reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

anne wiesz ja mam wiecznego pecha, jak będę rodzić sn to pewnie natura mnie "poszerzy".. Niby mało kobiet ma az takie problemy, no ale znając moje szczęście.. Niby znam osoby co rodziły dzieci po 4,5kg bez nacięcia krocza. A i takie co nacinali ale się boje, bo ja taka delikatna jestem..Trudno będzie plastyka, to nie jest az tak droga impreza:-p

Ja se ta pochwę juz masuje od deoch tygodni nie poddam sie:D
 
reklama
Emi moim zdaniem to zależy od predyspozycji, jak Cię mąż codziennie pomasuje to wystarczy:-p zarcik oczywiście. Na pewno nie zaszkodzi, ja akurat się boję. Mam nadżerkę i nie chciałabym złapać czegoś. A przy nadżerce niestety trzeba uważać...
 
A mi sie wydaje ze porod to cholernie intymny moment.Z drugiej strony JAK CIE ZABOLI...to masz ochote zabic,nie położną,ale faceta który stoi obok i mówi "zawsze moze byc gorzej"
 
Kate ja tez mam ale ginekolog w pl mowila ze ok ze moge robic byleby higiena oczywiscie - wiec zawsze prysznic mycie łapek olejek ...ehhh no nie sa tsk fajne jak te mezowe :)
 
U nas nacięcie wykonuje sie w 12/15% porodów w Polsce statystyka jest 80%.
U nas to ostateczność wiec licze wlasnie na to se dadzą mi sporobowc bez :)
 
reklama
anne dobre:-) u nas jest zakaz bo nadżerka się rozpanoszyła strasznie.. No mam nadzieje, że jak potną to ładnie zszyją:-p i jeden szew w gratisie dla M będzie:-p Na razie szykuje mi się dziecie ok.3,5kg wiec jak nie będzie komplikacji to będzie dobrze. Gorzej jak się pomylą i każą mi rodzić jakieś 4,5kg :szok:Albo po prostu jakieś komplikacje będą.. Idę spać bo myślenie mi szkodzi:tak:


edit: 4,5kg:szok: podniosłaś mnie na duchu:-p
 
Do góry