reklama
krolik dzięki a faktycznie pamiętam pisałaś kiedyś a Ty masz już może wyniki?? bo pisałaś coś wtedy o lipcu??a mam takie pytanie jak możesz to powiedz mi jak wygląda stymulacja u doktora Gizlera??zlecił Ci może też AMH?? i w oparciu o niego stymulacje rozplanował??a dojeżdżałaś może na USG podczas stymulacji??Pytam bo ja niedługo jade na rozplanowanie wyciszenia i stymulacji a teraz czekam na wyniki AMH.I tak rozmyślam o tym, a chodzimy do tego samego lekarza
Isia
to ty widać będziesz mieć długi protokół. A jeśli chodzi o AMH to tak miałam to badanie jako obowiązkowe przed ISCI. Robiłam je rok temu przed poprzednim podejściem, a teraz będę znowu podchodzić tylko z IMSI i wlasnie za tydzień wybieram się na wizytę żeby ustalić szczegóły i w sumie to powtórzyłam to badanie, nie wiem czy potrzebnie czy nie, ale chciałam już iść z kompletem. I rzeczywiście piszą że niby termin wykonania nie ma znaczenia ale ja je miałam zalecone między 2-4 dc. Dr dobierał leki i dawki po tym wyniku wiec pewnie ma on znaczenie przy stymulacji. Jeśli chodzi o monitoring to wiesz ja jestem z Wrocławia więc wyskakiwałam z pracy bo Invimed mam akurat 5 minut od pracy (to też miało duży wpływ na wybór kliniki) ale jeśli ty nie jesteś z Wrocławia to chyba będziesz musiała się tu na troszkę przenieść żeby nie dojeżdżać co kilka dni po 300 km, bo pierw monitoring, później punkcja, a później transfer więc troszkę jeżdżenia by było, ale myśle że najwięcej na temat częstości wizyt powie ci sam doktor. Dr moze sam z siebie duzo nie mówi ale jak mu powiesz swoje watpliwosci i opowiesz sytuację to na pewno szczególowo Ci wyjaśni i poradzi co i jak. Jak byś miała jeszcze jakieś pytania to śmiało pytaj, jesli będe umiałą odpowiem, tylko na temat długiego protokołu to za dużo nie wiem wiec tu nie pomogę
to ty widać będziesz mieć długi protokół. A jeśli chodzi o AMH to tak miałam to badanie jako obowiązkowe przed ISCI. Robiłam je rok temu przed poprzednim podejściem, a teraz będę znowu podchodzić tylko z IMSI i wlasnie za tydzień wybieram się na wizytę żeby ustalić szczegóły i w sumie to powtórzyłam to badanie, nie wiem czy potrzebnie czy nie, ale chciałam już iść z kompletem. I rzeczywiście piszą że niby termin wykonania nie ma znaczenia ale ja je miałam zalecone między 2-4 dc. Dr dobierał leki i dawki po tym wyniku wiec pewnie ma on znaczenie przy stymulacji. Jeśli chodzi o monitoring to wiesz ja jestem z Wrocławia więc wyskakiwałam z pracy bo Invimed mam akurat 5 minut od pracy (to też miało duży wpływ na wybór kliniki) ale jeśli ty nie jesteś z Wrocławia to chyba będziesz musiała się tu na troszkę przenieść żeby nie dojeżdżać co kilka dni po 300 km, bo pierw monitoring, później punkcja, a później transfer więc troszkę jeżdżenia by było, ale myśle że najwięcej na temat częstości wizyt powie ci sam doktor. Dr moze sam z siebie duzo nie mówi ale jak mu powiesz swoje watpliwosci i opowiesz sytuację to na pewno szczególowo Ci wyjaśni i poradzi co i jak. Jak byś miała jeszcze jakieś pytania to śmiało pytaj, jesli będe umiałą odpowiem, tylko na temat długiego protokołu to za dużo nie wiem wiec tu nie pomogę
dziękuję Ci bardzo;-). to jeszcze zapytam o jedno jak moge..(jeśli moge a bede miała pytania to będę pisać)
Powiedz mi jedną rzacz skoro Twój M miał chlamydie to Ty nie miałaś??w sensie od niego? a to badanie SCIS czy SCID(nie pamiętam dokładnie jak i skrót) to chromatyna płciowa co robiliście u niego?i jak wyszła, dobrze? Pytam bo ja mam troszke podobną sytuacje jak Ty..Męża armia słaba,a ja wcześniej już poroniłam raz jak staraliśmy się naturalnie.(Dodam że przyczyna poronienia nieznana). U mnie chlamydia ujemna a u męża chromatyna płciowa ok, więc nie wiem co myśleć..
Powiedz mi jedną rzacz skoro Twój M miał chlamydie to Ty nie miałaś??w sensie od niego? a to badanie SCIS czy SCID(nie pamiętam dokładnie jak i skrót) to chromatyna płciowa co robiliście u niego?i jak wyszła, dobrze? Pytam bo ja mam troszke podobną sytuacje jak Ty..Męża armia słaba,a ja wcześniej już poroniłam raz jak staraliśmy się naturalnie.(Dodam że przyczyna poronienia nieznana). U mnie chlamydia ujemna a u męża chromatyna płciowa ok, więc nie wiem co myśleć..
Ostatnia edycja:
pytaj, pytaj :-) wiesz też byłam zdzwiona, bo u M chlamydia wyszła i z krwii i wymazów a u mnie ani z krwi ani z wymazów, widać jakaś odporna jestem. Choć teraz oczywiście będziemy powtarzać tą chlamydię. To badanie SCSA to badanie chromatyny DNA plemnika i robi się je właśnie u facetów. Wiesz do końca nie wiadomo czy ta chlamydia spowodowała takie spustoszenie, okaże się po powtórce badań SCSA które M robi za 2 tygodnie więc dam znać. Doktor mówi że to raczej nie chlamydia i szansa na to ze wyniki poprawią się po jej wyleczeniu są marne, ale my się uczepiliśmy tego jak tonący brzytwy, bo jeśli nie to to co, mąż nie jest nałogowym alkoholikiem ani nie pracuje w chemikaliach, więc ewentualnie jakaś wada genetyczna mojego M , a jesli tak to na to już nie mamy wpływu a w kwesti poronienia to sama wiesz , przyczyn moze być sto, a przewaznie to słaby zarodek, więc mam nadzieję że teraz będzie już dobrze i zarodeczki zostana z Tobą :-)
lolitka200
Wiem tyle,ze nic nie wiem
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2008
- Postów
- 5 510
cześć dziewczyny Dawno się nie oddzywałam, ale śledze forum:-). Gratuluje wszystkim, którym się udało, a te którym nie mocno tulam-będzie dobrze-zobaczycie!
Ja narazie czekam na wyniki badań powtarzaliśmy badanie nasienia i czekamy na wynik a ja robiłam w 2 dniu cyklu AMH i FSH. FSH mam ok tylko boje się o to AMH, bo robiąc wcześniej inne badania zrobiłam sobie w 20 dniu cyklu...nie wiem czy to ma znaczenie..bo lekarz mówił w 2 dniu. A w tym 20tym wynik nie był dobry:-(. mam nadzieje że to jednak ma znaczenie.
MA ZNACZENIE - AMH NIE ROBI SIE W DRUGIEJ POLOIE CYKLU, KONIECZNIE 2-4 DZIEN MAX
A mam do was takie pytanie-wiecie może jakie znaczenie ma to AMH do stymulacji bądź ICSI?? ja wyniki tego AMH mam miec w piątek dopiero..a w przyszły poniedziałek jade z tymi wynikami do invimedu i zaczynam całą procedure wyciszania i stymulacji i się boję żeby to czasem nie pokompikowało sytuacji:-(,Proszę odpowiedzcie mi jak wiecie coś na ten temat.
AMH OKRESLA REZERWE JAJNIKOW I DZIEKI TEMU MOZNA PRZEWIDZIEC Z DUZYM PRAWDOPODOBIENSTWEM CZY MOZNA SIE SPODZIEWAC SPORO CZY MALO JAJEK.... TO TEZ MA WPLYW NA WYSOKOSC DAWKI GONADROPIN
A jeszcze mam pytanie z innej troszkę paki czy jak już zaczniecie stymulacje to chodzicie na usg żeby sprawdzic jak sie stymulujecie??czy poprostu stymulka i potem po skończeniu danej ilości leków zastrzyk na pękanie i dalsza procedura??
ZAWSZE TRZEBA SPRAWDZAC CO OK 2-3 DNI, ZWYKLE POCZAWSZY OD 6 DNIA STYMULACJI
dalam opowiedzi wyzej z capsem
Isia
lekarz kazał zrobić wymaz z cewki, ale wiesz ja to jestem taki domowy lekarz i kazałam mu zrobić jeszcze z krwi i w każdym wyszła chlamydia, ja natomiast jak się okazało ze M ją ma to też poleciałam zrobić z krwi, ale dr G kazał zrobić wymaz z kanału no i ani tu ani tu nic nie wyszło. Ale wygląda na to ze lekarze chyba bardziej uznają te z wymazów a Pani z laboratorium w Diagnostyce mówiła że bardziej wiarygodne sa z krwi, bo czasami z wymazu nie wyjdzie bo akurat bakteria sie do niego nie załapie, a z krwi wyjdzie. Ale jak widzisz zdania są podzielone. Wiesz powodem złego nasienia i uszkodzonej chromatyny mogą tez być żylaki powrózka u mężczyzn, ale mój M akurat nie ma tego problemu. A jaki procent uszkodzenia chromatyny ma twój M? bo jesli do 14 % to nie masz się czym martwić
lekarz kazał zrobić wymaz z cewki, ale wiesz ja to jestem taki domowy lekarz i kazałam mu zrobić jeszcze z krwi i w każdym wyszła chlamydia, ja natomiast jak się okazało ze M ją ma to też poleciałam zrobić z krwi, ale dr G kazał zrobić wymaz z kanału no i ani tu ani tu nic nie wyszło. Ale wygląda na to ze lekarze chyba bardziej uznają te z wymazów a Pani z laboratorium w Diagnostyce mówiła że bardziej wiarygodne sa z krwi, bo czasami z wymazu nie wyjdzie bo akurat bakteria sie do niego nie załapie, a z krwi wyjdzie. Ale jak widzisz zdania są podzielone. Wiesz powodem złego nasienia i uszkodzonej chromatyny mogą tez być żylaki powrózka u mężczyzn, ale mój M akurat nie ma tego problemu. A jaki procent uszkodzenia chromatyny ma twój M? bo jesli do 14 % to nie masz się czym martwić
reklama
Dzięki za wszelkie informacje ale Cię wymęczę tymi pytaniami. No mój M ma uszkodzone 3,9% więc wynik cakowicie ok. Tylko właśnie nie wiem czy chlamydia uszkadza chromatyne, bo jeśli nie to można wziąć ją pod uwagę.A z tymi żylakami to podobno jest tak, że jeśli są obecne żylaki powrózka to jeśli są dwustronne i są 3 i 4 stopnia to ewentualny zabieg może poprawić wyniki nasienia po czasie 7 miesięcy o jakieś 20-40%.A Twój M to gdzie się udał żeby zrobili wymaz?czy raczej sama robiłaś?
Podziel się: