reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Doczekamy, doczekamy...
Chociaż czasami już sama nie wiem ...
Mam wrażenie, że żaden lekarz mi pomóc nie umie ;/
Pewnie masz podobnie.


Już przestałam, bo aż trzepało..

oj mam, ale i tak dopnę swego :tak:
a co do terminu to 2 dopiero mam wizytę i zapewne jakoś tydzień później crio :)

wracając do mojego pytania o L4 z pieczątką Invicty - już wiem, że tylko takie wchodzi w grę...
myślicie, że internista/rodzinny by mi wystawił ?:sorry:
 
reklama
Moniusia nie czytaj takich ******* bo ten kto nie walczy tak jak my g..no wie cokolwiek na temat naszych problemow i życia krzyzyk na droge takim Paniom musimy chodzic z podniesioną głową i tyle a takie Panie miex daleko w tyle tam gdzie jest najabardziej ciemno i najbardziej śmierdzi koniec kropka

Kachna trzymam cie za słowo ;)
 
martka83 ja jestem po 3 próbach i dwóch biochemicznych.
Dostaliśmy:
-oboje: kariotypy
-mąż: CFTR, AZF
-ja: CFTR, MTHFR, Leiden V, G20210A

Na dniach będę mieć wyniki..

oooo poczytam o tych pozostałych


zanaetaana
to już na dniach :-) powodzenia i trzymam kciuki


moniusia też nachodzą mnie myśli, że przecież nie wiadomo czy każdej się uda i one dobijają, rozumiem cię i przytulam. Ale zabraniam ;-)czytania takich głupot, że niby bezdzietne nie mają dla kogo żyć , bo jak to?? sama dla siebie żyję, bo życie ma się tylko jedno , uwielbiam się śmiać, żartować i korzystać z tego, że póki co w domu jest spokój ;-) dla M, żyję dla rodziny żyję :tak:
 
wracając do mojego pytania o L4 z pieczątką Invicty - już wiem, że tylko takie wchodzi w grę...
myślicie, że internista/rodzinny by mi wystawił ?:sorry:

Pewnie za opłatą :p
Kochana pamiętasz ile czekałaś na ivf ? Bo Ty rządówka? Właśnie chcę w piątek rozmawiać o ewentualnym podejściu z nfz, ale jestem ciekawa ile się czeka. Teraz pewnie dłużej.


fruit, mam tam ich mam, tyle, że to takie noż kuźwa powtarzam się - niesprawiedliwe ;p Tym bardziej, że te babska, których wypowiedzi czytałam to widać same gówniary, które powpadały. I one tak się cieszą z tego - yhm już to widzę ;p A pewnie na co dzień deprecha, wyzywanie wszystkiego wokół.


martka, rację masz :) też próbuję cieszyć się tym wszystkim, ale zaraz jakieś czarne myśli.. takie koło.. :)
 
Ostatnia edycja:
Witam dziewczyny [emoji4]
Jak się czujecie ? Macie jakieś objawy ? U mnie kompletnie nic :( nawet brzuch już nie pobolewa , za tydzień beta, oby szybko zleciało .
 
Najki pewnie wystawi Ci L4. Ja jak mialam hsg to bylam u swojego po zwolnienie bo w sumie badanie mialam w czasie godzin pracy i do tego praca ciezka wiec wolalam nie ryzykowac. Fakt musialam klamac ze grype zaladkowa mialam i w pracy uwierzyli.
 
reklama
Wlasnie byłam u ginekologa i co? Nereczka spoko, szyjka 3,7cm a łożysko owszem bardzo nisko ale nie zasłania kanału rodnego jest pare cm obok :)
Wiec kochane, zabieram sie ostro do maSazy krocza i innych bajerow - bedziem rodzic SN :)

A teraz wracamy i widze ze Marcin odetchnął bo bardzo go ta nerka martwiła, i pytam, co ? Zadowolony jestes ze córeczka zdrowa? To kiwnął głowa a pytam , a ze żona?
"Ty to stara niezniszczalna jestes jak karaluch - nawet po wybuchu jądrowym wypełzniesz" [emoji23][emoji23]
 
Do góry