reklama
Dziewczyny ja dzis taka zalatana że szok zaraz jadę odebrać z przedszkola dziecko znajomych, obiecalam, ze się zajmę (a to taki kochany chłopczyk, ze z największą przyjemnością to robię) i już w ogóle będę wyjęta do wieczora, nie mam jak was porządnie doczytać!!!! weszłam zobaczyc jak Madzia Twoja wizyta i co ze szpitalem Eśka, a tu tyle info. jeszcze, ze doczytam i będę gratulowała wieczorkiem
Esiek fajnie, ze możesz juz jutro wyjść, znaczy, ze wszystko ok. Tylko ten prof. to trochę rozczarowanie, powinien sie bardziej jakos zainteresować zwłaszcza, ze do niego dzwoniłaś jak pojawiło się plamienie :/ no ale najwazniejsze że będzie USG
Madzia ale mnie zaskoczyłaś z tym USG! Ja myślałam, że on obligatoryjnie robi... W takim razie mocno będę męczyła jutro Węgrzynowskiego na prenatalnych, choć z ogromnej ciekawości i za 350zł!! i tak miałam taki zamiar strasznie juz nie mogę się doczekać, zawsze ten ostatni dzień przed najtrudniej mi znieść oczekiwanie na szczęście mam na 8:30
Esiek fajnie, ze możesz juz jutro wyjść, znaczy, ze wszystko ok. Tylko ten prof. to trochę rozczarowanie, powinien sie bardziej jakos zainteresować zwłaszcza, ze do niego dzwoniłaś jak pojawiło się plamienie :/ no ale najwazniejsze że będzie USG
Madzia ale mnie zaskoczyłaś z tym USG! Ja myślałam, że on obligatoryjnie robi... W takim razie mocno będę męczyła jutro Węgrzynowskiego na prenatalnych, choć z ogromnej ciekawości i za 350zł!! i tak miałam taki zamiar strasznie juz nie mogę się doczekać, zawsze ten ostatni dzień przed najtrudniej mi znieść oczekiwanie na szczęście mam na 8:30
Cześć dziewczynki!!
Bziumelka nie załamuj sie i poczekaj jeszcze cierpliwie chociaż do 10dpt.
Chciałam się z Wami podzielić tym czego się dowiedziałam, bo byłam dzisiaj u mojej ginki.
Pytałam o to jak to jest z częstym robieniem usg. Powiedziała mi że nie zostało nigdzie udowodnione, że mogą szkodzić. Ale nie jest wskazane to zbyt często tzn. mowa tu o usg dopochwowym gdyż może podrażniać nas w środku i stresować maleństwo, które podobno czuję się wtedy trochę jak by je walcowano. Oooo...
No i mi dzisiaj zrobiła usg przez brzuch, mówi że to jest znacznie mniej inwazyjne i nie męczy dzidzi. Byłam w szoku że już widać przez brzuch i to całkiem dobrze.
Co prawda miałam dzisiaj tylko pójść po receptę, ale jak mi już Pani dr. zaproponowała, żeby podejrzeć Kropka to byłam cała w skowronkach, szczególnie że to takie po za kolejką było i nie płatne bo byłam u niej w szpitalu.
Bziumelka nie załamuj sie i poczekaj jeszcze cierpliwie chociaż do 10dpt.
Chciałam się z Wami podzielić tym czego się dowiedziałam, bo byłam dzisiaj u mojej ginki.
Pytałam o to jak to jest z częstym robieniem usg. Powiedziała mi że nie zostało nigdzie udowodnione, że mogą szkodzić. Ale nie jest wskazane to zbyt często tzn. mowa tu o usg dopochwowym gdyż może podrażniać nas w środku i stresować maleństwo, które podobno czuję się wtedy trochę jak by je walcowano. Oooo...
No i mi dzisiaj zrobiła usg przez brzuch, mówi że to jest znacznie mniej inwazyjne i nie męczy dzidzi. Byłam w szoku że już widać przez brzuch i to całkiem dobrze.
Co prawda miałam dzisiaj tylko pójść po receptę, ale jak mi już Pani dr. zaproponowała, żeby podejrzeć Kropka to byłam cała w skowronkach, szczególnie że to takie po za kolejką było i nie płatne bo byłam u niej w szpitalu.
Jo.M. - no niestety mój domek nie jest tak posprzątany tak jak bym chciała, ponieważ ja tylko przez dłuższy czas coś zaczynam robić to później to odchorowuję w postaci bólu brzucha :-( więc muszę ograniczyć moje porządki. Mój M ma problem z wątrobą, Alat mu skacze, raz jest w normie, raz za wysoki. Teraz znowu jest w normie, ale cholesterol jest za wysoki. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu uda mu się umówić wizytę i pogadać na temat wyników.
_Infinity_
Fanka BB :)
kasik36 wszystkiego dobrego i udanego odpoczynku
ona przyrost bardzo dobry :-) nie dziwię się że idziesz wcześniej na USG, ja już ledwo wytrzymuje a mam jutro ;-) pewnie zobaczymy pęcherzyk a na resztę będziemy musiały zaczekać do 24.04 ...
Bzibziok ja też słyszałam że USG - szczególnie dopochwowe - męczy malucha, podobno fale które wysyła mogą 'przegrzewać' zarodek dlatego częste/długotrwałe USG pomimo że nie ma rzetelnych dowodów na szkodliwość nie jest wskazane ... USG przez brzuch podobno jest tak jak piszesz zdecydowanie mniej ryzykowne.
ona przyrost bardzo dobry :-) nie dziwię się że idziesz wcześniej na USG, ja już ledwo wytrzymuje a mam jutro ;-) pewnie zobaczymy pęcherzyk a na resztę będziemy musiały zaczekać do 24.04 ...
Bzibziok ja też słyszałam że USG - szczególnie dopochwowe - męczy malucha, podobno fale które wysyła mogą 'przegrzewać' zarodek dlatego częste/długotrwałe USG pomimo że nie ma rzetelnych dowodów na szkodliwość nie jest wskazane ... USG przez brzuch podobno jest tak jak piszesz zdecydowanie mniej ryzykowne.
Jo.M.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Lipiec 2011
- Postów
- 1 280
Lilia - Kurcze to Ciebie tak ten brzuch boli po tej laparo ? Mam nadzieję że wyniki Twojego M będą ok a przynajmniej nie będą miały większego znaczenia przy kolejnych staraniach. W sumie to nie wiem zbytnio w czym jest problem u Twojego M , jego dolegliwości mają wpływ na nasienie czy co? Sorki ale jest to dla mnie coś nowego . Matko wiecznie coś. Zula się odzywała do Ciebie ? Żyje?
reklama
Jo.M. - wydaje mi się, że tak, że ten brzuch boli mnie po laparo. W niedziele np. wstałam o 6.30 :-) ogarnęłam dom, zrobiłam pranie, zjedliśmy z M śniadanie i na giełdę. Następnie pojechałam do Tesco na zakupy, a jak wróciłam to sprzątałam do 20.00 i sprzątałabym dalej, ale brzuch mnie już tak bolał, że rady nie dałam. Rozmawiałam z kumpelą, która też miała laparo w ten sam dzień co ja to tez mówiła, że jak się przeforsuje to brzuch też ją boli. Wiesz co w sumie to nie wiem czy te dolegliwości mają wpływ na nasienie, napewno nie mają wpływu na nasienie leki, które obecnie bierze na te dolegliwości. Mój M na przeciwciała przeciw plemnikowe. Co do zuli to wczoraj zagadywałam na forum, ale nie odpisała, trochę się martwię. Zaraz do niej napiszę, jak się czegoś dowiem to napewno napisze.
Podziel się: