reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Faktycznie już teraz sobie przypomniałam, ze pisałaś o pozytywnej becie, w dniu mojego transferu.
ja tylko sobie ciągle powtarzam oby wszystko było dobrze i nie chcę za bardzo snuć planów, czekam na serduszko jak na zbawienie, a przecież wiem że i tak wtedy nie przestanę się martwić!
Dlatego jakoś wytrzymam do tego 19.03.
 
reklama
No, ale Ty długo już czekasz.. Na pewno będzie piękne serduszko i usłyszysz już bicie :) myślę, że bardziej odetchniemy jak będziemy już tak solidnie w II trymestrze, choć to nie oznacza, że całkiem przestaniemy się martwić.

Ja słuchajcie wiem wiem, głupia jestem, ale leżę w tym łóżku całymi dniami i trochę podczytuję portale plotkarskie i wiecie co? Cieszę się, że będę przechodziła ciążę razem z Małgorzatą Kożuchowską, będę na pewno śledziła i porównywała brzuszki itd. A ona przecież też długo się starała. M się ze mnie śmieje, że kompletnie fiksuję w tej ciąży, a ja się tam cieszę i będę podglądała jak jej idzie ;-)
 
A ja transfer miałam 23.01 jeju jak to dawno było :-D. Co do odbierania porodu to powiem szczerze ze nie rozmawiałam z nim na ten temat bo wiem ze on nie ten oddział. Bardzo bym chciała zeby odebrał mój poród właśnie on ale nie sądzę zeby było to mozliwe. Wiesz czytałam opinie o Polickiej porodówce i niestety nie są one najlepsze. Jesli chodzi o warunki to super ale kadra podobno masakra, ale to na razie tyle ile wycztyałam. Jescze nie wiem jak bedę rodzic zastanawiam sie mocno nad cc. Ale jeśli to prawda że on jest pokółcony z ordynatorem porodówki to trochę mnie zmartwaiłaś teraz, bo ja liczyłam ze w razie czego to od razu telefon do doktora. Zastanawiam sie tez nad prywatną położną, wiem ze mam jeszcze masę czasu i wiele moze sie wydarzyć ale jak ogladam to co sie dzieje na porodókach w Polsce jaka panuje znieczulica to mnie szlag trafia ile dzieci umiera podczas porodu i co z tego ze jest prokurator, śledztwo itd. Tym rodzicom dzieci nikt nie wróci, mąz zakazał mi ogladać takich rzeczy bo mnie aż trzesie jak słyszę takie coś (niedaleko wczoraj sprawa kobiety ze Świnoujścia).
 
majka, Magda, Esiek - nie wiem czy tak można ufać lekarzom skoro Jo.M miała 8 transferów i nikt jej nie zlecił podstawowych badań na wirusy....
Jo.M a napisałabyś mi jeszcze raz jak się ta przychodnia i lekarz nazywa:) wiem, że pisałaś ale tu tyle sę dzieje, że trudno coś odnaleźć:)
 
zula no ja swojemu zaufałam ale jestem na tym forum i jest to dla mnie ogromna skarbnica wiedzy i jesli dziewczyny o czymśtutaj pisały a ja miałam wątpliwosci to od razu zadawałam pytanie doktorowi
 
No za wcześnie jeszcze na takie plany, ale mój M już w pierwszych dniach po tych wszystkich strasznych napływających info. powiedział, że do szpitala bez opłaconego Dr (albo tak jak Ty myślisz położnej) mnie nie puści, bo strach.. także liczę na to, że jeśli S. naprawdę nie to, że kogoś poleci..

Podczytuję co się dzieje u Fasun teraz i nie mogę w to zwyczajnie uwierzyć. No nie mieści się to w mojej głowie! Myślę, że nasz doktor poruszyłby niebo i ziemię
Dużo kobiet wybiera Szpital w Zdrojach.. ale o tym pewnie zaczniemy myśleć dopiero za ładnych parę miesięcy :-)

Zula przykre to jest, ze nie trafiłaś na swojej drodze na jakiegoś naprawdę, dobrego zaufanego lekarza.. bo tak jak piszesz to co się Tobie przytrafiło, to jest okropne, że nikt nie zlecił szczegółowych badań, nie zajął się Tobą na 100%. Ale uwierz mi są tacy lekarze.
 
Ostatnia edycja:
No ja też myśle cały czas o Fusun i bardzo trzymam kciuki za jej dziewczynki aby dotrwały w brzuszku mamusi jak najdłuzej bedzie to tylko możliwe, ale również w głowie mi sie nie mieści ze lekarze nie ratują dzieci w tym tyg. ciąży, oby ją przewieżli do szpitala gdzie będzie możliwości lepszego zaopiekowania sie nia, żeby nawet nie zrobić usg ??? Wiesz co do Zdroji to czytałam jeszcze gorsze opinie wiec chyba wolałabym przy Policach zostać, ach nie myśle na razie o tym dobrze ze będziemy rodziły w podobnym czasie i mamy tego samego doktora to moze każdej coś doradzi.
 
reklama
Do góry