Jessie, zobaczysz, zobaczysz cosik na pewno
agulla, super! I jeśli ja będę miała jakieś jajka i się ładnie zapłodnią to też w sobotę zabieram siłacza/e )))
anika, no właśnie nie ma żadnych igieł. Strzykawy mi zostały z menopuru, ale co z tego jak igła nie weszła do tych ampułek. Trzeba tą specjalną. W aptece ani słowa, ale w sumie tyle tego kupowałam, że mogły zapomnieć o tym.
Ola, piękny wózek !
Hess, no faktycznie, masz rację, to miałyśmy to samo, bo faktycznie gula zeszła tylko siny brzuch teraz
najki, ja na początku do dr J., ale wtedy mieliśmy iść drogą inseminacji itp, a później trafiło się, że był wolny tylko prof. i poszliśmy do niego. I z nim podjęliśmy decyzję o ivf i byłam zauroczona, świetny człowiek Byłam u niego 3 razy. Jednak jest rzadko i znowu teraz na jednej wizycie byliśmy u dr J. Do tej Pani też chcieliśmy się umówić, ale akurat nie było ale na dr J. nie narzekam też konkretny i spoko
agulla, super! I jeśli ja będę miała jakieś jajka i się ładnie zapłodnią to też w sobotę zabieram siłacza/e )))
anika, no właśnie nie ma żadnych igieł. Strzykawy mi zostały z menopuru, ale co z tego jak igła nie weszła do tych ampułek. Trzeba tą specjalną. W aptece ani słowa, ale w sumie tyle tego kupowałam, że mogły zapomnieć o tym.
Ola, piękny wózek !
Hess, no faktycznie, masz rację, to miałyśmy to samo, bo faktycznie gula zeszła tylko siny brzuch teraz
najki, ja na początku do dr J., ale wtedy mieliśmy iść drogą inseminacji itp, a później trafiło się, że był wolny tylko prof. i poszliśmy do niego. I z nim podjęliśmy decyzję o ivf i byłam zauroczona, świetny człowiek Byłam u niego 3 razy. Jednak jest rzadko i znowu teraz na jednej wizycie byliśmy u dr J. Do tej Pani też chcieliśmy się umówić, ale akurat nie było ale na dr J. nie narzekam też konkretny i spoko