reklama
Montana ja tez miałam zdiagnozowana bezpłodność idiopatyczna przez wiele lat ale nie odpuściłem bo nie wieże ze problem jest w powietrzu tylko walczyłam i robiłam kolejne badania. Wydałam ogromne sumy pieniędzy , sprawdziłam wszystkie możliwe drogi czyli: budowa układu rodnego, nasienie męża, wirusologia, genetyka, i na koncu najdroższa immunologa i tu u nas wyszło z worka. Po odpowiednim leczeniu jestem w upragnionej ciazy
trwało to wiele lat kosztowało duzo zdrowia i pieniążków ale mam nadzieje ze już teraz będzie dobrze . Droga do szczęścia była długa i wyboista ale nie wolno się poddawać tylko uparcie dążyć do celu. Życzę ci wytrwałości i spełnienia planów .
Lalka to o której musisz być w klinice?? Bo mi kazali być o 7:15 i wydało mi się to strasznie wczesną godziną.
Ja niestety też tak mam nie mogę myśli skierować na inny tor...
Mi kazali wziąć koszulę i kapcie.
Lalka, też masz taki obolały brzuch??
Ja niestety też tak mam nie mogę myśli skierować na inny tor...
Mi kazali wziąć koszulę i kapcie.
Lalka, też masz taki obolały brzuch??
Lenkabar przykre to że się nie udaje ja jak podchodzilam do ifv to też myślałam że zawsze się udaje bo czrmu by nie? Mi się udało chociaż o sukcesie bedxie można dopiero mówić jak urodze też bardzo się boje co to będzie. Ale najważniejsze to walczyć i się nie poddać. Jeśli chodzi o wit to ja brałam koenzym q10 i femibion. Miałaś badana wit d3? Bo.podobno ona odgrywa role przy zagniezdzeniu ja mialam niska i bralam przez dwa mc do transferu. Bzibziok i Lalka jeśli chodzi o myślenie o ifv to nie pociesze Was później nie jest lepiej tylko chyba jeszcze gorzej. Czekanie na bete - masakra. A jak już wyjdzie pozytywnie to myślenie czy wszystko w porządku czy dziecko dobrze się rozwija itp. Ja cały czas się zastanawiam czy dalej jestem w ciąży czy może coś się stało eh zwariować można
Zrobilam dzisiaj sikacza i wyszła gruba krecha
z nie rannego moczu będę mieć na pamiątkę. Po tylu latach zobaczyć na teście dwie kreski nieopisana radość
Wszystkim tego życzę.

Majka, gratuluję tłuściutkiej kreseczki, zasłużyłaś na nią
)Twoja wytrwałość została wynagrodzona...
To moje największe marzenie zobaczyć takie dwie kreseczki i to nie na teście owulacyjnym, bo tych się naoglądałam sporo...
Teraz to już możesz się cieszyć,pewnie wiesz ile z nas Ci zazdrości
Bo cóż innego pozostaje jak tylko trochę pozazdrościć.
To moje największe marzenie zobaczyć takie dwie kreseczki i to nie na teście owulacyjnym, bo tych się naoglądałam sporo...
Teraz to już możesz się cieszyć,pewnie wiesz ile z nas Ci zazdrości

Bo cóż innego pozostaje jak tylko trochę pozazdrościć.
Bzibziok wy też się doczekacie każdej z nas się to należy. Cieszę się ale taka prawdziwa radość to będzie jak przytule swoje maleństwo
a naraxie żyje myślą do pierwszego usg żeby usłyszeć serduszko mam nadzieje że
tak bedzie
. Wiem co czujesz ja też tak miałam jak słyszałam o kolejnych sukcesach na forum. Ale to taka zdrowa zazdrość
tak bedzie
. Wiem co czujesz ja też tak miałam jak słyszałam o kolejnych sukcesach na forum. Ale to taka zdrowa zazdrość
reklama
Podziel się: