cześć dziewczyny,ale Nas duużo :-)witam cieplutko nowe dziewczyny,powiem Wam,że dziewczyny są tutaj naprawdę bardzo miłe i cieplutko nas przyjmują i potrafią lepiej wytłumaczyć,nie jeden lekarz powinien brać lekcje z tego forum jka udzielać konkretnych informacji ;-)
bzzz kochana ja już Ci pisałam ,ale napiszę jeszcze raz ja wiem ,że będzie dobrze i nie masz co się martwić :*
ptencer - czekam z niecierpliwością na info o usg :-)
Amalfi - ja miałam też na początku stymulacji małe pęcherzyki i 2 duże baliśmy się już z M,że nie będzie więcej a po 2 dniach dołączyła do nich reszta i wyjęli 10 jajeczek z czego 7 było piękne i zdrowe,5 się zapłodniło w piątek ....
a w sobotę dziewczyny nie uwierzycie przy transferze nam powiedziano,że 6 się zapłodniło (w czym 2 lęgną się w brzuszku ) i mamy 4 mrozaczki a nie 3 tak jak myśleliśmy :-)
kwiat_lotosu my też podpisywaliśmy zgodę ,że jeśli nie będziemy chcieli wykorzystać zarodków to oddamy jakieś parze,mam nadzieję ,że będę mogła to zrobić,mój M planuje 2 mieć ja bym chciała 3 nawet 4 dzieciaczków mieć ,więc się okaże w przyszłości :-)mam nadzieję,że będę mogła uszczęśliwić jakąś parę.
....a tym czasem u mnie czas się dłuży,dopiero dzisiaj 3 dzień od transferu ,jeśli nie liczyć dzień transferu to 2 a gdzie jeszcze do betki :-(
Meg. Tak myslalam ,ze liczy sie dzien po. Ja jestem dzis 7 dpt i juz zaczynam nie dawac rady. Ktory dokladnie dzien dzis jestes? 10?
...damy radę dziewczyny ,ja jestem dopiero 2 dzień po,wiem,ze to ciężko jest nie myśleć ,ale już
winki80 nie długo i będzie dobra wiadomość,wierzę w to
