybciej zadzwoniła..haha wogole czesto do mnie dzwoni:-)

wiesz ja najlepiej tez bym poczekała i powiedziała wszystkim po usg ale moj nie wytrzyma..on zaraz musi to wszystkim ogłosic...kiedys rozmawialismy i mowilam ze chce powiedziec pozniej to on na to ze nie ma mowy...i ze jak cos ma sie stac to i tak sie stanie ..i tu w sumie ma racje...wiec od jutra oficjalnie bedziemy sie cieszyc moja ciążą :-):-):-)

 

[mira20]

iwka! dziękuję bardzo!
ale powiedz jak to 70 zastrzyków? ja też się słabo stymulowałam, ale aż tyle? napisz do mnie na gg pliiiis! ja siedzę od 8-16 przy kompie 9398155
chciałabym pogadać

 

[asia1103]

Witam Was kochane kilka dni mnie tu nie było z wami a to co tu sie dzieje to jakiś szok. Asiek strasznie gratuluje wogóle wszystkim Wam gratuluje . Ledwo czytam co piszecie bo słabo widzę przez łzy. Boze jak ja się cieszę z Waszego szcześcia.Ja niestety muszę czekać aż do wrzesnia na druga próbę . Wymyśliłam remont w domu zeby czas szybciej leciał. Jesteście super!!!

 

[BetaBeta]

Witajcie dziewczynki staraczki babyboomowegratuluje wszystkim którym udało się zfasolkować i trzymam kciuki za wszystkie starające się i czekające na cud.Ja na swój czekałam długo,ale było warto udało sie i nasze szczescie ma już 8miesięcy
A teraz niespodzianka bez żadnego ivf, bez mrozaczków badań drogą zupelnie naturalną zaszłąm w ciąże i już w marcu będę mamusią po raz kolejny. Jestem dowodem na to że cuda się zdarzają warto wierzyć i się nie poddawać dziewczynki trzymajcie się ciepło i nie traćcie wiary i sił a napewno każdej z was się uda Szczęśliwa mamusia

Wow, Aga, pamiętam cię sprzed roku. Gratulacje!!!

oj zebys wiedziała..siedze w domu i smieje sie sama do siebie...byłam na zakupach szminka , buciki i testy kupione..oczywiscie jeden juz zrobiłam no i pierwszy raz w zyciu widze II kreski na tescie!! iwka czyli testy dzialaja haha

bzz ja jak siedze w domu to tez co chwile bym cos jadła ale od transferu nie mam apetytu...to chyba ze stresu

Gratulacje!!!

 

[ptencer]

A teraz niespodzianka bez żadnego ivf, bez mrozaczków badań drogą zupelnie naturalną zaszłąm w ciąże i już w marcu będę mamusią po raz kolejny. Jestem dowodem na to że cuda się zdarzają warto wierzyć i się nie poddawać dziewczynki trzymajcie się ciepło i nie traćcie wiary i sił a napewno każdej z was się uda Szczęśliwa mamusia

wow, gratuluje, super wiadmosci:-) czy moglabys napisac co bylo u Wasc wskazaniem do ivf?

bzzzz-> ten apetyt to chyba dobry znak, ja tez mialam ogromny po transferze i eMek sie smial, ze musialo sie udac, bo ja za dwoch (jeszcze nie wiedzial wowczas, ze za trzech:-))