reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

jazzabell to mnie zaskoczylas z tym Invimedem, nie miałam z nimi bliskiego spotkania, natomiast mąż tak i zgubili wyniki nasienia, szukali przez pare godzin, wyobrażasz sobie?? wiec odpadli od razu. Co do Novum pani po wstępnym USG stwierdzila u mnie PCO i nie pamiętam co jeszcze,bez wnikliwych badan , co okazało się nie prawdą, a wizyta chyba max.10min nic nam nie wyjaśnili odnośnie procedury itp. wiec olaalismy no i poszliśmy do Invicty tam pani doktor wszystko powiedziała wizyta trwala 40 min, a teraz kazda ok.25min, natomiast jest obsuwa jak zawsze i ciężko się jest dodzwonić..złotego srodka nie ma;-(

trzymam kciuki za kropka, będzie dobrze;-) akurat mąż wróci to na pewno inaczej będzie nawet jak lekarz się nie spisze;-)

aisa zobaczymy jak będą znosic nas jak w ciąży będziemy;-P mysle ze warto wtedy duuuuzo narzekac, co miesięczny PMS będzie wtedy mało frustrującą niedogodnością;-P
 
Ostatnia edycja:
reklama
są 4 pęcherzyki w tym dwa ładne (pytałam o wielkość ale Mnie olali:wściekła/y:, podejrzałam że w prawym 13 mm) i dwa które raczej nie podgonią po 7.mm. Zapytała Mnie Ginka czy chcę Punkcję, oczywiście stwierdziłam że skoro są już dwa to działamy! Wstępnie Punkcja na Piątek ustalona.
 
mimozama jeszcze wszystko może się zdarzyć, ja miałam na początku 23 pęcherzyki male, potem 10 było dużych i mi giin mówił ze raczej więcej nie będzie komorek niż 10 jeszcze dawke zmniejszyli menopuru żeby nie urosły no bo hiperka, i w sumie po punkcji dowiedziałam się ze miałam 1 niedojrzała, 5 degeneratów no i 17 pięknych komorek a mówił TYLKO 10 będzie, bo reszta nie dojrzeje..
 
usłyszysz ja wierze ze tak będzie;-P poza tym nawet jeśli troszkę leniwe pęcherzyki będą i jak na złość nie urosną, to kobietki na naturalnym cyklu podchodzą do ivf z JEDNA komoreczką, a ty przecież będziesz mieć w najgorszym przypadku dwie;-) i im się udaję, to czemu tobie miałoby się nie udać??
 
no i tak ma być ;-) widzisz jakiego masz mądrego męża, wie facet co mówi;-P jak nie wiadomo o co chodzi, to na pewno chodzi o nastawienie;-) więc trzeba być dobrej myśli;-)
 
Jazzabell wydaje mi się, że dzisiaj już powinno być coś widać, zwłaszcza przy takiej becie, ja byłam 12 sierpnia na wizycie i widziałam 2 mm zarodka z pikającą kropeczką czyli serduszkiem a miałam punkcję 3 dni przed Tobą. Doktorek długo się przyglądał bo zarodek umiejscowił się przy ściance i trudno było dostrzec ale postarał się i zobaczył. Nawet zawołał mojego M jak się już ubrałam i pokazał mu nagranie pikającej kropeczki :-)
 
Ostatnia edycja:
Kasik -po pierwsze sama beta o niczym nie świadczy i nie ma przełożenia na...wielkość pęcherzyka, zarodka itd. po drugie samo objawienie zależy od sprzętu i lekarza, który będzie chciał coś zobaczyć. Mi ten narząd do badania dosłownie włożył można było policzyć do trzech i wyjął. Tak jak pisałam cała wizyta z wypisaniem recepty to jakieś 3-5 min. A jak piszesz twój postarał się i szukał....
Szukałam trochę w necie i w 98% w terminie 5.5 ciąży nic więcej oprócz pęcherzyka nie widać.
Na pewno nie będę popadać w paranoje.
Tak samo jak byłam pewna że sam transfer się uda i udał się za 1-szym razem tak i teraz jestem pewna że na 100% jest wszystko ok.
Umówiona jestem z innym lekarzem na przyszły czwartek i wtedy na pewno zobaczę swoją fasolkę z bijącym serduszkiem :tak:
 
reklama
Jazzabell chyba mnie źle zrozumiałaś, przecież ja nie pisałam, że jest coś nie tak :confused: Moim zdaniem Twój lekarz się nie postarał i tyle. Dziewczyny pisały tu na forum, że przy becie powyżej 10 000 już coś widać więc gdyby się lekarz postarał to mógłby coś dostrzec skoro u mnie dostrzegł przy becie 9 tys. Na pewno jest wszystko ok a betę masz wysoką jak na ten dzień po transferze 2-dniowych zarodków więc nawet zastanawiałabym się czy to nie bliźniaki, zwłaszcza, że miałaś podane 2 zarodki, no ale skoro jest jeden pęcherzyk to może jeden a silny.
 
Ostatnia edycja:
Do góry