Mundek, będzie dobrze, lekarz wypisał Tobie receptę i skierowanie na betę ?
Asitka, trzymam kciuki za cudowną dwójeczkę, a pozostałe zarodeczki niech grzecznie czekają na lodowisku, wspaniałe rodzeństwo, przyjdzie na nie czas.
Bzibziok, gratuluję uparciucha, kawał dzieciaczka już z niego.
solostar29, przy I i II IVF po transferze bolał mnie brzuch, jajniki ale chyba głównie przez hiperkę, piersi również bolały od progesteronu, w drugim tygodni wszystkie te objawy mijały. Trzymam kciuki za wysoką betę - kiedy testujesz ?
Kasik36, cholercia z tym styredem, jakiś słaby i do tego odwrotnie zadziałał, może zmienią Ci na encorton i na większą dawkę, tylko pamiętaj z każdego sterydu musisz powoli schodzić, zmniejszać dawki co dwa dni, nie odstawiaj od razu. Po encortonie ja miałam bardzo widoczne skutki uboczne, opuchnięta na twarzy, szyi i ramionach. Księżycowata twarz, wyglądałam jak mały pudzian, Jedynym plusem tego leku w moim przypadku było to że nie miałam żadnych objawów ze strony układu pokarmowego, bo niestety metypred pod tym względem jest okropny, ból żołądka, wzdęcia no i doszło mi po nim 2kg. Co do badania białka S to z Twojego wyniku wychodzi że jest w normie, a poprzedni wynik jaki miałaś i czy badałaś go przed 28.10.2013r. ?
Tola, bardzo mi przykro, wracaj jak najszybciej po mrozaczka. Criotransfer może być na cyklu sztucznym lub naturalnym. Naturalny może być wtedy kiedy nie masz problemu z owulacją, czekacie na owulację i do tego dnia doliczacie tyle dni ile ma zarodek i wtedy jest transfer. Cykl sztuczny polega na podawaniu od 2dc estrofemu np 3x1tab. kontrola w 10-14dc endometrium, 15-17dc włącza się progesteron by wywołać sztuczną owulację i po dodaniu tylu dni ile ma zarodek jest transfer. Dowiedziałaś się po co ten ibuprom ?
Lilia, tak jak piszesz w tą naszą podłą niepłodność wpisane są doły, smutek, złość, wściekłość i bezradność, szczerze to ja nawet nie wiem co mam ze sobą zrobić, pójście do psychologa nic mi nie da, nie wyleczy mi niepłodności, dobrze wiem co mi powie, że mam odpuścić, nie myśleć, pogodzić się z tym, ale przecież wiadomo - tego się nie da zrobić.
Koenzym Q10 biorę 30mg raz dziennie do tego witaminę d 1000 mg.
U mnie desperacja objawia sie w łóżeczkach :-(
Pani Loyd, bardzo mi przykro, trzymam kciuki by crio się udało. Mój mąż każde nieudane podejście przeżywa, widzę to po nim choć stara się to ukryć, stara się być silniejszy niż ja i mnie wspierać kiedy wyję, złorzeczę i wściekam się na cały świat.
Hope84, beta gigant - gratuluję, może będzie dwójeczka ??
Anulla28, kochana nie trać nadziei, my też w końcu doczekamy się tego cudu, staram się w to wierzyć, ja odkopuję w sobie tą iskierkę nadziei, Co do badań immunologicznych ja zrobiłam, w sumie wyszło mi prawie 2000zł, na szczęście nic w nich nie wyszło, z jednej strony dobrze, no ale z drugiej strony wiadomo, dalej nie znamy przyczyny. Ja tam jestem zadowolona że jednak je zrobiłam, też mówiłam że to tyle pieniędzy, ale mój mąż mnie przekonał że jeśli w tym jest problem, a my znowu wydamy na stymulację dwa razy tyle co na badania to już lepiej mieć je zrobione i być pewnym, tak przy kolejnym nieudanym podejściu wyrzucalibyśmy sobie że trzeba było je zrobić, może coś w nich jest nie tak i zastosować może jakieś leczenie, np leki, szczepionki, wlewy i co tam jeszcze się da.
Bziumelka, trzymam kciuki za udany transfer. Remont i mieszkanie w remontowanym domu to jest masakra, też mnie to czeka, zaczynamy 19 maja i mam nadzieję że uwiniemy się w tydzień bo potem jedziemy na tydzień nad morze do Kołobrzegu. Pech z tym kibelkiem, jak nic pech. Na przeczyszczenie to przy moich problemach stosuję od górnie: płatki owsiane, suszone owoce, kefir, od dolnie czopki glicerynowe dla dorosłych. Podobno dulcobis jest dobry, ja jeszcze nie stosowałam. Hm, ciekawe jak chcesz to załatwić skoro kibelek masz wyłączony z użytku. ;-)
yplocka1, to 8 maja w czwartek od samego rana zaciskam kciuki by się udało.
genna, estrofem jest na polepszenie endometrium.
Jogo, gratuluję córeczki, w Twoim przypadku moje przeczucie nie myliło się :-) ale się cieszę :-). Przy okazji zapytam się czy wiesz co u Mollli, cały czas myślę o niej i wierze że im się uda, jeśli coś wiesz i możesz się tym podzielić to wyślij mi PW