reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Jednak jutro nie pojadę na wyniki bo M ma urodziny i nie będę wymykala tak wcześnie rano, pojadę w poniedziałek lub ewentulanie pojutrze:tak:wizytę mam dopiero 17 marca więc zdążę jeszcze.
Ja tez przy 5 pełnych stymulacjach miałam od 4 do 8 pęcherzyków, ale 8 tylko raz z tego 4 był MI. Nigdy nie miałm nic zamrożonego, teraz ostatnio zamrozlili mi słabeuszka 4 A co jest słaby jak na 3 dobę, gdyby było MZ to by trzymali do 5 doby i nie byłoby co mrozić a tak wzięli 550 zł za rak, za rok pewnie znowu zapłacę a dopiero później po niego wrócę
 
reklama
Ja przeszlam 3 procedury in vitro i nigdy nie doszlo do transferu...
Trzy adopcje zarodkow tez nic...
Teraz czwarta.

Ale nie dziwie sie ze kazdy panikuje..czy sie martwi...wszak chodzi o cos najwazniejszego w naszym zyciu...prawda...?
 
Blue ale może ta plamka to jest pozostałośc po jakiejś rance którą zrobili podczas transferu? bo na plamienia za wcześnie:sorry:przed Tobą długie dni oczekiwania, oby było to wynagrodzone wysoką betą.
Daria jest jeszcze jakiś procent szans (wcale nie taki mały) że beta urośnie, bo nie jest 0 a wątpię żeby jeszcze były pozostałości po zastrzyku na pęknięcie bo pewnie mineło już z 2 tygodnie od jego podania. Gdy nie ma ciązy to beta wychodzi 0. Bierz leki i daj szansę jeszcze kropeczce:sorry:
Agulla a Ty kiedy będziesz mieć wynik bety? czekam z niecieepliwością:sorry:
 
Nikogo nie chciałam urazić :) dla każdej z nas to bardzo trudna sytuacja i jeśli ktoś nie przeszedł przez walkę z niepłodnością nie wie co każda z nas czuje. Pisząc o komórkach tak naprawdę napisałam o moim własnym dramacie, który tak naprawdę trwa w moim przypadku od 16 roku życia. Ja od zawsze wiedziałam, że nie będzie łatwo. Przepraszam
 
Blue ale może ta plamka to jest pozostałośc po jakiejś rance którą zrobili podczas transferu? bo na plamienia za wcześnie:sorry:przed Tobą długie dni oczekiwania, oby było to wynagrodzone wysoką betą.
Daria jest jeszcze jakiś procent szans (wcale nie taki mały) że beta urośnie, bo nie jest 0 a wątpię żeby jeszcze były pozostałości po zastrzyku na pęknięcie bo pewnie mineło już z 2 tygodnie od jego podania. Gdy nie ma ciązy to beta wychodzi 0. Bierz leki i daj szansę jeszcze kropeczce:sorry:
Agulla a Ty kiedy będziesz mieć wynik bety? czekam z niecieepliwością:sorry:

Gizas leki biorę i będę brała aż do weryfikacji 14dpt, chyba ze wcześniej dostanę okresu a umnie okres od paru lat tylko po lutrinie. :/ już nie testuje do środy, straciłam nadzieję ale wiem że reszta na mnie czeka w klinice... ale dziękuję ze wierzycie jeszcze w mojego kropka :* A zastrzyk miałam 18. 02 czyli 14 dni temu
 
dagpio- kochana wiem co przezywasz, ja tak reaguje na kazda wizyte,

dziewczyny jestem po wizycie. dzidzia zyje i ma 3,66cm. mam na nowo załozona karte ciazy, bo tamta sie im nie spodobała bo nie liczac moich danych nic za bardzo nie bylo tam wpisane. mam zlecenie na badania i kolejna wizyte za 2 tyg czyli 18.03
 
dagpio zaintrygowałaś mnie, jak to od 16 r. ż. wiedziałaś że nie będzie łatwo?? przecież człowiek dopiero zaczyna rozumieć co do czego służy:-D ehhh ci lekarze rzucają tymi diagnozami jakby cały wszechświat ogarniali. Ważne że się udało i teraz już będzie wszystko dobrze.
kiki to teraz dwa tygodnie stresu i po paznokciach jeżeli zostały jeszcze jakieś;-)
Agulla jak tam babo? 3mam kciuki za bete już czas na Ciebie;-)
Ja was wszystkie zaraz na ciężarowy powyrzucam :-D

dariaa
szkoda że estradiolu nie badali, ale to już nie ma znaczenia szykuj się do crio, Myślę, że to będzie ten czas i ten zarodek.;-)
 
kate_p7 - ja np. wiedziałam już od 18-19 r.ż., że nie będzie mi łatwo zajść w ciążę, ale nie uprzedzili mnie, że AŻ tak trudno będzie :D

dariaa16 - nie znam się na wynikach bety, ale nie wyszła zerowa, więc może jest jeszcze szansa na jej wzrost. Więc trzymam kciuki :)

agulla84 - co u Ciebie, jak wynik?? Bo nie wiem czy przegapiłam Twój post czy nie pisałaś??
 
Daria, mam nadzieję, że jednak ta beta będzie rosnąć, mimo wszystko.
Matko, spać!!!!!!!!!Mogłabym wziąć zwolnienie, chociażby po to, aby się wyspać!;-)
Jutro po pracy jeszcze spotkanie z Hess trzeba odbębnić;-):-)
A u mnie lodówka załadowana samymi mixami sałat i szpinakiem:-)Oszaleję normalnie:-)
 
reklama
Calineczka ja chyba też przejdę na dietę zdrowa bez słodyczy bynajmniej, ... pomyślę jeszcze o l-arganinie i oreparol jeszcze, no moja beta bardzo malutka ma jeszcze 7 dni do wizyty i bety kolejnej malutka nadzieja jest, A Tobie życzę żebyś się wyspala;)
 
Do góry