reklama
Kasik, yhm.. czyli też dwa zarodki. to tak jak ja U mnie też słabe zarodki były, no i się nie udało, a chciałam od razu dwa, więc nic nie zostało Teraz mam max. dawki stymulacji .. A ile komórek od Ciebie pobrali? bo właśnie u mnie oprócz nasienia męża z tym też było słabo, bo tylko 4, z czego 3 dojrzałe. Ja mam koło 4 rezerwę czyli, aż tak bardzo źle nie jest, mam 24 lata i tylko taki wynik..
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 9 252
moniusia poczekaj na wyniki tej stymulacji może coś zepsuli, albo źle przechowywałaś leki ;-)Bo chyba menopur po otwarciu przechowuje się w lodówce a gonapetyl nie trzeba.. Ale to w aptece powiedzą. Tylko nam powiedzieli przy drugiej styulacji... a menopur stał przy oknie w sierpniu
kasik niska rezerwa ogranicza ilość pobranych komórek, ale się udaje i to najważniejsze. Są dziewczęta starsze od Ciebie i mają maks 2 komórki i się udaje na dwóch rzadko za pierwszym razem, częściej za drugim lub trzecim ale to i tak ładna statystyka. Uszy do góry będzie dobrze tym bardziej ze ty młodziutka jesteś wiec i jakościowo komórki powinny być dobre.
Anulla28 a to nie ty jesteś tą szczęściarą z jedną komórką, z tego był jeden jedyny zarodek i ciąża przy pierwszej procedurze?? :-)
kasik niska rezerwa ogranicza ilość pobranych komórek, ale się udaje i to najważniejsze. Są dziewczęta starsze od Ciebie i mają maks 2 komórki i się udaje na dwóch rzadko za pierwszym razem, częściej za drugim lub trzecim ale to i tak ładna statystyka. Uszy do góry będzie dobrze tym bardziej ze ty młodziutka jesteś wiec i jakościowo komórki powinny być dobre.
Anulla28 a to nie ty jesteś tą szczęściarą z jedną komórką, z tego był jeden jedyny zarodek i ciąża przy pierwszej procedurze?? :-)
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 9 252
anika łabędziem być.... :-) Co do dupka, to jak doktorro tak mówi to tak ma być w końcu on ma wyksztalcenie i trzeba mu zaufać Wiesz pani na infolinii nie zasugeruje innego rozwiązania niż to co ma rozpisane na karteczce. A jak pytałaś lekarza, to chyba wie co robi... Ja powiem szczerze, ze duphaston raczej nie jest progesteronem podawanym przy ivf. Ale może to wynikać, z przedstawicieli którzy oferują wycieczki lekarzom, a nie z powodów naukowych A kiedy bete robisz??? chciałaś robić 8dpt? to w pon.:-)
dziewczyny przed podejściem: z pierwszą ciążą najpierw trafiłam do szpitala z diagnozą odrywania kosmówki. Strasznie płakałam bojąc się co będzie dalej. Przyszła do mnie położna, okazało się że także korzystała z IVF. Opowiedziała swoją historię. Podchodziła będąc niedaleko 40, także z niską rezerwą. Udało się uzyskać tylko jedną komórkę, przy czym nie dawali jej szans przy kolejnej stymulacji. I ta jedna komórka zapłodniła się, podzieliła i dała ciążę! Także wszystko przed wami
reklama
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 9 252
kasik imsi cos tam pomoze, ale czasem po prostu czasu potrzeba. Musi się trafic dobry plemnik, dobra kmórka, i dobra mutacja.. A jakie dawki dostałaś wcześniej? jaki protokół? Czy wcześniej szłaś skrótkim, a teraz długim. Bo na krótkim zawsze jest mniej komórek. Dawki leków mają znaczenie. Ja miałam zapierwszym razem 24 pęchole dawki 225x4/150x3/75 potem 225/150x5/75 i było 16 czyli mniej. Czyli zgodnie z założeniami. Jeżeli teraz miałaś 150/75 to nie rezerwa jest problemem tylko głupi lekarz bo powinnaś mieć dawkę minimum 225x7 przy tak niskiej rezerwie a nawet 300 - jeżeli komercyjnie idziecie.
Podziel się: