reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Yplocka, współczuję.Tyle czekania, tyle pięniędzy i taki wynik... w sumie to ani złe ani dobre bo poprostu nie zbadane:confused2:chore to wszystko. A jakie jest prawdopodobieństwo że zarodki będą obiążone gentycznie?
 
reklama
Migotka, kochana, nie chce cię straszyć, ale twoja insulina jest dość kiepską, masz i insulinoopornosc i hiperinsulinemie.... Ja dostalas metformine i dietę? A jak u ciebie z wagą?
Yplocka przykro mi... Ale czy to oznacza że musisz zaczynać od początku czy możesz i tak podejść do transferu? No i jak niediagnostyczne to i tak musisz za pgd płacić?
 
Olusia piłam glukoze 75 do obu tych badań, a robiłam za jednym razem :)

Sykatynka dlatego przekornie napisałam opinię endo :) dostałam Glucophage i pogadankę o diecie, w efekcie w ciagu 3 miesięcy spadłam z wagi 6 kg :) i niby owu zaczęła się odblokowywać ale czy ja wiem... Pęcherzyki rosną ale nie pękają, niestety gin z kliniki z tym nic nie zrobi bo on jest "od in vitro" w kwestiach badań hormonów itp mogę liczyć tylko na moją endo, gin z kliniki ewidentnie nie chce ze mną współpracować pod tym względem...
 
Dorotka, mi ją zlecił ginekolog, ale powiem ci, że krzywa insulinowe i cukrową robiłam później parę razy bez skierowania i nigdy nie miałam z tym problemu, tyle że pelnoplatnie, to koszt ok. 120 złotych.
Migotka, ja myślałam, że to świeże jakieś wyniki.... Trzymasz się ścisłej diety?
 
Sykatynka, dzięki, ani ginekolog ani endokrynolog nie uważają by to badanie było ważne, a w moim labo chcą skierowania, może w tym szpitalu mi zrobią, lekarz był konkretny wiec jak co to go namówię. :happy:
 
dziewczyny mam do Was pytanie, za kazdym razem po transferze mam ogromne bole brzucha trwajace ok 2-3 dni. Biore nospe wtedy ale nie pmaga, relanium tez nie, teraz juz lykam magnez- zastanawiam sie dlaczego tak sie dzieje
 
yplocka1 qurcze. może są zdrowe. Na pewno nie są z błędami:tak:

Aisa79 ogłaszam się forumową wróżką:-p

sham jedno z wytłumaczeń, to wysoka dawka progesteronu, macica się rozszerza. Drugi to skurcze macicy, powodów, może być mnóstwo. Jeśli beta wychodzi pozytywnie, to może być tez implantacja. Zależy idle dni po transferze, bo średnio implantują się blastki 2-3 dni po transferze.

Dorotka jak by co dam znać. Może to tylko obniżony nastrój. Ostatnio wyzwaniem jest dla mnie pójście do pracy, posprzątanie mieszkania, ale staram się... łatwo się nie poddam, ale gdyby jednak to ładnie poproszę:-(

Asia_77 cały czas brak @, jedyna pozytywna wiadomość to że zmiana realizatora nastąpiła pomyślnie.


Może kogoś to zainteresuję:
dzwoniłam parę dni temu do ministerstwa odnośnie depozytu nasienia. Oddzwoniła do mnie przemiła pani i poinformowała, że można zrobić depozyt i w przypadku braku plemników w nasieniu użyć depozytu. Jednak depozyt musi być zrobiony w trakcie trwanie programu a nie przed.
 
reklama
:-)Jutro trzymamy kciuki za calineczkową wizytę
oraz za Luize i podglądanie maluszków:tak:


STYCZEŃ

14: calineczkaa - wizyta kontrolna
14: Luize - podglądanie maluszków


15:kikifish - wysoka beta
15: bubu520 - udany transfer
15/16: GizaS - punkcja
23: ying -ying - przygotowanie do criotransferu
24: coleta - wizyta przed stymulacyjna
26: Olusia - podglądanie maluszków
30: calineczkaa - początek stymulacji
30: Hess - początek stymulacji
Yplocka1 - udany criotransfer
Solostar - udany criotransfer

LUTY

09: Olusia - echo serduszek
 
Do góry