reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Embryo glue jednym pomoze innym nie.. Mi nie pomoglo przy 1 podejsciu a placilam za niego ok 300 zl a teraz nie placi sie tylko podaja kazdemu....
 
reklama
A może macie jakieś rady dpla panikary, która ma sobie zrobić sama zastrzyk? Bo nie mam pojęcia jak ja tego dokonam. Na samą myśl mam przerażenie w oczach, brrr
 
Aisa79 najlepiej zrobić to szybko :) Nie przymierzaj się długo tylko od razu wbijaj. przy pierwszym podejściu mąż mi robił bo sama nie dałam rady a teraz już się przyzwyczaiłam i robię sama
 
właśnie wcześniej przy inseminacjach też mężulek robił zastrzyk a ja tchórz zamykałam oczy. Teraz ma poranne zmiany w pracy i ten zaszczyt spadł na mnie. Pewnie ten pierwszy raz jest najtrudniejszy. Do piątku pewnie nie zasne z przejęcia
 
Aisa79 dlaczego podchodzisz prywatnie a nie z rządowego programu ? Jeśli można wiedzieć :)

Nie kwalifikujemy się do rządowego programu, że względu na brak plemników u męża i wysokie fsh u niego. Biopsja nie ma sensu bo raczej nic się nie znajdzie. Zdecydowaliśmy się na dawcę a to rozwiazanie wyklucza z programu rządowego niestety.


Olusia bardzo chętnie, ja jestem tchórz totalny w tej kwestii :)
 
reklama
Do góry