Kto po in vitro?

[Jo.M.]

Cześć dziewczynki

Bardzo bardzo Wam dziękuję za wszystkie kciuki. Trochę ciężko mi teraz w ciągu dnia zaglądać do Was bo mam teraz stażystkę przy sobie i po prostu nie chcę przy niej otwierać BB. A tak poza tym to od 2 dni męczy mnie mega przeziębienie. Dziś ledwo żyję. Byłam oczywiście rano na becie , wyniki ok. 15 ale chyba będę mogła dopiero wieczorkiem Wam napisać więc się nie stresujcie. Myślę że to ostatnia beta będzie bo od 2 dni mam brązowe plamienia. Jeżeli beta będzie wyższa niż w poniedziałek to jutro mam wizytę w klinice i dr zadecyduje co dalej.

Juhasek - Gratuluję pozytywnej bety:-)

Kwiatuszek - Strasznie mi przykro że się nie udało , trzymaj się

Aisa79 - Gratuluję bąbelka . U mnie tak jak wyżej pisałam , katastrofa

Lolitka - Mam pozytywną bete w końcu ale raczej nic z tego nie będzie bo strasznie powoli się rozkręca. W 10 dpt - 1,05 , w 12 dpt - 3,65 , w 14 dpt - 19 coś tam , w 17 dpt - 50,65 no i dziś zobaczymy. W zeszłym tyg byłam w klinice bo leków mi zabrakło to dr kazał jeszcze kontynuować leki i powtarzać betę ale mówił że szanse są bardzo małe. Zobaczymy. Niezależnie co będzie to pocieszam się tym że w końcu coś załapało a nie beta zawsze 0,1. Chyba te moje leczenie immunologiczne coś zadziałało ale chyba zabrakło mi trochę więcej szczęścia. Zobaczymy

Dorotav- Jak samopoczucie , boleści minęły ?

 

[Aisa79]

Jo.M. dobrze, ze się odezwałaś. Ja cały czas trzymam za Ciebie kciuki.

Lisska ja myśle, zo to od luteiny. Mi takie kulki od luteiny tez wypadają. Po prostu cos naruszyłaś przy aplikacji, wszystko w srodku teraz jest takie wrażliwe.

Co mogę brać na przeziębienie? Bo chyba cos mnie łapie. W ogóle mam taki paskudny nastrój. Chce mi sie ryczeć, siedze w pracy i mam ochote stąd wyjść. Dzisiaj jest rocznica slubu moich rodziców i zamiast zjeść sobie razem z nimi ciasto to pójde postawić tacie znicz na cmentarzu :-(

 

[kate_p7]

Jo.M jak to pisały dziewczyny ivf to nie statystyka czy matematyka przyrost, sama beta nie musi być książkowa, wiadomo ze dobrze to nie zwiastuje ale sukcesu nie przekreśla;-) poza tym nie takie cuda się dzieją na BB.
Liska A co do "grudki" mysle ze jak jedna z poprzedniczek napisała kiedys ze nie które ciężarówy plamią przez całą ciąże nikt nie wie dlaczego, a rodzą się zdrowe dzieci byleby żywo czerwonej krwi nie było;-)a u Ciebie nie ma, wiec wszystko bedzie dobrze;-)

aisa79 bardzo mi przykro;-((( z czasem będzie lepiej...

Kasik, Olusia i wiele innych ciężarówek widzicie jakie pomocne jestescie;-)

 

[kasik36]

liskka nie martw się, ja też tak miałam, coś się złuszczyło w środku i wyszło na zewnątrz. Ja później plamiłam ale ja plamię co kilka dni więc tym się nie sugeruj.

Boję się dzisiejszej wizyty, do 14:30 chyba jajko zniosę

 

[Aliria]

Witam wszystkie starające się i oczekujące :-)
JA szaleję !
Dziś rozpoczął się 4 dłuuuuuuuuugi dzień po transferze (1 wczEsna blastocysta i 1 morula).
To już moje 4 podejście. Morożaczków brak.
Pomijając pierwszą próbę i poronienie w 9tc to zaliczam same porażki.
Teraz umieram z nerwów i straszne doły zaliczam.
Nie wiem jak wygonić z głowy te pesymistyczne i pełne niewiary myśli ...
Strasznie się boję.
Poza tym już wiekowa jestem , więc coraz trudniej o sukces. Za parę dni kończę 38 lat i mija już 11 lat starań.
Można się wykończyc przez tyle czasu zaliczania niepowodzeń !!!
ZASZCZEPCIE JAKIES POZYTYWNE , CIĄŻOWE FLUIDKI, ŻEBYM SIĘ ZARAZIŁA !!!

 

[liskka]

Dzięki dziewczyny, na razie czysto, zobaczę jak w ciagu dnia będzie, jak coś to jutro dzwonię do lekarza. Powiedziała mi żeby dzwonić jak będzie żywa Krew

Aliria, witaj
Co bylo u Ciebie przycZyna poronienia w 9 tyg ?
Trzymam kciuki za obecne kropki, czekanie jest okropne

 

[Marikka]

Dziewczyny, może Wy mi pomożecie jakoś to zinterpretować. Lekarz będzie dzwonił dopiero wieczorem, a ja do tego czasu chyba osiwieję.

Beta z III weryfikacji: 26,3 - 10dpt
Estradiol - 897
Progesteron 29,3

dla porównania z II weryfikacji - 7dpt
Beta - 13,5
Estradiol - 2516
Progesteron - 68,75
Chyba nic z tego...

Ale dlaczego progesteron i estradiol zaczęły tak gwałtownie spadać mimo tych samych dawek leków?

 

[Jo.M.]

Aisa79 - Strasznie mi przykro że straciłaś tatę. Pomyślałam sobie jak potwierdziłaś pozytywną bete , że szkoda , że Twój tata tej chwili nie doczekał. Smutne to bardzo ale niestety prawdziwe. Proszę Cię nie smuć się tylko , bo dzidzia będzie smutna;-). Jutro będzie lepszy dzień. A co do przeziębienia to nie wiem w sumie co można a co nie. Ja jeszcze siebie jak w ciąży traktuję i postawiłam na domowe sposoby tj herbata z cytryną i miodem , lub z imbirem i mlekiem lub mleko z czosnkiem i miodem , no i syrop z cebuli. Szczerze mówiąc to nic mi to nie pomaga bo chyba encorton swoje robi i już na tą herbatę patrzeć nie mogę. Chyba wybiorę się do apteki po coś bo na serio ledwo zipię dzisiaj

 

[liskka]

Aisa79, spróbuj na noc czosnek z mlekiem i sie dobrze wygrzac i wyspać. Syrop z cebuli tez można. Ja tak sie leczylam jak na kilka dni przed bete mnie coś brało. Jak tylko czułam takie ból w kościach to ten czosnek pomógł.
A pierwszym trymestrze to niestety przeziębienia sie pojawiają bo organizm osłabiony przez nowe życie które jest w tobie .

 

[Aisa79]

dzięki dziewczynki :-) czuje sie fatalnie dzisiaj i fizycznie i psychicznie :-(wypiłam sobie herbatkę z cytyną bo w pracy nie będę nikogo czosnkiem straszyć :-)
Jo.M. no własnie tak powinnaś siebie traktować, jak w ciązy bo w niej jesteś, beta jest pozytywna.


Marikka dla mnie niestety nie wygląda to za dobrze. Tak jakby zarodek próbował się zagnieździć. Będziesz jeszcze powtarzać wyniki? Lekarz może zwiększyć Ci dawki leków, bo beta jednak przyrosła. Co i ile bierzesz? Życzę powodzenia