Witam was....
Ja na punkcje tez mialam zadnych zapachow nie uzywac...lecz antypewspirant nalozylam i troszeczke make up tez
noc wczeniej zrobilam sobie piekne paznokcie....i wiecie co zmyli mi je!!!
...no ale coz...
Z dnia na dzien coraz mi lepiej, jedna z was pytala ze zastanawia sie jak moj m odda sperme teraz skoro wczesniej nie mogl w szpitalu....ale my juz mamy plan.......
Dzien wczesniej zatrzymamy sie w hotelu 10min od szpitla i poprostu po upojnych chwilach w pokoju....przywieziemy swierza dostawe do szpitala
w wyznaczony dzien i godz
Rozmawialam z dziewczynami z innych forum i one tez mowia by sie nie przejmowac tym ze mam same jajeczka zamrozone.....bo wiele osob by tez tak chcialo lecz skoro to drozsza procedura musza przystac na tansze czyli mrozenie zarodkow....wiec probuje pocieszac sie tym faktem ze z |Bozą pomoca uda sie za pierwszym razem ....lecz inne info to to ze ich zdolnosc do zaplodnienia dramatycznie spada, niby sposoby mrozenia sie zmienily ale........lepiej i bezpieczniej mrozic zarodki....
zazdroszcze wam ze wy juz wiecie ile zdrowych macie w zanadrzu a dla mnie bedzie to niespodzianka....oby miła....
3mam kciuki za nadchodzace wasze punkcje.....i wysokie bety!!!! odpoczywajcie tam kochane.....i informujcie nas na bierzaco...
Czy do tego kalendarzyka mnie ktos dopisze