reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
agulla84 trzymam mocno kciuki!
lookator - dobrze wiedzieć, że żyjesz ;-) dzięki za wiadomość.

Kate23 - to też moje pierwsze podejście i też jestem zafiksowana i podekscytowana - i zważywszy, że jest 33% szans, podświadomie wiem, że wynik bety skrzydła mi podetnie. Ale ważne by po tym upadku się podnieść i iść dalej - mam nadzieję, że masz na to siłę i w razie czego ja też ją znajdę... ściskam mocno.

kate_p7 - jak się czujesz kochana?
 
szkrabek raz jest lepiej raz jest gorzej. Zastanawiam co zrobię jak się nie uda, bo jak uda to wiem:-) żeby tylko polozyc się spac i obudzic się na bete.
 
Agulla całym serduchem jestem z Tobą:sorry:oby pomimo niepewnego początku wszytsko szło dalej idealnie. Niejedna dziewczyna ma problemy na początku z betą, z rozmiarami pęcherzyka, zardoka, plamieniem a nawet krwawieniem a dzieko walczyło dzielnie i są w zaawansowanych w ciążach. Tobie jako pierwszej wysyłam fliudki ciążowe &&&&&&&&&&&&&&&
Blue dobrze że nie masz skurczy i nie boli Cię brzuch, to nie sprzyja implantacji. A jeśli się czujesz inaczej niż wcześniej to też dobry znak:tak:Kiedy masz zamiar zrobić betę?

Dziewczyny ja tez mówiłam że kolejnej porażki nie zniosę, ale mijało trochę czasu i znowu chciałam walczyć dalej, kolejna porażka, załamanie no ale nie umiałam się pogodzić z bezdzietnością. M też mówił że tylko robimy 3 ivf a skończyło się na 5 i jeszcze mieliśmy w planach kolejne 3. Więc jak widzicie wszytsko zalezy od punktu w ktorym się jest. Porażki są straszne, później to drażenie co by tu jeszcze zbadać, co jeszcze łykać.... jedna wielka masakra. Ale ten cel w upragnionej ciąży jest tego warty, mimo bólu, płaczu i lat niepowodzeń.
Dlatego życzę każdej z Was wiary i siły w dążeniu do bycia mamą:sorry:I dla Wszystkich dziewczyn również ​&&&&&&&&&&&&&&&

 
Sluchajcie czy jest mozliwosc zakwalfikowania sie do programu rzadowego tylko z wynikiem FSH (bo wynik AMH jest niski)????. Pytam bo kolezanka ma taki problem a ja juz troche wypadlam z obiegu o ivf.
 
reklama
Do góry