reklama
zuzanka81
...szczęśliwa mama.
jak dla mnie to za wcześnie na test,nie stresuj się i poczekaj cierpliwie nie u wszystkich wychodzi teścior ,będzie dobrze......
niektóre testy te czułe mają podobno powyżej 20 hcg
ale przypomina mi się jak spotkałam w gamecie koleżankę, której doktor na korytarzu oświadczył, że jest w ciąży a to była sobota rano i miała wynik bety 70. mówiła mi, że w środę test też jej nie wyszedł. czyli biorąc pod uwagę fakt, że w gamecie testuje się 10 tego chyba dnia, którym była właśnie sobota, to może jeszcze u Ciebie nie wyjść
ale przypomina mi się jak spotkałam w gamecie koleżankę, której doktor na korytarzu oświadczył, że jest w ciąży a to była sobota rano i miała wynik bety 70. mówiła mi, że w środę test też jej nie wyszedł. czyli biorąc pod uwagę fakt, że w gamecie testuje się 10 tego chyba dnia, którym była właśnie sobota, to może jeszcze u Ciebie nie wyjść
Iwka nie boj sie..beta wyszła dobra wiec głowa do gory :-) w sobote bedziemy sie smialy i plakały ze szczescia ze ładnie przyrasta pewnie u mnie dwojka wiec II kreseczki wyszły szybciej ...bedzie dobrze!
No i moj sie dzisiaj nie dowie..potwierdzil znajomym ze bedziemy dzisiaj u nich na grillu o 17 a on przyjedzie po mnie bezposrednio przed grillem bo ma full pracy i nie da rady szybciej przyjechac do domu
No i moj sie dzisiaj nie dowie..potwierdzil znajomym ze bedziemy dzisiaj u nich na grillu o 17 a on przyjedzie po mnie bezposrednio przed grillem bo ma full pracy i nie da rady szybciej przyjechac do domu
Ostatnia edycja:
bzzz zobaczysz,że to jest Twój czas :-) ja w to wierzę i Ty też musisz.Ja staram się w tej chwili nie dopuszczać myśli ,że mogłoby się nie udać,bo dlaczego ma się nie udać ;-) z dnia na dzień jak czytam Wasze posty i "te dobre " wieści to wierzę ,że i NAM się uda.
obyś miała rację bo zaczynam się troszkę martwić a tu jeszcze tyle czekania ..... tak bardzo chciałabym żeby tym razem się udało - no i bardzo się staram żeby się nie denerwować czy coś... ale wiesz nie da się o tym nie myśleć
ech! co za życie ...
a ty widzę ruszasz pełną parą ... w końcu - dołączaj do mnie szybciutko !!! będzie mi raźniej
zuzanka81
...szczęśliwa mama.
ja też mam kiepskie dni i zastanawiam się co będzie?jak czytam o dziewczynach ,że im się udało ....dla mnie to troszkę takie niedostępne się wydaje nie realne,ale staram się myśleć pozytywnie(zresztą podobno trzeba ,tak mówią lekarze i przyjaciele) ale jak sama wiesz ciężko jest....ale mam przeczucie ,że Asiiek nas pozaraża i uda się Nam
Zaczęłam wchodzić częściej na forum bo tutaj milej mi czas zlatuje i szybciej :-)a jak się uda kochana to będziemy najszczęśliwsze na świecie ale rozpuszczę do szpiku kości swoje robaki jak przyjdą na świat
Zaczęłam wchodzić częściej na forum bo tutaj milej mi czas zlatuje i szybciej :-)a jak się uda kochana to będziemy najszczęśliwsze na świecie ale rozpuszczę do szpiku kości swoje robaki jak przyjdą na świat
eweli1982
Fanka BB :)
Asiek - Gratulacje!!! Tak mocno za ciebie trzymałam i się udało, bo przecież nie mogło być inaczej!!! Tyle się naczekałaś no i się doczekałaś:-), Teraz tylko czekaj cierpliwie na 1 usg i dopiero zobaczysz jakie to przeżycie ujrzeć pikające serduszko, albo 2!!!!
Iwka - a Ty sie nie stresuj tym sikańcem!!! Ja zrobiłam sikańca dzień przed betą czyli w 11dpt i wyszła 1 kreska, a w 12 pojechałam na betę i okazało się że test kłamał, a w dodatku w brzuszku mam bliźniaki,które ostatnio dają mi nieźle popalić;-)
Tak się złożyło że 8lipca wylądowałam w szpitalu z takimi skurczami że myślałam że to już koniec mojej ciąży, nigdy w życiu się tak nie bałam... Dzisiaj mnie nareszcie wypuścili, badania i usg wskazują że wszystko jest w porządku ale przyczyny tych skurczów i bólu brzucha dalej nie znam bo nic badania nie wykazały. Teraz mam tylko nadzieję że to się więcej nie powtórzy...
Pozdrawiam Was kochane :-)
Iwka - a Ty sie nie stresuj tym sikańcem!!! Ja zrobiłam sikańca dzień przed betą czyli w 11dpt i wyszła 1 kreska, a w 12 pojechałam na betę i okazało się że test kłamał, a w dodatku w brzuszku mam bliźniaki,które ostatnio dają mi nieźle popalić;-)
Tak się złożyło że 8lipca wylądowałam w szpitalu z takimi skurczami że myślałam że to już koniec mojej ciąży, nigdy w życiu się tak nie bałam... Dzisiaj mnie nareszcie wypuścili, badania i usg wskazują że wszystko jest w porządku ale przyczyny tych skurczów i bólu brzucha dalej nie znam bo nic badania nie wykazały. Teraz mam tylko nadzieję że to się więcej nie powtórzy...
Pozdrawiam Was kochane :-)
Witam wszystkich serdecznie, Ja właśnie czekam na IVF, wczoraj miałam pobranie komórek jajowych, pobrano 20. 17 nadawało się do zapłodnienia a zapłodniły sie ....4 marny wynik i troszkę mnie to przygnębia. do tego wszystkiego hormony szaleją i nie mogę mieć transferu, muszę poczekać kilka miesięcy aż wszystko se unormuje. Czy ktos z was mial podobny problem??? moje zapłodnione komórki już się mrożą i nawet nie wiemy jakiej sa jakości. Juz wariuje z tego wszystkiego.
Asiiek gratuluje!!!
Iwka też gratuluje
Dziewczyny dajecie nadzieje nam wszystkim:*. Wszystko będzie ok, a betka będzie przyrastała wzorowo
bzzz trzymam kciuki bardzo mocno
A ja mam takie pytanie do was bo zaczynam od dziś stymulke i mam pytanie piłyście w czasie stymulki dużo wody niegazowanej?? jest to wskazane żeby się nie przestymulować?
Iwka też gratuluje
Dziewczyny dajecie nadzieje nam wszystkim:*. Wszystko będzie ok, a betka będzie przyrastała wzorowo
bzzz trzymam kciuki bardzo mocno
A ja mam takie pytanie do was bo zaczynam od dziś stymulke i mam pytanie piłyście w czasie stymulki dużo wody niegazowanej?? jest to wskazane żeby się nie przestymulować?
reklama
Podziel się: